rozpoczynam tuning Sportsmana 500 HO
rozpoczynam tuning Sportsmana 500 HO
Pomyślałem, że podziele się z Wami moją nową historyjką.
Tak się dziwnie hobby potoczyło, że znowu jestem właścicielem Sportsmana 500 HO, rocznik 2006. Kupiłem w dobrej cenie dla Młodego. Jednak szybko oboje doszliśmy do wniosku, że trzeba fabrykanta poprawić.
Na początek pójdą amortyzatory, żeby nie bujał się jak barka i zaczął normalnie amortyzować. Wybór padł na firmę Elka, która ma gotowe zestawy do sportsmanów.
Druga zmiana to będzie rozdzielenie hamulców na przód i tył, żeby nie hamował jak kloc.
W międzyczasie pomyślimy też o kołach szutrowych.
Wkrótce fotki.
Tak się dziwnie hobby potoczyło, że znowu jestem właścicielem Sportsmana 500 HO, rocznik 2006. Kupiłem w dobrej cenie dla Młodego. Jednak szybko oboje doszliśmy do wniosku, że trzeba fabrykanta poprawić.
Na początek pójdą amortyzatory, żeby nie bujał się jak barka i zaczął normalnie amortyzować. Wybór padł na firmę Elka, która ma gotowe zestawy do sportsmanów.
Druga zmiana to będzie rozdzielenie hamulców na przód i tył, żeby nie hamował jak kloc.
W międzyczasie pomyślimy też o kołach szutrowych.
Wkrótce fotki.
Już niedługo zwoduję delfina, założę pianę i fiu...na Ostrołękę!
Oooooo w końcu coś mądrego Marcolife, od dłuższego czasu, precz z japońcami
Jak zabierzecie sie za silnik to dajcie znac. Moze cos razem wymyslimy, lub stonungujymy dwa silniki.
U mnie już troche rzeczy wymieniłem ale to nadal mało 

Jak zabierzecie sie za silnik to dajcie znac. Moze cos razem wymyslimy, lub stonungujymy dwa silniki.


PoZdRo FoR All
odpalając potwora
moje poglądy się zmieniają, zaczynam inaczej myśleć...
odpalając potwora
moje poglądy się zmieniają, zaczynam inaczej myśleć...
Niestety jest bez szans, chyba że na prostym torze, takie np. wyścigi na 1/4 mili.KoKoS:
eee, buuu, uuu, aaachnie pasuje mi to
Pomyśl, może akurat
Jakieś Dyno, polerke kanałów, filtr powietrza i układ wydechowy by wsadzić
Wtedy jestem pewien że z seryjnym G700 ma prawie pewną wygraną
Zero zwinności, dno, kaplica.
A mocniejszy silnik rozerwie quada na strzępy.
Ostatnio zmieniony śr 12 wrz, 2007 przez Marcolife, łącznie zmieniany 1 raz.
Już niedługo zwoduję delfina, założę pianę i fiu...na Ostrołękę!
Nie dramatyzujmy
Chodziło mi oczywiście o taką prostą. Żeby zaczoł konkurować w terenie to potrzebny jeszcze zawias. Poza tym dużo zależy od ridera, jeśli ktoś ma dobrze wyczutą maszyne to wiele nawojuje takiemu nowicuszowi nawet na podkręconym G700
Co do tego czy rozerwie na strzepy to nie wiem... Nie miałem nigdy okazji mieć SP dłużej niż 14 dni pod rząd i nie ja go serwisowałem 



PoZdRo FoR All
odpalając potwora
moje poglądy się zmieniają, zaczynam inaczej myśleć...
odpalając potwora
moje poglądy się zmieniają, zaczynam inaczej myśleć...
no przecież, od tego zaczynam, jak Ty to czytaszKoKoS:
Żeby zaczął konkurować w terenie to potrzebny jeszcze zawias

Ostatnio zmieniony czw 04 paź, 2007 przez Marcolife, łącznie zmieniany 1 raz.
Już niedługo zwoduję delfina, założę pianę i fiu...na Ostrołękę!
Odpowiedź już znam i mogę od razu zdradzić: zaczyna się zachowywać jak quadKoKoS:
Ciekawe jak będzie sie zachowywal SP po wymianie zawiasu, oczekuje obszernej relacji, i zdjec SP 500 nie wazy tak duzo, wiec po wymianie zawiasu powinien chodzic jak rakieta

Ostatnio zmieniony śr 12 wrz, 2007 przez Marcolife, łącznie zmieniany 1 raz.
Już niedługo zwoduję delfina, założę pianę i fiu...na Ostrołękę!