Post
autor: atomboy » pn 08 lut, 2016
Jesteś lekki więc taka 350tka będzie naprawdę dobrze śmigać nawet chyba przy większych podjazdach da sobie spokojnie radę. Sąsiad miał podobny dylemat, kupił synowi jednak mocniejszy model, chłopak szybko się zraził dosłownie nie opanował mocy zaliczył przykrą w konsekwencji rolkę oprócz poszarpanej nogi naprawa quada wyszła całkiem sporo. Gadzina pół roku w naprawie i praktycznie nie jeżdżona teraz.
WIem, że nie można tym przypadkiem mierzyć każdego ale dobrze mieć to na uwadze. Może się mylę ale wydaje mi się, że na mniejszej pojemności nauczyć się lepiej panować nad qadem a ty sam stwierdzisz, że będzie wystarczający. Najlepiej gdybyś pojeździł na różnych pojemnościach w sklepie/komisie czy gdzie tam celujesz i wybrać organoleptycznie.
btw - 660 rzeczywiście jest trochę szatan.