Krzysztof Wronowski:
W 3Fun dealowaniem będzie się zajmowało 12 handlowców , 4 Brend Menagerów , 2 Kierowników Sprzedaży , 1 Dyrektor Handlowy , a ja dyr. zarządzający jestem na końcu tego " łańcucha pokarmowego" i oprócz działu sprzedaży będę musiał dopilnować dział administracji, dział serwisu, i parę innych.
Ambitnie.
Z doświadczenia - w sieci handlującej ciężarówkami jest 70-80 handlowców sprzedających 3500-4000 ciężarówek rocznie w kraju - circa 100 tys Euro za sztukę.
I do tego sieć dostępnych 30 kilku stanowiskowych serwisów na terenie całego kraju.
A 20 osób sprzedających motocykle, skutery i quady... deskorolki i długopisy - cokolwiek włącznie z Dyrektorem Zarządzającym....
Włącznie z jednym xxx stanowiskowym serwisem
Jak to utrzymać i na tym zarobić jeszcze ?
Wg mnie taki salon musiałby mieć sprzedaż produktów na poziomie 20000 szt. rocznie przy marżach które ograniczy konkurencja, import indywidualnu, usług serwisowych, części, zapotrzebowanie na serwis, etc. aby na siebie zapracować. A takiego popytu nie ma....
Chyba że włącznie z Dyrektorem Zarządającym reszta handlowców dojeżdzać będzie do klientów podmiejskim 713, zarabiać 780 zł + premie 1,50zł od sztuki, handlowcy będą posługiwali się broszurką i prywatnym telefonem pre-paidowym [czyt. na kartę] (na laptopy zabraknie)
Motyczką na słoneczko? Chyba tak....
Sorry ale nie widzę tego w żaden sposób - nie mniej powodzenia życzę
.:GALEON:.
_______________________________________
Ogień w sercu, diamenty na twarzy... a błoto na plecach...