jestem Może wspólna jazda?"Polemiki na temat G700"
-
BadAmstaff
- Posty: 508
- Rejestracja: pn 26 mar, 2007
- Lokalizacja: Made in Poland
- Kontakt:
-
Ivan
- Posty: 166
- Rejestracja: pn 05 maja, 2008
- Quad:: Gryzzli 700 FI
- Lokalizacja: Wrocław/ J-L
- Kontakt:
Witam
To mój drugi post na tym forum. Pierwszy był tutaj :
http://quadzik.pl/forum/viewtopic.php?t=2566&start=60
Przeczytałem wszystkie posty na tym forum odnośnie porównań dużych quadów, w końcu wywaliło mnie tutaj, więc na tym zaprzestanę. Nie chciałem pytać (myślałem ze wyczytam) ale bajzelek i kłotnie spowodowały iż poprostu zgłupiałem
A mianowicie.
Troche już sie jeździło różnymi quadzikami, zazwyczaj maleństwa. W garażu mam obecnie 8 sztuków (łącznie z dwoma dziecinnymi
) ale wszystko to maleństwa takie do 250 cm a jedyny porzadny to mała hondziwka 150ccm.
Obecnie planujemy z kolegami ściągnąc nowe quady ze USA. Jeździmy raczej rekreacyjnie, bagna, piaskownie itp. Rajdów raczej nie bedzie (no chyba że we 4-ech sobie urządzimy).
Pytanka są 2:
po pierwsze primo czy pomiedzy 600ccm a 750ccm czuć jeszcze różniece mocy czy to już jedno i to samo a roznica jest tylko w obciążeniu silnika ??
drugie primo - pod uwagę braliśmy następujące maszynki:
- Yamaha Grizzli 700 ( no fajnie było dopóki nie poczytałem na tym forum )
- Suzuki KingQuad 700
- Honda Rincon 650 (stąd pytanie o moc)
- Kawaszake ( też wchodziło w grę ale poczytałem i jakoś .... pozatym cena w stanach niezbyt ciekawa)
Tak więc proszę o radę (subiektywne nie mile widziane). Quady te mieszczą sie w kwocie oraz moich umiejętnościach. Może ktoś coś wie o wyciagarkach seryjnych, oponach błotnych (jak sie zachowują itd). Chciałbym już kupić quada z wyposażeniem coby nie musiec do niego od razu dokładać.
Zależy mi na bezawaryjności silnika i elektryki. Resztę potrafie naprawić
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
PS
Szanowni koledzy zasypali odpowiedziami wieć może dodam jeszcze jedno, coby odświeżyć temat.
Jak do powyższych maszynek mają się Bombardier Outlander 800 (600) XT i
Polaris Sportsman
To mój drugi post na tym forum. Pierwszy był tutaj :
http://quadzik.pl/forum/viewtopic.php?t=2566&start=60
Przeczytałem wszystkie posty na tym forum odnośnie porównań dużych quadów, w końcu wywaliło mnie tutaj, więc na tym zaprzestanę. Nie chciałem pytać (myślałem ze wyczytam) ale bajzelek i kłotnie spowodowały iż poprostu zgłupiałem
A mianowicie.
Troche już sie jeździło różnymi quadzikami, zazwyczaj maleństwa. W garażu mam obecnie 8 sztuków (łącznie z dwoma dziecinnymi
) ale wszystko to maleństwa takie do 250 cm a jedyny porzadny to mała hondziwka 150ccm.Obecnie planujemy z kolegami ściągnąc nowe quady ze USA. Jeździmy raczej rekreacyjnie, bagna, piaskownie itp. Rajdów raczej nie bedzie (no chyba że we 4-ech sobie urządzimy).
Pytanka są 2:
po pierwsze primo czy pomiedzy 600ccm a 750ccm czuć jeszcze różniece mocy czy to już jedno i to samo a roznica jest tylko w obciążeniu silnika ??
drugie primo - pod uwagę braliśmy następujące maszynki:
- Yamaha Grizzli 700 ( no fajnie było dopóki nie poczytałem na tym forum
)- Suzuki KingQuad 700
- Honda Rincon 650 (stąd pytanie o moc)
- Kawaszake ( też wchodziło w grę ale poczytałem i jakoś .... pozatym cena w stanach niezbyt ciekawa)
Tak więc proszę o radę (subiektywne nie mile widziane). Quady te mieszczą sie w kwocie oraz moich umiejętnościach. Może ktoś coś wie o wyciagarkach seryjnych, oponach błotnych (jak sie zachowują itd). Chciałbym już kupić quada z wyposażeniem coby nie musiec do niego od razu dokładać.
Zależy mi na bezawaryjności silnika i elektryki. Resztę potrafie naprawić
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
PS
Szanowni koledzy zasypali odpowiedziami wieć może dodam jeszcze jedno, coby odświeżyć temat.
Jak do powyższych maszynek mają się Bombardier Outlander 800 (600) XT i
Polaris Sportsman