Polaris Sportsman Touring 800 - ekspoatacja mini blog

Wasze doświadczenia i pytania związane z quadami Polaris
Szkielet
Posty: 5
Rejestracja: śr 22 kwie, 2009
Lokalizacja: Wiązowna
Kontakt:

Post autor: Szkielet » pt 24 kwie, 2009

Eh. widze ze to jeden z niewielu swierzych tematow i chcial bym się odnieść do wypowiedzi tych, ktorym strasznie zle wygląda technika w polarisie... Cóż, może sie nie znam, może nie mam autorytetu jak jakiś tam zawodnik, ale swoje widziałem. Większość tylko by opisywała, krytykowała, ludzie, najpierw przejedźcie się w kazdym terenie kazdym quadem, a potem mozecie być krytykantami. Osobiście mam polarisa 500 HO, wczesniej 200ke, obydwa sie swietnie sprawują. Miałem zaś okazję pojeżdżenia yamachą grizy 660 i 500ką suzuki(w tym samym terenie- srednie błoto, troche wzniesień, troche wody) biedny suzi padł po jednym dniu, yamacha wytrzymała aż dwa... no i o czym my tu mówimy? O tym ze po pierwsze kazda sroczka swój ogonek chwali, po drogie raczej wątpie by ktos jezdzil wszystkim po trohu i to kilkoma egzemplarzami z jednej pojemnosci w tej samej marce(bo i tak sie zdarza ze niektóre egzemplarze są bardziej awaryjne). Wg mnie, opinia kogos kto popatrzyl i stwierdził, nie jest opinią, a juz napewno nie jest opinią obiektywną. Wniosek: czerpmy doświadczenie od ludzi doświadczonych, a najlepiej czerpmy je z własnego doświadczenia. Ja wybralem pierwszego polarisa na ślepo, ale przeciez bym nie bral następnego, gdyby nie zaufanie do marki... czy coś tam ;P Upsssss, sorki, pierwszego polarisa doradził mi prawdziwy profesjonalista, ale tak czy siak nie bral bym drogiego gdyby ten koleś nie miał racji: Polarisy to bezpieczeństwo, wygoda i jeszcze pare pierdół z reklam. Nie proboje nikogo przekonywać bo jak ktoś woli jezdzic polarkiem to bedzie bardziej sceptyczny do innych marek i na odwrót, więc troche mnie zdziwiło bezsęsowne wykłucanie się kto jest lepszy...
Nie, nie ja wymyśliłem ten E-mail xD

Awatar użytkownika
byku72
Posty: 120
Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
Lokalizacja: Złocieniec
Kontakt:

Post autor: byku72 » pt 01 maja, 2009

Dokładnie tak. Ja mam już prawie 3000km po terenie moja osiemsetką i jak na razie śmigam. Koledzy którzy jeżdżą innymi sprzętami krytykują mojego polarka ale jak widzą że daje sobie rade tu i tam zmieniają zdanie. Co prawda kilku już przymierza się do sprzedaży yamahy i kawasaki i planują kupno właśnie Polarisa.
Ciągła walka z wiatrakami!

skawi
Posty: 62
Rejestracja: czw 22 maja, 2008
Lokalizacja: kraków

Post autor: skawi » ndz 03 maja, 2009

kompleksy, kompleksy.........

Awatar użytkownika
PIOTR_15
Lucky ATV Team
Posty: 1099
Rejestracja: sob 02 lut, 2008
Lokalizacja: z Powiatu Drawskiego

Post autor: PIOTR_15 » ndz 03 maja, 2009

"Szkielet"
suzi padł po jednym dniu, yamacha wytrzymała aż dwa... no i o czym my tu mówimy
pewnie bez oleju śmigałeś :lol: głupoty wypisujesz, latam z Polarisami 500 i 800, jakoś Yamaha ani polarki nie padły a ustawek już trochę było!!
Miśki jak i polarki mają swoje plusy i minusy nie ma quada idealnego a szkoda!

Awatar użytkownika
Motyf
Posty: 1159
Rejestracja: wt 09 sty, 2007
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Motyf » ndz 03 maja, 2009

jedni maja takie doświadczenie, inni inne.
Szkielet dobrze piszę. Jak to ciężko o obiektywizm - zatem brawa

skawi
Posty: 62
Rejestracja: czw 22 maja, 2008
Lokalizacja: kraków

Post autor: skawi » ndz 03 maja, 2009

Motyf napisał...
jedni maja takie doświadczenie, inni inne.
Szkielet dobrze piszę. Jak to ciężko o obiektywizm - zatem brawa
możesz podać jakieś cytaty tego co dobrze piesze ?
Ostatnio zmieniony ndz 03 maja, 2009 przez skawi, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Polaris”