[PT] Poland Trophy 2008

Archiwum imprez przeprawowych, które już się odbyły.
ODPOWIEDZ
brylant
Posty: 700
Rejestracja: pn 26 lut, 2007
Quad:: G7
Lokalizacja: Piaseczno/Sierzchów
Kontakt:

Post autor: brylant » ndz 20 kwie, 2008

Acha no tak tylko my już sie nie mogliśmy wycofać bo za nami stały potwory no limit.

Masz racje jak pisałem o rolującym sie samochodzie na mnie nawet nikt nie krzyknoł chłopaki opuszczamy samochód uważajcie tylko poprostu robią co chcą i nie zwracją na quadziki (ludzi) uwagi to doprowadza do wielui przemyśleń czy gra jest warta takiego ryzyka. Ja uwielbiam rajdy i rywalizacje jak wiadomo jestem na każdym rajdzie praktycznie ale tu została przekroczona granica.
Ja broń boże nie mam pretensji do organizatorów którzy są naprawde super i robią dobrą robote ale to co sie dzieje na OESach to jest dramat.
Yamaha Grizzly 700 black carbon
http://www.quadteam.pl

Awatar użytkownika
Adamiak Jarosła
Posty: 148
Rejestracja: pn 29 sty, 2007
Lokalizacja: Świecie
Kontakt:

Post autor: Adamiak Jarosła » ndz 20 kwie, 2008

A ja zastanawiałem sie czy by tu nie wystartować w PT w przyszłym roku. Jak BRYLANT mówi że było niebezpiecznie to ja zostaję w domu i dalej kulam te swoje bułki. Za stary jestem na takie przygody,żeby mnie samochody ganiały po lesie ! :boję się:
Na dziczy też się zdarzyło że na BRYLANTA poleciał quadzik, może on jakieś pole przyciągające wytwarza ?? :bezradny:

brylant
Posty: 700
Rejestracja: pn 26 lut, 2007
Quad:: G7
Lokalizacja: Piaseczno/Sierzchów
Kontakt:

Post autor: brylant » ndz 20 kwie, 2008

buła nie sugeruj sie moimi postami.

Dzienny etap był super gdyby tylko ktoś nam powiedział żebyśmy uważali z tym samochodem ja sie poprostu przestraszyłem.
Yamaha Grizzly 700 black carbon
http://www.quadteam.pl

PIOTR K.
Posty: 73
Rejestracja: śr 22 sie, 2007
Lokalizacja: Włocławek
Kontakt:

Post autor: PIOTR K. » ndz 20 kwie, 2008

Było zajefajnie choć na pierwszym oesie cisnienie mnie poniosło :D
Podzielam zdanie Brylanta że takie oesy jak Skocznia,Trawer Wójta to nie powinny jechać razem samochody i quady. Rozwiazanie może być proste w nocy samochody jada jednym a quady drugin a w dzień na odwrót. Na pozostałych odcinkach było raczej bez tłoku i ryzyka.
Organizacja coraz lepsz warunki pogodowe co roku gorsze :haha:
Podziekowania dla Itala za wspólną walkę i pozostałych uczestników zwłaszcza Brylanta i Jarysa tak trzymać :D
Adaś trza byc twardym a nie miekkim :mrgreen:
Własnie wysłałem zgłoszenie na II edycje :haha:

brylant
Posty: 700
Rejestracja: pn 26 lut, 2007
Quad:: G7
Lokalizacja: Piaseczno/Sierzchów
Kontakt:

Post autor: brylant » ndz 20 kwie, 2008

myśle że jest to doskonałe rozwiązanie co propo nujesz z tymi oesami na przemian kurna że na to nikt nie wpadł i było by bez problemu.

Dzięki Piotrek za zabawe i Italkowi również i wszystki kogo spotkaliśmy na trasie.

Kurna żeby nie ta nocka i te siedzenie na OESIE.
Yamaha Grizzly 700 black carbon
http://www.quadteam.pl

Jancio Wodnik
Posty: 5
Rejestracja: pn 16 kwie, 2007

Post autor: Jancio Wodnik » ndz 20 kwie, 2008

To rozwiązanie z odwróceniem tras dla NOL i EXTR jest super. Nawet jest dodatkowy plus w postaci tego, że pierwszy etap quady pojdą po mniej zrytym. Ostatnie posty skłaniają do wielu przemyśleń n.t. bezpieczeństwa. Wielokrotnie widziałem, jak auta z NOL cofały się na OS aby nabrać rozpędu i tyłem uderzały o drzewa. Czyli, że nie patrzą co jest za nimi. A jeśli nie było by to drzewo tylko któryś z nas?
Pamiętajcie, że podczas rajdu człowiek jest mocno skoncentrowany i ma wysoki pozim adrenaliny i przez to nie zwraca tak dużej uwagi na różne sprawy, m.in. niebezpieczeństwo a fakty są takie, że na PT ryzykujemy o wiele więcej niż nam się wydaje. Czy ktoś widział aby łączyć wyścigi gokartów i ciężarówek na jednym torze w jednym czasie? No bo to mniej więcej tak wygląda.
Uważam, że należy to zaproponować organizatorowi, który pewnie wie jak to rozwiązać. Niby potrzeba więcej sędziów ale można zrobić mniej OS za to dłuższych i to trochę zmniejszy potrzeby co do ilości ludzi potrzebnych na starcie i mecie OS.

Awatar użytkownika
denis
Posty: 102
Rejestracja: śr 31 paź, 2007
Lokalizacja: legionowo

Post autor: denis » pn 21 kwie, 2008

Nie byłem... ale pierwsza opinia od ekipy Ratyś /Witas kilkukrotnie uczestniczącej w Croatia Trophy ( quady i samochody także na tej samej trasie) - to: "spadające samochody, jeden po drugim. Tony towaru lecącego w dół. Trasa super ale to fart że nikt z quadowców nie zginął przygnieciony jakimś samochodem. .."
To był także głowny powód odpuszczenia odcinka dziennego. Akurat tym panom nie brakuje ani woli walki ani umiejętności ani kondycji. Musiało być ich zdaniem zbyt ryzykancko i zbyt niebezpiecznie dla życia. Opinia Brylanta w 100% sie potwierdza.
VINSON 500

Awatar użytkownika
Wiewiorek
Posty: 47
Rejestracja: wt 30 paź, 2007
Lokalizacja: Stąd i stamtąd :)
Kontakt:

Post autor: Wiewiorek » pn 21 kwie, 2008


brylant
Posty: 700
Rejestracja: pn 26 lut, 2007
Quad:: G7
Lokalizacja: Piaseczno/Sierzchów
Kontakt:

Post autor: brylant » pn 21 kwie, 2008

Ja nigdy nie mówiłem złego słowa na PT ale ten rajd istnieje do pierwszej tragedii a tego nikt nie chce.
Poprostu a milczenie znaczyło by zgode z tym co tam sie dzieje
dlatego musimy zacząć pisać bo organizatorzy czytają to forum.

Wiadomo każdy kij ma 2 końce ale powioedzcie mi co może zrobić lecący quad na potwora który waży nie 300 kilo tylko 3000 kilo.
Zarusuje mu maske ?????
Wybije leflektor ??????

straty max 500 zł

quad z osprzętem 40 tyś.
Yamaha Grizzly 700 black carbon
http://www.quadteam.pl

shelton
Posty: 626
Rejestracja: śr 31 sie, 2005
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: shelton » pn 21 kwie, 2008

BRYLANT

Ja nigdy nie mówiłem złego słowa na PT ale ten rajd istnieje do pierwszej tragedii a tego nikt nie chce.
Poprostu a milczenie znaczyło by zgode z tym co tam sie dzieje
dlatego musimy zacząć pisać bo organizatorzy czytają to forum.

Wiadomo każdy kij ma 2 końce ale powioedzcie mi co może zrobić lecący quad na potwora który waży nie 300 kilo tylko 3000 kilo.
Zarusuje mu maske ?????
Wybije leflektor ??????

straty max 500 zł

quad z osprzętem 40 tyś.
To jest rodzaj hipokryzji która działa w dwie strony, czy quad czy samochód efekt może być poważny. 300kg spadające z góry nawet na samochód z powodzeniem zabije ludzi w środku. I dochodzenie co jest gorsze jest zwykłą głupotą i stratą czasu.

Zabezpieczenie rajdu polega na ograniczeniu takich sytacji - nawet wtedy kiedy jadą same quady.

Podobnie jest z szybkimi rajdami gdzie na trasie jadą motocykle i samochody - mimo tego takie rajdy się odbywają - w Dakarze stosowano powiadamiający o nadciągającym pojeździe z tyłu, aby uniknąć najechania.

Kwestia rozdzielenia klas lub ustalenia reguł. Z drugiej strony znajdą się takcy którzy nie będą widzieli rywalizacji bez samochodów na trasie.
Ostatnio zmieniony pn 21 kwie, 2008 przez shelton, łącznie zmieniany 1 raz.
KINGSAJZ dla każdego!!!!

ODPOWIEDZ

Wróć do „Imprezy przeprawowe”