Pogaduchy o CF Off-Top
- oolsztyniak
- Moderator
- Posty: 4252
- Rejestracja: wt 24 wrz, 2013
- Quad:: xxc 1000r
- Imię: Łukasz
Re: Pogaduchy o CF Off-Top
Krótki będzie zdecydowanie zwrotniejszy.
jest Renegade xxc 1000r
był krótki XTP 1000
był Renegade 800r xxc
był CF Moto 800
Prawdziwa przygoda zaczyna się tam .....
.... gdzie kończy się droga
Team Father&Son
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
był krótki XTP 1000
był Renegade 800r xxc
był CF Moto 800
Prawdziwa przygoda zaczyna się tam .....
.... gdzie kończy się droga
Team Father&Son
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Re: Pogaduchy o CF Off-Top
Zadaję takie pytanie bo sam nie wiem, quad ma być do odśnieżania i longa można znaleźć w dobrej walucie, short tylko 2015. Sam nie wiem, a najgorsze jest to, że nikt nie ma tych quadów do testów, żeby można było zrobić krótki przejazd.
Re: Pogaduchy o CF Off-Top
A ja Ci napisze tak:
Czy to taki wielki problem przy odśnieżaniu w razie potrzeby cofnąć i poprawić nawrót jak się nie wyrobisz?
Czy tym będziesz jeździł przez 4 miesiące codziennie po 10 godzin zarobkowo że ta ilość zakrętów aż tak jest ważna?
Bo jak tylko sporadycznie pod domem, firmą, zwłaszcza że ostatnie lata czasami w ogóle nie ma śniegu (w ub zimę tylko w jeden weekend można było u mnie pod Toruniem pobawić się na śniegu) to nie ma sensu IMO pod względem takich kryteriów wybierać. Tym bardziej, że Ty też "nie z gór"
Long będzie gorszy tylko w ciasnych nawrotach - np pomiędzy drzewami, w wąwozach jeśli w takie rzeczy będziesz się bawił. A jak czasami zabraknie Ci na nawrocie pobocza to zrobisz to na 2 razy i pojedziesz.
Czy to taki wielki problem przy odśnieżaniu w razie potrzeby cofnąć i poprawić nawrót jak się nie wyrobisz?
Czy tym będziesz jeździł przez 4 miesiące codziennie po 10 godzin zarobkowo że ta ilość zakrętów aż tak jest ważna?
Bo jak tylko sporadycznie pod domem, firmą, zwłaszcza że ostatnie lata czasami w ogóle nie ma śniegu (w ub zimę tylko w jeden weekend można było u mnie pod Toruniem pobawić się na śniegu) to nie ma sensu IMO pod względem takich kryteriów wybierać. Tym bardziej, że Ty też "nie z gór"
Long będzie gorszy tylko w ciasnych nawrotach - np pomiędzy drzewami, w wąwozach jeśli w takie rzeczy będziesz się bawił. A jak czasami zabraknie Ci na nawrocie pobocza to zrobisz to na 2 razy i pojedziesz.
V2.....sound of madness
Re: Pogaduchy o CF Off-Top
I o to mi chodziło, dzięki
Jeśli będzie taka zima to i 5 miesięcy dzień w dzień będzie używane. Jakoś ciasno raczej nie będzie, jednak musi się w miarę sprawnie na normalnym parkingu wyrabiać. Jeśli się sprawdzi to albo go sobie zostawię, albo sprzedam i wezmę markowego, dobrego quada, póki co żal mi pakować 30-50 kawałków w coś, co może się nie przydać.
Jeśli będzie taka zima to i 5 miesięcy dzień w dzień będzie używane. Jakoś ciasno raczej nie będzie, jednak musi się w miarę sprawnie na normalnym parkingu wyrabiać. Jeśli się sprawdzi to albo go sobie zostawię, albo sprzedam i wezmę markowego, dobrego quada, póki co żal mi pakować 30-50 kawałków w coś, co może się nie przydać.
- DKfan
- Posty: 1979
- Rejestracja: wt 21 sty, 2014
- Quad:: Smark 200,MXU500i IRS,KingKaczka 750, Koczkodan 800X, XXC, R850XXC
- Imię: Jacek
Re: Pogaduchy o CF Off-Top
Ja zawsze wolę krótkiego, łatwiej zmusić go do współpracy, nadrzucać , wyrywać z błota, wrzucać w zakręty, lepiej idzie na koło w wodzie itd, no ale ja jeżdżę troche inaczej niż planuje Dzik. Natomiast trzeba brać pod uwagę że wiele osób myśli że będzie quadem odśnieżać natomiast potem okazuje ze się wciąga i zaczyna upalać w błocie na piaskarniach robić podjazdy i masa i długościowy zaczyna być obciążeniem.
Ja też myślałem że "wystarczy" niestety zapotrzebowanie (o ile złapie się bakcyla) na moc i poręczność nigdy się nie kończy. Kupuje się pierwszego quada za 15-20k a potem okazuje sie ze warto wydać X razy więcej. Jestem Can-am moherem a dokładniej uzależniony od ramy G1 Renegade , niby mam 72Km pod maską, ważącego 303kg quada ale i 100KM byłoby za mało, ilość modów sięga absurdu i wciąz widzę co się da poprawić.
Dla czego to piszę?
Przy pierwszym quadzie trudno określić własne potrzeby. Bierz CF500 long jeżeli złapiesz bakcyla i tak go niedługo zmienisz, jeżeli nie to do odśnieżania i tak będzie dobrym wyborem
Ja też myślałem że "wystarczy" niestety zapotrzebowanie (o ile złapie się bakcyla) na moc i poręczność nigdy się nie kończy. Kupuje się pierwszego quada za 15-20k a potem okazuje sie ze warto wydać X razy więcej. Jestem Can-am moherem a dokładniej uzależniony od ramy G1 Renegade , niby mam 72Km pod maską, ważącego 303kg quada ale i 100KM byłoby za mało, ilość modów sięga absurdu i wciąz widzę co się da poprawić.
Dla czego to piszę?
Przy pierwszym quadzie trudno określić własne potrzeby. Bierz CF500 long jeżeli złapiesz bakcyla i tak go niedługo zmienisz, jeżeli nie to do odśnieżania i tak będzie dobrym wyborem
Zapraszamy do wspólnej jazdy. Jesteś z okolic Warszawy,samotna jazda Cię nuży, chcesz poznać ludzi których łączy pasja quadowania? Napisz do nas na PW
M&M sQuad
M&M sQuad
Re: Pogaduchy o CF Off-Top
Dobrze napisane Jacku.
Tak właśnie jest.
Jak wchodzisz do jakiejś "wody" pierwszy raz nie wiesz jak będzie.
Co innego jak ma się okazje polatać na czymś pożyczonym.
Jak nie to niestety trzeba liczyć się że konieczność zmiany przyjdzie szybciej niż nam się wydaje jeśli nam się spodoba zabawa.
Ja zawsze powtarzam, że to tylko sprzęt. Oczywiście jak go mam to dbam i jest dla mnie ważny ale gdy przychodzi ten moment to się z nim rozstaje i biorę następny. Po grobową obiecywałem tylko małżonce
Ja od początku wiedziałem, że chcę krótkiego i nadal wolę.
Ale długi ma zalety dla niektórych większe niż krótki. Zależy co kto woli. A pierwszy sprzęt jest od tego aby się dowiedzieć co nas kręci, następne będą bardziej przemyślane i lepiej trafione - bo już wiemy co chcemy. Choć może podejdzie Ci za pierwszym razem.
Tak właśnie jest.
Jak wchodzisz do jakiejś "wody" pierwszy raz nie wiesz jak będzie.
Co innego jak ma się okazje polatać na czymś pożyczonym.
Jak nie to niestety trzeba liczyć się że konieczność zmiany przyjdzie szybciej niż nam się wydaje jeśli nam się spodoba zabawa.
Ja zawsze powtarzam, że to tylko sprzęt. Oczywiście jak go mam to dbam i jest dla mnie ważny ale gdy przychodzi ten moment to się z nim rozstaje i biorę następny. Po grobową obiecywałem tylko małżonce
Ja od początku wiedziałem, że chcę krótkiego i nadal wolę.
Ale długi ma zalety dla niektórych większe niż krótki. Zależy co kto woli. A pierwszy sprzęt jest od tego aby się dowiedzieć co nas kręci, następne będą bardziej przemyślane i lepiej trafione - bo już wiemy co chcemy. Choć może podejdzie Ci za pierwszym razem.
V2.....sound of madness
- oolsztyniak
- Moderator
- Posty: 4252
- Rejestracja: wt 24 wrz, 2013
- Quad:: xxc 1000r
- Imię: Łukasz
Re: Pogaduchy o CF Off-Top
Bierz longa. Zawsze to wygodniej jak będziesz chciał zabrać dziecko czy żonę "na spacer"
Pojeździsz i zobaczysz, jak Ci się spodoba to za dwa lata mocy Ci zbraknie i wymienisz.
Jak nie załapiesz to pięć lat będziesz się turlał nie odwijając manetki do oporu
Pojeździsz i zobaczysz, jak Ci się spodoba to za dwa lata mocy Ci zbraknie i wymienisz.
Jak nie załapiesz to pięć lat będziesz się turlał nie odwijając manetki do oporu
jest Renegade xxc 1000r
był krótki XTP 1000
był Renegade 800r xxc
był CF Moto 800
Prawdziwa przygoda zaczyna się tam .....
.... gdzie kończy się droga
Team Father&Son
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
był krótki XTP 1000
był Renegade 800r xxc
był CF Moto 800
Prawdziwa przygoda zaczyna się tam .....
.... gdzie kończy się droga
Team Father&Son
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Re: Pogaduchy o CF Off-Top
Tylko tak myślę, czy warto myśleć nad 2013 rocznikiem. Co wy myślicie?
- oolsztyniak
- Moderator
- Posty: 4252
- Rejestracja: wt 24 wrz, 2013
- Quad:: xxc 1000r
- Imię: Łukasz
Re: Pogaduchy o CF Off-Top
nowy?
jest Renegade xxc 1000r
był krótki XTP 1000
był Renegade 800r xxc
był CF Moto 800
Prawdziwa przygoda zaczyna się tam .....
.... gdzie kończy się droga
Team Father&Son
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
był krótki XTP 1000
był Renegade 800r xxc
był CF Moto 800
Prawdziwa przygoda zaczyna się tam .....
.... gdzie kończy się droga
Team Father&Son
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.