Pogaduchy o CF Off-Top
-
- Posty: 642
- Rejestracja: pt 06 wrz, 2013
- Quad:: renegade 570 xxc , był cf x8 ,cf 500 , lucky star 400shineray 250-9c
- Imię: Wojtek
- Lokalizacja: Suwałki
Re: Pogaduchy o CF Off-Top
To gitara że raider zadowolony tylko mocy brakowało ? wydaje się że tu akurat jest dobrze.
- oolsztyniak
- Moderator
- Posty: 4252
- Rejestracja: wt 24 wrz, 2013
- Quad:: xxc 1000r
- Imię: Łukasz
Re: Pogaduchy o CF Off-Top
Było mokro, zimno, nieprzyjemnie, do tego późno wyjechaliśmy i wracałem po ciemku a jak wiadomo mokre gogle + licznik X8 = nic nie widać
Muszę koniecznie zabrać się za przyciemnienie tego cholerstwa.
Błota sporo, znaleźliśmy fajną rzeczkę, którą spróbujemy przejechać wzdłuż jak poziom wody trochę opadnie, do tego bagno i torfowiska - błota po kolana
Na pewno będzie powtórka z tej wyprawy
Muszę koniecznie zabrać się za przyciemnienie tego cholerstwa.
Błota sporo, znaleźliśmy fajną rzeczkę, którą spróbujemy przejechać wzdłuż jak poziom wody trochę opadnie, do tego bagno i torfowiska - błota po kolana
Na pewno będzie powtórka z tej wyprawy
jest Renegade xxc 1000r
był krótki XTP 1000
był Renegade 800r xxc
był CF Moto 800
Prawdziwa przygoda zaczyna się tam .....
.... gdzie kończy się droga
Team Father&Son
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
był krótki XTP 1000
był Renegade 800r xxc
był CF Moto 800
Prawdziwa przygoda zaczyna się tam .....
.... gdzie kończy się droga
Team Father&Son
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
-
- Posty: 642
- Rejestracja: pt 06 wrz, 2013
- Quad:: renegade 570 xxc , był cf x8 ,cf 500 , lucky star 400shineray 250-9c
- Imię: Wojtek
- Lokalizacja: Suwałki
Re: Pogaduchy o CF Off-Top
Ja dziś trochę polatałem po śniegu ale miejscami już nie można przejechać tyle puchu na drogach nawiało.
- Zmora1966
- Quadowa Grupa Południe
- Posty: 2467
- Rejestracja: pt 30 sie, 2013
- Quad:: CanAm 800XT - była CFka X8, Keeway 300 GTX, Honda
- Imię: Sławek
- Lokalizacja: Czernichów k. Krakowa
- Kontakt:
Re: Pogaduchy o CF Off-Top
a ja zrobiłem test Led ale jasno:)
Zmora
www.quadowagrupapoludnie.pl
www.sqgp.pl
www.quadowagrupapoludnie.pl
www.sqgp.pl
-
- Posty: 642
- Rejestracja: pt 06 wrz, 2013
- Quad:: renegade 570 xxc , był cf x8 ,cf 500 , lucky star 400shineray 250-9c
- Imię: Wojtek
- Lokalizacja: Suwałki
Re: Pogaduchy o CF Off-Top
Znaczy z tego co widać to jesteś zadowolony, a gdzie umieściłeś i jak z podłączeniem poradziłeś ?
- LATAJĄCY ARTEK
- Posty: 374
- Rejestracja: sob 08 gru, 2012
- Quad:: CF MOTO x8
- Imię: ARTEK
- Lokalizacja: KIELCE
Re: Pogaduchy o CF Off-Top
No a jakaś fotka to będzie ?
- Zmora1966
- Quadowa Grupa Południe
- Posty: 2467
- Rejestracja: pt 30 sie, 2013
- Quad:: CanAm 800XT - była CFka X8, Keeway 300 GTX, Honda
- Imię: Sławek
- Lokalizacja: Czernichów k. Krakowa
- Kontakt:
Re: Pogaduchy o CF Off-Top
Jeszcze dopracowuje szczegóły. Z mocowania nie jestem zachwycony ale ... nie musiałem nic wiercić. Najwięcej kłopotów miałem z przełącznikami...ale to też jest rozwiązane..choć kable muszępuścić inaczej niż są teraz..bo nie pomyślałem że dochodzi osłona:)
Zmora
www.quadowagrupapoludnie.pl
www.sqgp.pl
www.quadowagrupapoludnie.pl
www.sqgp.pl
- robertw77
- Posty: 151
- Rejestracja: sob 21 sie, 2010
- Quad:: CF MOTO X8 Terralander
- Imię: Robert
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Pogaduchy o CF Off-Top
Koledzy ..
Dzis zawiodłem się na serwisie gwarancyjnym CF -ki...
Mianowicie tak trochę z nudow zachciało mi się rozwinąć line od wyciągarki zamiarem jej przejrzenia i oczyszczenia z ewentualnych nieczystości ,po wyczyszczeniu co nie było jakas specjalnie trudna czynnoscia winda już nie chciała się spowrotem zwinąć..Wiec zadzwoniłem do serwisu z zapytaniem jak to się ma w ramach gwarancju i Pan który trzesie owym serwisem poinformowal mnie ze mogę wykrecic winde i przywieźć do niego w celu stwierdzenia co się ewentualnie stało i stało się ze wyciagarka fabrycznie NIE JEST WOGOLE SZCZELNA wynikiem tego nalapala do srodka wode itp...koniec koncem nie uznali naprawy w ramach gwarancji ,winda została tylko wyczyszczona,nasmarowana i uszczelniona silikonem co moglem zrobić sam w garażu a mój portfel został uszczuplony o sume która niezbyt mnie zadowolila za taka usluge....
Na przyszlosc z swojego doświadczenia : najpierw dzwonmy sami do serwisu z zapytaniem co obejmuje gwarancja a później zastanowmy się czy warto wiezc maszyne do warsztatu gwarancyjnego czy samemu zakasac rękawy i zajac się sprzętem na wlasna reke ,bo poco placic za cos co można samemu wykonać...
Zastanawiam się teraz czy trzymać dalej gwarancje i placic za serwis(pieczatka w książce gwarancyjnej) co 700km -700zł w przypadku serwisu w mojej okolicy za czynności które jak już wcześniej nadmieniłem można samemu wykonać , czy samemu dbac o sprzeta tak jak to robilem z CF 500 ktory nigdy mnie nie zawiodl..
Dzis zawiodłem się na serwisie gwarancyjnym CF -ki...
Mianowicie tak trochę z nudow zachciało mi się rozwinąć line od wyciągarki zamiarem jej przejrzenia i oczyszczenia z ewentualnych nieczystości ,po wyczyszczeniu co nie było jakas specjalnie trudna czynnoscia winda już nie chciała się spowrotem zwinąć..Wiec zadzwoniłem do serwisu z zapytaniem jak to się ma w ramach gwarancju i Pan który trzesie owym serwisem poinformowal mnie ze mogę wykrecic winde i przywieźć do niego w celu stwierdzenia co się ewentualnie stało i stało się ze wyciagarka fabrycznie NIE JEST WOGOLE SZCZELNA wynikiem tego nalapala do srodka wode itp...koniec koncem nie uznali naprawy w ramach gwarancji ,winda została tylko wyczyszczona,nasmarowana i uszczelniona silikonem co moglem zrobić sam w garażu a mój portfel został uszczuplony o sume która niezbyt mnie zadowolila za taka usluge....
Na przyszlosc z swojego doświadczenia : najpierw dzwonmy sami do serwisu z zapytaniem co obejmuje gwarancja a później zastanowmy się czy warto wiezc maszyne do warsztatu gwarancyjnego czy samemu zakasac rękawy i zajac się sprzętem na wlasna reke ,bo poco placic za cos co można samemu wykonać...
Zastanawiam się teraz czy trzymać dalej gwarancje i placic za serwis(pieczatka w książce gwarancyjnej) co 700km -700zł w przypadku serwisu w mojej okolicy za czynności które jak już wcześniej nadmieniłem można samemu wykonać , czy samemu dbac o sprzeta tak jak to robilem z CF 500 ktory nigdy mnie nie zawiodl..
- Zmora1966
- Quadowa Grupa Południe
- Posty: 2467
- Rejestracja: pt 30 sie, 2013
- Quad:: CanAm 800XT - była CFka X8, Keeway 300 GTX, Honda
- Imię: Sławek
- Lokalizacja: Czernichów k. Krakowa
- Kontakt:
Re: Pogaduchy o CF Off-Top
Było wiele dyskusji na ten temat - jakość serwisów jest niska i nie dotyczy to wyłącznie CFki.
Odnosi się wrażenie że to ludzie z przysłowiowej łapanki - chcesz? Masz a może się uda.
Był nawet moment że zacząłem się zastawiać czy nie namówić sąsiada mechanika (pojętnego i sprytnego) i nie uruchomić serwisu Quadów. Przynajmniej ja mam serce do tego bo to lubię a nie jak niektórzy robią to bo muszą.
Co do przypadku Twojego, to wg mnie nie jest wielką tajemnicą że tam gdzie można trzeba "grzebnąć" samemu bo serwis robisz ze względu na przeglądy ale jak popatrzysz do książki serwisowej to pewne elementy powinieneś sprawdzać praktycznie po każdej jeździe.
Wyciągarka CFki nie szczytem techniki ale też nie ejst pod tym względem jakimś wyjątkiem - jak do każdej trzeba zaglądnąć - bo każda prędzej czy później zamoknie. Biorąc pod uwagę że nie ma na niej plomb ani innych zabezpieczeń, uważam że trzeba raz na jakiś czas ją sprawdzić w własnym zakresie. Nie sądzę żeby to miało wpływ na gwarancję.
Gwarancję mamy wg mnie z innego powodu - np kiedy poleci Ci coś ważniejszego lub co polecieć nie powinno (np Silnik, elektronika)
A swoją drogą to współczuje - nieźle u Was zdzierają - u mnie za serwis płaci się 300 zeta
Pozdrawiam,
Odnosi się wrażenie że to ludzie z przysłowiowej łapanki - chcesz? Masz a może się uda.
Był nawet moment że zacząłem się zastawiać czy nie namówić sąsiada mechanika (pojętnego i sprytnego) i nie uruchomić serwisu Quadów. Przynajmniej ja mam serce do tego bo to lubię a nie jak niektórzy robią to bo muszą.
Co do przypadku Twojego, to wg mnie nie jest wielką tajemnicą że tam gdzie można trzeba "grzebnąć" samemu bo serwis robisz ze względu na przeglądy ale jak popatrzysz do książki serwisowej to pewne elementy powinieneś sprawdzać praktycznie po każdej jeździe.
Wyciągarka CFki nie szczytem techniki ale też nie ejst pod tym względem jakimś wyjątkiem - jak do każdej trzeba zaglądnąć - bo każda prędzej czy później zamoknie. Biorąc pod uwagę że nie ma na niej plomb ani innych zabezpieczeń, uważam że trzeba raz na jakiś czas ją sprawdzić w własnym zakresie. Nie sądzę żeby to miało wpływ na gwarancję.
Gwarancję mamy wg mnie z innego powodu - np kiedy poleci Ci coś ważniejszego lub co polecieć nie powinno (np Silnik, elektronika)
A swoją drogą to współczuje - nieźle u Was zdzierają - u mnie za serwis płaci się 300 zeta
Pozdrawiam,
Zmora
www.quadowagrupapoludnie.pl
www.sqgp.pl
www.quadowagrupapoludnie.pl
www.sqgp.pl
- oolsztyniak
- Moderator
- Posty: 4252
- Rejestracja: wt 24 wrz, 2013
- Quad:: xxc 1000r
- Imię: Łukasz
Re: Pogaduchy o CF Off-Top
U mnie 300 to sama robota, gdzie filtry, gdzie olej?
Dlaczego nie jest to jakoś "unormowane" i kwoty za przegląd nie są stałe/jednakowe?
U mnie był inny problem z wyciągarką, próbując pewnego razu włączyć wolny bieg pokrętło zostało mi w ręku mimo, że użyłem minimalnej siły.
Stwierdziłem, że ok, koledzy mnie wyciągnęli.
Teraz jak była mi potrzebna to nie chciała zasprzęglić i sama się rozwijała.
Raz załapała, raz nie, raz Ciągnęła a raz się rozwijała.
Dla mnie ta wyciągarka to złom, wsadzili coś z niskiej półki które tylko wygląda na coś dobrego.
Zamówiłem Dragona 3500, założę i będę miał z głowy problemy.
Starą dam do zrobienia albo sam zrobię jak należy i poczeka na koniec gwarancji, wtedy zamontuje ją z tyłu.
Nawet nie reklamowałem tego bo co to da?
Powiedzą, że uszkodzenie mechaniczne i papa.
Należy też wspomnieć, że początkowe zgłoszenia reklamacyjne gdzie zgłaszałem podczas zakupu quada do dziś nie są załatwione.
Do dziś plastikowe elementy podłogi są połamane - zareklamowane i leżą u dealera w sumie nie wiem po co,
Zareklamowane osłonki tylnej lewej lampy - niby uznana ale cisza, osłonek do dziś nie ma.
Porysowana pokrywa schowka z tyłu i jeszcze kilka elementów - cisza.
Sorry ale jak ktoś sprzedaje przyczepy i nagle wziął się za sprzedaż quadów a dodatkowo zrobił serwis gdzie mechanik jedyne co robił to wymieniał łożyska a teraz ma zająć się mechaniką w pełnym zakresie to dla mnie jest po prostu żart.
Wymienia olej, który w rzeczywistości wymieniony nie jest a dolany jakiś przepracowany, robi więcej bałaganu niż to warte.
Kto rozbiera wariator i wymienia pasek napędowy gdzie quad jest cały w błocie i na obudowie jest pełno piachu?
żal.pl
Radzę się zastanowić komu i dlaczego daje się autoryzację.
Dlaczego nie jest to jakoś "unormowane" i kwoty za przegląd nie są stałe/jednakowe?
U mnie był inny problem z wyciągarką, próbując pewnego razu włączyć wolny bieg pokrętło zostało mi w ręku mimo, że użyłem minimalnej siły.
Stwierdziłem, że ok, koledzy mnie wyciągnęli.
Teraz jak była mi potrzebna to nie chciała zasprzęglić i sama się rozwijała.
Raz załapała, raz nie, raz Ciągnęła a raz się rozwijała.
Dla mnie ta wyciągarka to złom, wsadzili coś z niskiej półki które tylko wygląda na coś dobrego.
Zamówiłem Dragona 3500, założę i będę miał z głowy problemy.
Starą dam do zrobienia albo sam zrobię jak należy i poczeka na koniec gwarancji, wtedy zamontuje ją z tyłu.
Nawet nie reklamowałem tego bo co to da?
Powiedzą, że uszkodzenie mechaniczne i papa.
Należy też wspomnieć, że początkowe zgłoszenia reklamacyjne gdzie zgłaszałem podczas zakupu quada do dziś nie są załatwione.
Do dziś plastikowe elementy podłogi są połamane - zareklamowane i leżą u dealera w sumie nie wiem po co,
Zareklamowane osłonki tylnej lewej lampy - niby uznana ale cisza, osłonek do dziś nie ma.
Porysowana pokrywa schowka z tyłu i jeszcze kilka elementów - cisza.
Sorry ale jak ktoś sprzedaje przyczepy i nagle wziął się za sprzedaż quadów a dodatkowo zrobił serwis gdzie mechanik jedyne co robił to wymieniał łożyska a teraz ma zająć się mechaniką w pełnym zakresie to dla mnie jest po prostu żart.
Wymienia olej, który w rzeczywistości wymieniony nie jest a dolany jakiś przepracowany, robi więcej bałaganu niż to warte.
Kto rozbiera wariator i wymienia pasek napędowy gdzie quad jest cały w błocie i na obudowie jest pełno piachu?
żal.pl
Radzę się zastanowić komu i dlaczego daje się autoryzację.
jest Renegade xxc 1000r
był krótki XTP 1000
był Renegade 800r xxc
był CF Moto 800
Prawdziwa przygoda zaczyna się tam .....
.... gdzie kończy się droga
Team Father&Son
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
był krótki XTP 1000
był Renegade 800r xxc
był CF Moto 800
Prawdziwa przygoda zaczyna się tam .....
.... gdzie kończy się droga
Team Father&Son
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.