Nowy QUAD

[Dimi]

Pomóżcie i podpowiedzcie mi trochę bo mam lekki dylemacik.

Chciałbym nowego quada, mam do wyboru 2.



ACCESS MAX 750i LT FOREST 4x4

PARAMETRY TECHNICZNE:



Silnik: 686 ccm, 4-suwowy, 4 zaworowy, 1 cylinder, rozdz. chl., SOHC, EFI Wysokość siedziska: 800 mm

Stopień kompresji: 11,0:1 Prześwit: 300 mm

Wydajności off-road: 37 kW / 5000 ot./min. Masa pojazdu: 355 kg

Max. moment obrotowy: 55 Nm Zawieszenie z przodu: Niezależne podwójne ramię, amortyzatory olejowe

Napęd na tył: 2WD/4WD, kardan Zawieszenie z tyłu: Niezależne podwójne ramię, amortyzatory olejowe

Zapłon: 16-Bit ECU Hamulec przód: 2x hydrauliczne tarczowe

Smarowanie: Olejowe, pompa oleju zapewnia cyrkulację Hamulec tył: 2x hydrauliczne tarczowe

Przełożenia: Automatyczne C.V.T. - Bezstopniowa skrzynia biegów z biegiem wstecznym (L / H / N / R) Opony przód: AT 25 x 8-12 (MAXXIS) sześciowarstwowe

Całkowita wysokość: 1252 mm Opony tył: AT 25 x 10-12 (MAXXIS) sześciowarstwowe

Całkowita długość: 2220 mm Zbiornik paliwa: 21 litrów

Całkowita szerokość: 1200 mm Homologacja: Dla 2 osób

Rozstaw osi: 1440 mm Kolor: Czarny, biały

lub



Can-Am Outlander Max L 450

Opis pojazdu

Can am Outlander L Max 450, nowość na rok 2015. Występuje również z w wersji ze wspomaganiem.



Silnik 4-suwowy o pojemności 427 ccm chłodzony cieczą.

Cylindry: 1

Skrzynia biegów: automatyczna.

Napęd: wał kardana.

Starter: elektryczny.

Pojemność zbiornika paliwa: 20 l

Wymiary (dł. / wys. / szer.) [mm]: 2310 / 1330 / 1168.

Waga: 324 kg

kolor: szary

lub pozostać przy swojej Yamaszce - co było robione - dowiecie się, albo już wiecie z mojego tematu w Garażu



Budżet jaki bym dysponował na nowego quada to ok 30kk PLN i ani zł więcej





Wiem, że Access to Made in Taiwan, wiem jakie będą opinie na jego temat.

Can-Am zaś renomowana firma



Acces

"+"

wciągarka

osłony spodu

bagażnik przód tył

bumper przód

osłony dłoni

opony



"-"

samo jego pochodzenie skazuje go na dyskryminację

nowość, brak opini



Can-Am

"+"

Marka



"-"

ubogie wyposażenie

jeden cylinder i 38 koni?



Albo moja Yamaha Grizzly 700 FI

Wyposażenie

osłony spodu

osłony dłoni

bedloki

opony zille

dodatkowe halogeny z przodu

oświetlenie z tyłu (1 halogen)

podgrzewane manetki

kufer wodoszczelny przód

torba tył

bumper przód i tył



Nie wspomnę jakie części są nowe albo będą (wszystko w moim temacie)



Jakie są Wasze rady?



Nie ukrywam, że skłaniam się nad sprzedażą miśka a kupnem Accessa

[bastek1281]

Legendarny Grizzly zawsze bedzie dzielną maszyną.

[DKfan]

Acces nowością nie jest, na rynku od kilku sezonów, kilka osób go miało również tutaj an forum chyba miał Diablo. Trudno o jakąs opinie oprócz tego że po jakiejś naprawie serwisowej trzeba było wiele tygodni czekać na części. Szczerze powiedziawszy ja jestem sceptycznie nastawiony bo na żadnym z forów nie uzyskasz żadnego wsparcia w razie czego. Poza tym myślę że różnica w jakości i bezawaryjności w stosunku do Grizzly może myć wręcz przytłaczająca.

Outlander 450L, cóż silnik, co prawda to też Rotax ale 450, gdybyś wyskrobał parę groszy na 500, albo 570 to bym Cię namawiał. W takiej sytuacji różnicę w dynamice będziesz czuł, w przypadku 500 nie odczułbyś jej wcale lub co najwyżej na +

[Zmora1966]

Moje zdanie znasz bo ci je przedstawiłem na ostatniej imprezie.
Niezależnie sugerowałbym podjechać i przejechać się pojazdem - możliwe że sam dokonasz wyboru

[DKfan]

To Sławku przedstaw zdanie z ostatniej imprezy na forum aby coś dla potomności zostało

[Zmora1966]

Akurat jest podobne do twojego żeby nie pchał się w Accessa

[Paweł_wawa]

Mam od niedawna 450(silnik to 430cm), z nową ramą sstg2. Też rozważałem zakup sprzętu tajwańskiego ale uznałem, że różnica w cenie jest zbyt mała i lepiej dopłacić za bardziej markowy sprzęt. Zmieściłem się w 30tyś z dodatkowymi osłonami przegubów i mostu oraz wyciągarką. W ostatni weekend jeździłem w parze z Grizzli 650 i spokojnie dawałem radę przy czym spaliłem połowę mniej paliwa . Posiadam wersję krótką, za dłuższą dopłata około 2 tyś ale już kilka razy zawieszałem się na podwoziu co przy długim quadzie byłoby trudniejsze do ogarnięcia, zresztą kanapa jest dłuższa niż w mojej 250-ce homologowanej na dwie osoby więc jeśli wożenie pasażera sporadycznie brałbym na Twoim miejscu krótkiego.

pzdr

[Dimi]

Mam od niedawna 450(silnik to 430cm), z nową ramą sstg2. Też rozważałem zakup sprzętu tajwańskiego ale uznałem, że różnica w cenie jest zbyt mała i lepiej dopłacić za bardziej markowy sprzęt. Zmieściłem się w 30tyś z dodatkowymi osłonami przegubów i mostu oraz wyciągarką. W ostatni weekend jeździłem w parze z Grizzli 650 i spokojnie dawałem radę przy czym spaliłem połowę mniej paliwa . Posiadam wersję krótką, za dłuższą dopłata około 2 tyś ale już kilka razy zawieszałem się na podwoziu co przy długim quadzie byłoby trudniejsze do ogarnięcia, zresztą kanapa jest dłuższa niż w mojej 250-ce homologowanej na dwie osoby więc jeśli wożenie pasażera sporadycznie brałbym na Twoim miejscu krótkiego.

pzdr

Tu rozmawiałem ze Zmorą
Przyznaję mu rację odnośnie krutkiego i długiego.lepiej krutki i do tego kufer do jady we 2.

Zmora gdzieś w temacie napisałeś że nawet do markowych sprzętów mogą dobrać się małe żółte rączki, więc czemu nie spróbować?

DkFan, napisałem że to nowość bo nigdzie i nikt mi nie chce coś od siebie opowiedzieć o tym sprzęcie. Tak jakby dopiero to była jego premiera. Co do Accessa i Yamahy ponoć budowa identyczna z Grizzly, więc jeżeli ktoś użytkował lub dalej użytkuje to piszcie i podzielcie się opiniami jak tymi negatywnymi jak pozytywnymi

[Zmora1966]

Zmora gdzieś w temacie napisałeś że nawet do markowych sprzętów mogą dobrać się małe żółte rączki, więc czemu nie spróbować?

To prawda Dimi i jakbym nie znal twojego stylu jazdy i Twoich potrzeb tpo bym Ci napisał... weź accessa albo CFkę. Jednak wiem że Twoje oczekiwania i styl sa bliższe moim i to jak pamiętasz było przyczyną zmiany Quada.
Problem żółtych rączek jest oczywisty choć akurat w Bombie głównie są to rączki maksykańskie
Jak posiadacz Hondy, Keewaya, CFki mogę z całą pewnością porównać i napisać... Bomba to Bomba - jeśli już chcesz zmieniać (choć kwestia rozbudowanej elektroniki, idiotycznie rozwiązanych plastików i osłon które utrudniają dbanie o sprzęt, cała masa punktów smarowniczych itp...trochę utrudnia użytkowanie.
Ale w zamian dostajesz coś co sam wiesz jak chodzi... może jednak poszukaj używanego 2014 ale 800 XT - sam wiesz jak sięw na niej jeździ

Wiem że ci się dobrze jeździło na Miśku i szkoda że nie widzisz szans na jego utrzymywanie dalej a zarazem brak kasy na nowego - bo jednak jak ci się sprawdził to Misiek to Misiek - jest niezawodny i topornie prosty:) Może jednak Muszka sprzedaje swojego? - miał takie rozważania a quad pewny i z pewnych rąk.


Fajnie że kolega Paweł_wawa napisał o swoich wrażeniach bo na razie za mało wiedzieliśmy o wyrobie 450. to też daje ci jakis obraz..jego wywody jeszcze bardziej przekonują mnie że nie Access.

Mimo wszystko spróbuj jednak się przejechać na każdym ze sprzętów - to też pozwoli wyrobić sobie opinię - mam wrażenie że jak siądziesz z Miśka na Accessa to szybko stwierdzisz że to nie to

[Czoper]

Brał bym Miśka od Muszki pewne ręce rocznik 2012 wiec w miarę młody albo bomba 450 - to moja i tylko moja opinia zapewne i tak zrobisz jak zechcesz !! Ale w mojej stajni kiedyś tez pojawi się Misiek tylko do jazdy ,, błotnej ''