bo przez ostatni tydzien probojemy ponaprawiać te zawieszenie bo jedziemy na rajd.sudety ., otóz quad ma tylko pół roku i 1100km nalotu a zawieszenia NIE MA, na wachaczach takie luzy że się nie prowadzi, na drążkach przy piastach też luzy, wszystko regenerowaliśmy, manszety się rozwalają co chwile - wymienialiśmy, rozsypał się nawet w środku zewn przegub (nie z powodu rozwalonej manszety) - regenerowaliśmy, naprawia się go fatalnie bo po wyjęciu przegubu z piasty trudno potem go założyć (bardzo słaba precyzja obrópki stali).,

wszystko trzeba robić młotkem a się nie powinno młotka uzywać bo się niszczy inne rzeczy, na wszystkich łożyskach MADE IN CHINA, niektóre trzeba było wymieniać, generalnie czego się nie dotkniesz jest problem tragedia, więcej się nie podejme napraw - zawieżć do serwisu niech się kto inny męczy.
no i te plastiki - położysz go lekko na bok i już pękają, grizzlym czu hondą przyk____sz bokiem w drzewo czy dacha złapiesz, nawet nie ma śladu, plastiki z pamięcią - wracają z powrotem - przetestowałem nie raz
to jest sprzęt do spokojnej jazdy i już, zresztą fajny, chciałem nawet kiedys kupic, ale nie kupiłem przez pewnego sprzedawce salonu polarisa., ale to już inna historia
dobry quad ale nie za tą cene, oni w PL przeginają powinien kosztować połowe ceny japończyków
pozdro
otóz quad ma tylko pół roku i 1100km
dobre a nawet BDB pewnie w realu ma z 7tyś
bardzo słaba precyzja obrópki stali)
piasty są z stopu alu
w PL przeginają powinien kosztować połowe ceny japończyków
fajnie pomarzyć ale puki co .............