Motocyklista po wypadku z niesprawną ręką szuka quada
-
- Posty: 17
- Rejestracja: sob 29 gru, 2012
- Quad:: Lucky Star 250 / Kymco MXU 300 R / Spyder RS
- Imię: Mateusz
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Motocyklista po wypadku z niesprawną ręką szuka quada
Hhmm ten Lycky trochę zawrócił mi w głowie. Odpowiedni zakres cenowy, wizualnie też ok. A ty jimmy_ezg jaką pojemnością jeździsz? I jak wygląda w nim spalanie? I jaka to jest firma skoro nie chińska?
Aa i jeszcze jedno, "ośka" to waszym żargonie??
Aa i jeszcze jedno, "ośka" to waszym żargonie??
- Chochol
- Posty: 80
- Rejestracja: pt 03 wrz, 2010
- Quad:: POLARIS
- Imię: Michal
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- Kontakt:
Re: Motocyklista po wypadku z niesprawną ręką szuka quada
Myślę że z mocą poradziłbyś sobie obojętnie czy to będzie KFX czy też inny quad, poprostu trochę pokory dla maszyny i będzie ok.
Ogólnie quady palą dosyć sporo, Raptor 350 potrafi zjeść 10L i to nie w warunkach wyścigowych tylko przy zabawie. Niestety ale tak jest. W przypadku Renegade lub Outlander firmy Can-am to spalanie waha się miedzy 14L (lajtowa jazda) a 30L (na rajdzie)
a tam jest tylko silnik 800 lub 1000
Co do przygotowania pojazdu pod twoje warunki to tez nie problem, da się przełożyć linkę sprzęgła na druga stronę, hamulce zrobić tak, że nożny będzie hamował na 4 koła, tylko po co wyważać otwarte drzwi, jak KFX nie będzie wymagał takich przeróbek.
Wracając jeszcze do spalania, mój pierwszy quad to był 150cm3, tam zbiornik był 5L i wystarczał na cały dzień zabawy w terenie (100km) ale gdy miałem przejechać nim 20 km szosą pełnym gazem (60km/h) to te 5 L znikało od razu. Tak więc wszystko uzależnione jest od warunków w jakich jeździsz.
Z doświadczenia z quadami z tego co pamiętam (spokojna jazda 50-60kmh):
- Sportsman 500 - 13L
- Sportsman 850XP - 16L
- Gryzzli 700 - 15L
- Renegade 800xxc - 17L
- KFX 700 - 10L
- Predator 500 - 11L
- TRX 700 - 12L
To są średnie wartości które podaje i są zależne od jeźdźca, trasy, pogody itd
Z tego co słyszałem to Honda Rincon 680 potrafi zjeść 25L/100 ale to już Pingwin powinien się wypowiedzieć
Ośka - napęd na tylną oś (najczęściej łańcuch - jak w motocyklu) zdarza sie kardan
Lucky Star - producent pochodzi z Taiwanu, dobrze zrobiony Chińczyk
Najczęściej jest tak:
Ludzie kupują chinczyki - i gadają "jest fajny co wy chcecie", potem sie gosciu przesiada na Kymco albo LS - "oo to jest już bajer, tamto to było dziadostwo" no i wreszcie kupują firmówke i wtedy się zauważa róznice miedzy chinami a firmowkami typu Kawasaki, Suzuki, Honda, Yamaha, Polaris, Can-am, Artic Cat
Weź pod uwagę że do firmówek nie ma problemu z częściami, a do chinczyków to jest różnie, zależy od chinola w jakim miesiącu był robiony, czy to nie był przypadkiem poniedziałek itd - wszystko ma znaczenie.
Ja w nowym znalazłem kiedyś gniazdo wiewiórki
Ogólnie quady palą dosyć sporo, Raptor 350 potrafi zjeść 10L i to nie w warunkach wyścigowych tylko przy zabawie. Niestety ale tak jest. W przypadku Renegade lub Outlander firmy Can-am to spalanie waha się miedzy 14L (lajtowa jazda) a 30L (na rajdzie)
a tam jest tylko silnik 800 lub 1000
Co do przygotowania pojazdu pod twoje warunki to tez nie problem, da się przełożyć linkę sprzęgła na druga stronę, hamulce zrobić tak, że nożny będzie hamował na 4 koła, tylko po co wyważać otwarte drzwi, jak KFX nie będzie wymagał takich przeróbek.
Wracając jeszcze do spalania, mój pierwszy quad to był 150cm3, tam zbiornik był 5L i wystarczał na cały dzień zabawy w terenie (100km) ale gdy miałem przejechać nim 20 km szosą pełnym gazem (60km/h) to te 5 L znikało od razu. Tak więc wszystko uzależnione jest od warunków w jakich jeździsz.
Z doświadczenia z quadami z tego co pamiętam (spokojna jazda 50-60kmh):
- Sportsman 500 - 13L
- Sportsman 850XP - 16L
- Gryzzli 700 - 15L
- Renegade 800xxc - 17L
- KFX 700 - 10L
- Predator 500 - 11L
- TRX 700 - 12L
To są średnie wartości które podaje i są zależne od jeźdźca, trasy, pogody itd
Z tego co słyszałem to Honda Rincon 680 potrafi zjeść 25L/100 ale to już Pingwin powinien się wypowiedzieć
Ośka - napęd na tylną oś (najczęściej łańcuch - jak w motocyklu) zdarza sie kardan
Lucky Star - producent pochodzi z Taiwanu, dobrze zrobiony Chińczyk
Najczęściej jest tak:
Ludzie kupują chinczyki - i gadają "jest fajny co wy chcecie", potem sie gosciu przesiada na Kymco albo LS - "oo to jest już bajer, tamto to było dziadostwo" no i wreszcie kupują firmówke i wtedy się zauważa róznice miedzy chinami a firmowkami typu Kawasaki, Suzuki, Honda, Yamaha, Polaris, Can-am, Artic Cat
Weź pod uwagę że do firmówek nie ma problemu z częściami, a do chinczyków to jest różnie, zależy od chinola w jakim miesiącu był robiony, czy to nie był przypadkiem poniedziałek itd - wszystko ma znaczenie.
Ja w nowym znalazłem kiedyś gniazdo wiewiórki
- Pingwin Legnica
- PingwinSquad
- Posty: 1891
- Rejestracja: pn 17 lis, 2008
- Quad:: osiołek :)
- Imię: Daniel
- Lokalizacja: Legnica dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Motocyklista po wypadku z niesprawną ręką szuka quada
Hehehe
przyjmijmy ze rinconek pali od 10 litrów do...
Skoro gentelmeni nie rozmawiaja o pieniądzach to nie mowmy też o spalaniu
Na pierrwszego quada lucki star jest ok, Moj wybor kfx, zdecydowanie.
przyjmijmy ze rinconek pali od 10 litrów do...
Skoro gentelmeni nie rozmawiaja o pieniądzach to nie mowmy też o spalaniu
Na pierrwszego quada lucki star jest ok, Moj wybor kfx, zdecydowanie.
www.pingwinsquad.pl
www.pingwin.com.pl
Rumunia, Albania, Korsyka, Islandia, Czarnogóra, Chiny, Tadzykistan, Kirgistan, Uzbekistan, Kazachstan, Rosja, Białoruś
w trakcie szukania nowego kierunku...
www.pingwin.com.pl
Rumunia, Albania, Korsyka, Islandia, Czarnogóra, Chiny, Tadzykistan, Kirgistan, Uzbekistan, Kazachstan, Rosja, Białoruś
w trakcie szukania nowego kierunku...
Re: Motocyklista po wypadku z niesprawną ręką szuka quada
Mimo, że Kawa jest rewelacyjnym sprzętem i osobiście bardzo mi się podoba, to niestety, ale KFX 700 ma pewne bolączki, których nie da się uniknąć nawet jak o sprzęt bardzo dbamy (wszystkie problemy chyba do znalezienia na forum). Jeżdżę w zasadzie z samymi ośkami w teamie mamy Warriory, LTZ, TRX, Raptory, KTM, YFZ i gdybym miał wybrać najmniej awaryjny sprzęt, a zarazem taki "do wszystkiego" to byłaby to LTZ. Ten sprzęt Tobie też polecam, mocy Ci nie braknie, w garażu dni i miesięcy nie spędzisz, ze swapem sprzęgła problemu nie będzie, w tym przedziale cenowym znajdziesz ciekawy egzemplarz no i jednak to manual, a jak kolega jeździł na motorach to wie co to znaczy No i na przeprawę się nie pchaj bo uśniesz za kierownicą Lucek mimo, że poczciwy sprzęt to mocowo chyba nie wystarczy, tym bardziej, że przesiadasz się z motorka
P.S. Co do Rincona, to tak jak napisał pingwin od 10l... Im szybciej tym gorzej, mój rekord tempem babci moherowej to 8 litrów
P.S. Co do Rincona, to tak jak napisał pingwin od 10l... Im szybciej tym gorzej, mój rekord tempem babci moherowej to 8 litrów
Ozo Drapers Squad
-
- Posty: 17
- Rejestracja: sob 29 gru, 2012
- Quad:: Lucky Star 250 / Kymco MXU 300 R / Spyder RS
- Imię: Mateusz
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Motocyklista po wypadku z niesprawną ręką szuka quada
Hhmm z waszych wypowiedzi widzę, że jeśli zdecyduje się na jakiegokolwiek japończyka z dużą pojemnością, to trzeba będzie się pogodzić i przyzwyczaić do wysokiego spalania, bo one chyba poprostu tak mają:) A jeśli chcę się cieszyć niskim spalaniem to muszę kupić sobie chińczyka 125 i tyle
Co możecie powiedzieć natomiast o odsprzedarzy quadów? Gorzej jest np sprzedać takiego Luckiego niż Japońca?
Słyszałem też, że dużą rolę przy zakupie czy sprzedaży gra przebieg sprzętu. Ponoć quad ma po kilkunastu czy 20 tys km dość, bo te silniki nie są przystosowane do dużych przebiegów(opinia quadowca z kilkuletnim starzem). Czy to prawda? I co to właściwie znaczy? Czy po zrobieniu takich kilometrów właściciela czeka generalka silnika lub też całkowita "śmierć" quada?
Trochę mnie to zmartwiło, bo przy moim ograniczonym budżecie nie chciałbym wpaść na minę kupując jakiś zmęczony egzemplarz na wykończeniu...
Co możecie powiedzieć natomiast o odsprzedarzy quadów? Gorzej jest np sprzedać takiego Luckiego niż Japońca?
Słyszałem też, że dużą rolę przy zakupie czy sprzedaży gra przebieg sprzętu. Ponoć quad ma po kilkunastu czy 20 tys km dość, bo te silniki nie są przystosowane do dużych przebiegów(opinia quadowca z kilkuletnim starzem). Czy to prawda? I co to właściwie znaczy? Czy po zrobieniu takich kilometrów właściciela czeka generalka silnika lub też całkowita "śmierć" quada?
Trochę mnie to zmartwiło, bo przy moim ograniczonym budżecie nie chciałbym wpaść na minę kupując jakiś zmęczony egzemplarz na wykończeniu...
Re: Motocyklista po wypadku z niesprawną ręką szuka quada
Niestety takie miny są dosyć częste... Ryzyko zmniejszasz kupując quada od zaufanego sprzedawcy, członka forum mającego dobrą reputację itp. Co do generalki w sportowych quadach ze skrzynią manualną, to są dużo częstsze niż w przeprawach, a jak jesteś niezłym tyranem to raz na rok na pewno będziesz musiał taką przeprowadzić Quad porusza się w zupełnie innym terenie niż auto, czy motocykl, przebieg 20 tyś to sporo (w sportowych quadach zazwyczaj nie ma licznika, lub jest tylko motogodzin), w błocie po kości dostają łożyska, końcówki drążków na wertepach szybciej się rozlatują, w przypadku sportowych wymiana napędu, dodatkowo przy wyższym przebiegu rama, wahacze, zawieszenie, o silniku nie mówiąc trzeba sprawdzić dosłownie wszystko.
Im większy przebieg, tym teoretycznie więcej do sprawdzenia. Dlaczego teoretycznie ? Są ludzie którzy dbają o sprzęt, bo pracowali na niego połowę życia, a są tacy co mają go w d***, bo i tak zmieniają maszyny co sezon i wsio im ryba, czy umyją sprzęt, czy nasmarują łańcuch, czy wymienią olej i tak niedługo sprzedadzą potworka. Reasumując - nie sugeruj się przebiegiem, a stanem technicznym maszyny.
Im większy przebieg, tym teoretycznie więcej do sprawdzenia. Dlaczego teoretycznie ? Są ludzie którzy dbają o sprzęt, bo pracowali na niego połowę życia, a są tacy co mają go w d***, bo i tak zmieniają maszyny co sezon i wsio im ryba, czy umyją sprzęt, czy nasmarują łańcuch, czy wymienią olej i tak niedługo sprzedadzą potworka. Reasumując - nie sugeruj się przebiegiem, a stanem technicznym maszyny.
Ozo Drapers Squad
- Chochol
- Posty: 80
- Rejestracja: pt 03 wrz, 2010
- Quad:: POLARIS
- Imię: Michal
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- Kontakt:
Re: Motocyklista po wypadku z niesprawną ręką szuka quada
Pewnie wywołam burze Ale niektóre quady nalezy sprzedać przy pewnych przebiegach niektóre po 3000km, niektóre po 8000
Największe przebiegi robią Hondy - Rincon 500,650,680, tam przebieg może być nawet 20000km. Starsze quady też sporo przejeżdzaja.
Nie mam tu na myśli samego silnika, ale też korozje, zużycie innych elementów. Np w Grizzly 700 rama koroduje już po 3000 km, w chinczykach jak otwierasz paczke jest już rdza (sprzedawca musi se z tym poradzić )
Zawsze powtarzam, przy zakupie używanego quada powinien być obecny mechanik quadowy który wie gdzie spojżeć, wie gdzie pomacać. Dasz takiemu zarobić 100-150 a możesz zaoszczędzić 5000-15000 zł
Jeszcze z ciekawostek napisze chińskie skutery przebiegi są policzone na 12tyś, te lepsze np Keeway to 18tyś, firmówki Aprilla, Gilera 35-40tyś
Największe przebiegi robią Hondy - Rincon 500,650,680, tam przebieg może być nawet 20000km. Starsze quady też sporo przejeżdzaja.
Nie mam tu na myśli samego silnika, ale też korozje, zużycie innych elementów. Np w Grizzly 700 rama koroduje już po 3000 km, w chinczykach jak otwierasz paczke jest już rdza (sprzedawca musi se z tym poradzić )
Zawsze powtarzam, przy zakupie używanego quada powinien być obecny mechanik quadowy który wie gdzie spojżeć, wie gdzie pomacać. Dasz takiemu zarobić 100-150 a możesz zaoszczędzić 5000-15000 zł
Jeszcze z ciekawostek napisze chińskie skutery przebiegi są policzone na 12tyś, te lepsze np Keeway to 18tyś, firmówki Aprilla, Gilera 35-40tyś
- Pingwin Legnica
- PingwinSquad
- Posty: 1891
- Rejestracja: pn 17 lis, 2008
- Quad:: osiołek :)
- Imię: Daniel
- Lokalizacja: Legnica dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Motocyklista po wypadku z niesprawną ręką szuka quada
Michał masz 100 % racji - burzy nie będzie
www.pingwinsquad.pl
www.pingwin.com.pl
Rumunia, Albania, Korsyka, Islandia, Czarnogóra, Chiny, Tadzykistan, Kirgistan, Uzbekistan, Kazachstan, Rosja, Białoruś
w trakcie szukania nowego kierunku...
www.pingwin.com.pl
Rumunia, Albania, Korsyka, Islandia, Czarnogóra, Chiny, Tadzykistan, Kirgistan, Uzbekistan, Kazachstan, Rosja, Białoruś
w trakcie szukania nowego kierunku...
Re: Motocyklista po wypadku z niesprawną ręką szuka quada
Lucky Star 250/300 na początek. Zadziwiająco wytrzymały, bezawaryjny. Duże gabaryty jak na tą pojemność.
Rada:
Zanim kupisz cokolwiek.
Zatrzymaj interesującego cię quada gdziekolwiek spotkasz, porozmawiaj z kierowcą.
Porównaj z innym modelem.
Test Lucky Star 250/300 ....zapraszam na priv.
Rada:
Zanim kupisz cokolwiek.
Zatrzymaj interesującego cię quada gdziekolwiek spotkasz, porozmawiaj z kierowcą.
Porównaj z innym modelem.
Test Lucky Star 250/300 ....zapraszam na priv.
-
- Posty: 17
- Rejestracja: sob 29 gru, 2012
- Quad:: Lucky Star 250 / Kymco MXU 300 R / Spyder RS
- Imię: Mateusz
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Motocyklista po wypadku z niesprawną ręką szuka quada
Witam ponownie po dlugiej nieobecnosci!
Nie bylo mnie prze dlugi czas na forum, bo zajalem sie rehabilitacja i odpuscilem chwilowo ten temat. Teraz jednak poczynilem pewne postepy z reka, budzet tez nieco wzrosl no i pomysl sie odnowil
W zwiazku z tym teraz szukam juz czegos konkretnego. Stanelo na ltz, ltr lub raptorze, chyba ze trafi sie kfx, ktorych jest jednak malo.
LS'em mysle, ze tez bym nie pogardzil
Sprzeglo to nie problem, bo byly juz przymiarki z motocyklem ze sprzeglem z prawej strony iii...... udalo sie! przejechalem samodzielnie kilka km!! ))) jednak dla bezpieczenstwa na razie chce jeszcze pojezdzic na 4kolach.
Ale do rzeczy, czy moze ktos z forumowiczow ma ktorys z wyzej wymienionych modeli na sprzedarz?? chcialbym zmiescic sie w 15 tys, bo dojda jeszcze przerobki, a nie chcialbym przekroczyc 17-18.
Druga sprawa jest taka, ze mam kilka sprzetow na oku, ale obawiam sie, ze nie bede w stanie ocenic wlasciwie ich stanu poniewaz dopiero wdrazam sie w ten temat. W zwiazku z tym moze jest jakis forumowicz, ktory bylby w stanie pomoc mi w zakupie? Oczywiscie wiem, ze nie m a nicx za darmo Dodam, ze mieszkam w warminsko-mazurskim okolice Iławy. I szukam czegos w zasiegu 150 max 200km.
Nie bylo mnie prze dlugi czas na forum, bo zajalem sie rehabilitacja i odpuscilem chwilowo ten temat. Teraz jednak poczynilem pewne postepy z reka, budzet tez nieco wzrosl no i pomysl sie odnowil
W zwiazku z tym teraz szukam juz czegos konkretnego. Stanelo na ltz, ltr lub raptorze, chyba ze trafi sie kfx, ktorych jest jednak malo.
LS'em mysle, ze tez bym nie pogardzil
Sprzeglo to nie problem, bo byly juz przymiarki z motocyklem ze sprzeglem z prawej strony iii...... udalo sie! przejechalem samodzielnie kilka km!! ))) jednak dla bezpieczenstwa na razie chce jeszcze pojezdzic na 4kolach.
Ale do rzeczy, czy moze ktos z forumowiczow ma ktorys z wyzej wymienionych modeli na sprzedarz?? chcialbym zmiescic sie w 15 tys, bo dojda jeszcze przerobki, a nie chcialbym przekroczyc 17-18.
Druga sprawa jest taka, ze mam kilka sprzetow na oku, ale obawiam sie, ze nie bede w stanie ocenic wlasciwie ich stanu poniewaz dopiero wdrazam sie w ten temat. W zwiazku z tym moze jest jakis forumowicz, ktory bylby w stanie pomoc mi w zakupie? Oczywiscie wiem, ze nie m a nicx za darmo Dodam, ze mieszkam w warminsko-mazurskim okolice Iławy. I szukam czegos w zasiegu 150 max 200km.