Zbiórka o 6 rano ja, tata i Stefan .... ciemno jeszcze ale nie tak zimno bo tylko -2....wyciągamy maszyny z garażu dzieląc się magicznym dźwiękiem z sąsiadami

mięliśmy zabrać z rzeczki ok. 8 panów w garniturach czyli Pana Hrabiego (Tomek) i Pana Rafała (Rafał)

ruszyliśmy nie marnując czasu w teren...miałem okazję przetestować moją nową listwę LED a efekt był taki jak bym słońce wiózł przed sobą

wszystko widoczne jak w słoneczne południe

ja prowadziłem więc starałem się coś kombinować ... znalazłem szybko jakąś ścieżkę z wodnymi dołkami i jako że prowadziłem to zawsze ten lód kruszyłem....przeprawa przez takie coś byłą ciężka a ostatni dołek już mnie zablokował ostatecznie...więc można było o 6.30 usłyszeć już katy silnika i lejącą się na kask wodę

po tych wysiłkach ruszyliśmy dalej nie znaną mi drogą i zaczęło się coraz trudniej bo dojechaliśmy do zamarzniętych jezior i z powodu takiego że opona mi się rozszczelniła , wpadliśmy na szybki pomysł powrotu do domu i zmiany przednich kół na seryjne ze starymi oponami i felgami .... efekt był dosyć ciekawy

gdy skończyliśmy to akurat dochodziła 8 a Panowie powiedzieli że przyjadą na daszki więc żeby umilić sobie drogę ruszyliśmy poprzez różne tereny na daszki...no i tam zastaliśmy wyżej wymienionych Poważnych Panów na czystych quadach

bez zbędnych rozmów ruszyliśmy ... starałem się kombinować ale tym razem już bez błądzenia ... po kolei odznaczaliśmy takie jak by punkty kontrolne i na tych główniejszych było więcej zabawy .... dojechaliśmy nad rzeczkę i tam odbył się test snorkli w Grizzlakach który jak się okazało zakończył się sukcesem (uwiecznione na filmikach) poziom wody sięgał kierownicy

później testowałem prędkość po regulacji zaworów i na oblodzonej drodze z napędem na tył wyniosła 100km/h i jestem z niego zadowolony bo wcześniej leciałem 94 km/h na asfalcie...pojechaliśmy na drugi punkt rzeczki i tam kolejny test snorkli znów zakończony powodzeniem ... tylko oczywiście atutem seryjnych opon jest to że się szybko przebijają więc złapałem kapcia kolejnego ;/ szybko znaleźliśmy dziurę i serwis przybył z pomocą

ok. 5 min i można ruszać dalej .... wracaliśmy zupełnie inaczej na życzenie Pana Hrabiego zacząłem tak błądzić że w pewnym momencie sam nie wiedziałem gdzie jadę .... ale po 20 min błądzenia zacząłem kojarzyć drogę więc zaczęliśmy się kierować już w stronę domu ... tak że podsumowując wyjazd udany a testy zaliczone i każdy wrócił cało

walka z lodem byłą katastrofą ale też dawaliśmy radę ... no i niestety nikt poza mną i tatą nie chciał jeździć po wodzie nawet najmniejszych kałużkach i tylko pod przymusem dalszej jazdy przejeżdżali przez wodę
