Kupno nowego Grizzly bez homologacji vs Canam z homologacją

[Robson102]

Ty natomiast wzywasz właściciela stacji do zadośćuczynienia za utracone korzyści związane z utraconą dniówką.

Jak Ci policjant zatrzyma DR, bo będzie miał podejrzenie o niesprawności Twojego pojazdu (a ma prawo takie mieć, bo wszystkiego na drodze nie ma możliwości sprawdzić), to też zażądasz zadośćuczynienia za utracone korzyści związane z utraconą dniówką?

[DKfan]

Argument absurdalny bo rozmawiamy diagnoscie nie policjancie. Ja rozumiem że jesteś zwolennikiem postawy wierbopoddanczej wobec diagnostów ale takim argumentem mnie nie przekonasz. Należy znać swoje prawa i ich bronić to właśnie uległość i usłużna postawa powoduje że precedens nieznającego przepisów diagnosty który odmawia BT quada staje się standardem. Za chwilę będziemy jeździć do innego województwa na BT. Postawa uległa doprowadzi do patologii której zarysy już widać, a propagowanie jej, nie oszukujmy się, jest działaniem niekorzystnym dla naszej społeczności.

[robertmuszka]

całkowicie zeszliscie z tematu, dyskusja do wydzielenia na osobny temat.
Ze swojej strony proponuje zmienić miejsce zamieszkania na przyjazne quadowcom.

[DKfan]

Właśnie spojrzałem na temat....a tu Grizzly nie badania techniczne.
To żeby płynnie przejść z jednego tematu w drugi przytoczę taka ciekawostkę. Kolega zakupił w 2016 nowe Grizzly w autoryzowanym salonie Pol& Position, w tym roku w czasie badania technicznego okazało się że pojazd ma 2 VIn-y...

[robertmuszka]

ooooo, jak

[DKfan]

Yamaha Polska homologuje pojazdy we Włoszech gdzie nabijany jest nowy numer VIN a oryginalny pozostaje. Co ciekawe pojazd nie jest już w homologacji Yamaha lecz pojazdem o nazwie Quaddy...
Drugi Vin powinien zostać zakryty lub wykreślony ale nie zawsze to ma miejsce a wtedy diagnosta słusznie odmawia podbicia dowodu bo pojazd 2 Vin mieć nie może

[robertmuszka]

NO i kaska ucieka , a mogliby robić cały zabieg np w Polsce, jakiś grosz z tego jest.
Swoją droga niezłe fikołki.

[Robson102]

No właśnie. Na przykładzie Yamahy widać jakie trzeba robić podchody, żeby zarejestrować quada. Przez takie właśnie porąbane przepisy są problemy z rejestracją i BT. Kombinacje z traktorami i mocą silnika, jakby nie można było normalnie.

Jacek, ja nie mam natury poddańczej, tylko znam trochę przepisy odnośnie BT. Wszystkim się wydaje, że to tylko pieczątka w DR i już. A to nie jest takie proste i idzie ku gorszemu.

[kingquad74]

bałagan jeszcze raz bałagan.mam kinga zarejestrowanego na ciągnik rolniczy,w rubryce k trzy kreski BT pozytywne dzięki życzliwości diagnosty wręcz na jego ryzyko.A to dlatego że w świetle innych dziwnych przepisów ciągnik rolniczy musi posiadać sprawny wałek zdawczy mocy żaden quad jak wiadomo go nie posiada.Gdyby w rubryce k wbite było t3 diagnosta niema obowiązku podważania kompetencji instytucji wydającej homologację.jest traktor bez wałka zdawczego mocy i tyle podbija i jest czysty.to tak w dużym skrócie .Nie zawsze więc chodzi o niechęć diagnosty najczęściej jest to zwykły strach o własny ciepły stołek żeby nie napisać d... Jednym zdaniem to nie diagności są winni tylko bałagan w papierach.