Kupno nowego Grizzly bez homologacji vs Canam z homologacją

[DKfan]

Oczywiście że może odmówić badania, a Ty możesz napisać skargę do WK bo nie miał prawa odmówić. Może wydać decyzję negatywną ale musi ją uzasadnić. Jeżeli uzasadnienie będzie niezgodne z przepisami to skarga do WK.

[Robson102]

Jacek, to się łatwo mówi.
Diagnosta może podważyć moc silnika w przypadku L7e, a w przypadku Canama (nie wiem jak inne marki) może również przyczepić się do reflektorów, bo są symetryczne.
Lepiej znaleźć normalnego diagnostę, niż iść na wojnę.

[timi1]

Robiłem przegląd w poprzednim quadzie CF X8, za pierwszym razem po roku na trzy stacje w Pruszkowie tylko jedna -okręgowa- podbiła przegląd. W dwóch mniejszych usłyszałem że nie da się wjechać na rolki bo "za mały rozstaw" i nie zrobią proszę jechać do okręgowej, w okręgowej za pierwszy razem pytanie a bardziej stwierdzenie diagnosty "mam uwierzyć że to to ma 14 KW"- moja odpowiedź -nie znam się tak jest napisane w dowodzie rej. to pewnie tak ma. Badanie tech. podbite bez problemu.
W latach kolejnych jeździłem już tylko to tej samej stacji (bez żadnych znajomości), przysyłali sms-a , że nadszedł termin i zawsze podbijali. Stacji diagnostycznych jest wiele jak jedna nie chce kasy to zawsze znajdzie się inna która chętnie przytuli 100 za podbicie dowodu rej.

[Robsson]

Tak dokladnie. Zmienić stację. Dyskusje są bezcelowe. Chyba że ktoś to naprawdę lubi.
Temat kolejny o tym samym.
Same dobre rady a na razie nikt nie udowodnił żadnemu pyskatemu diagniscie że "łaski nie robi i musi"

[Robson102]

W dwóch mniejszych usłyszałem że nie da się wjechać na rolki bo "za mały rozstaw" i nie zrobią proszę jechać do okręgowej

Szerokość kanału określają przepisy dotyczące stacji diagnostycznych. Jest tam wiele rygorystycznych wytycznych, które musi spełniać stacja, żeby mogła być dopuszczona do eksploatacji przez TDT. Między innymi szerokość kanału.
Nie ma znaczenia, czy jest to stacja podstawowa, czy okręgowa.
Po prostu diagnosta wykręcił się tym stwierdzeniem od wykonania BT.
Ciekawe jakby sprawdził tylne hamulce w quadzie, jakby się zmieścił na rolki?
Wielu diagnostów boi się dopuszczać quady do ruchu, ze względu na chore przepisy.

[Robson102]

Same dobre rady a na razie nikt nie udowodnił żadnemu pyskatemu diagniscie że "łaski nie robi i musi"

Niestety nie musi, ma prawo odmówić badania i nie jesteś w stanie takiemu nic zrobić.

Trzeba jeździć tam, gdzie nie robią problemów i chcą zarobić.

[mesel]

Wielu diagnostów nie ma podstawowej wiedzy. Nie kojarzą np. że dla L7e obowiązują warunki techniczne i badanie jak dla motocykla.... Jak się na takiego niedouczonego lub wystraszonego trafi to lepiej poszukać innej stacji. Nie uświadamiać nikogo na siłę, jak nie ma potrzeby bo jeszcze się uprze i narobi niepotrzebnych problemów. Stacje są teraz jak apteki...prawie na każdym rogu.

Mój dobry kumpel ma po sąsiedzku SKP i robiłem u niego wszystkie pojazdy. W zeszłym roku chciałem zrobić badanie małego quada (którego oni też badali po sprowadzeniu oczywiście z wynikiem dodatnim na L7e ) i powiedzieli, że quadów nie robią. Na moje pytanie: dlaczego usłyszałem, że jest taki bajzel w przepisach i większość jest niejednoznaczna, że nie podejmują ryzyka. Mają wystarczająco dużo innych klientów więc finansowo to ich nie boli.

[Robson102]

powiedzieli, że quadów nie robią. Na moje pytanie: dlaczego usłyszałem, że jest taki bajzel w przepisach i większość jest niejednoznaczna, że nie podejmują ryzyka.

No właśnie. O tym napisałem wcześniej.

[oolsztyniak]

że nie podejmują ryzyka.

ale do diabła jakiego ryzyka, że co? Wykonał przegląd zgodnie z wytycznymi jak dla motocykla czyli światła, klakson, dziękuję do widzenia.
Czym tu diagnosta ryzykuje bo nie rozumiem?
Uprawnieniami? Mogą je ewentualnie cofnąć na podstawie czego?
Widział ktoś motor na rolkach albo szarpakach?
Są w jednej kategorii z L7e a tylko tuman niedouczony robi problemy.
Od zawsze jeżdżę na Okręgową, od zawsze mówi mi to samo, że niemożliwe, że ma 14,5 kW i od zawsze podbija.
Nie przeszkadzają mu ledy na bagażniku, nie przeszkadzają opony czy poszerzenia.
U mnie nikomu nic nie przeszkadza , ba nawet nieraz jak się machnie to skasuje 50 a nie 100.

Gdyby mi odmówiono to bym poprosił o wskazanie podstawy prawnej do odmówienia wykonania badania na piśmie i z nim udał się do WK.

I również w rubryce K mam ----- , jako drugi właściciel każdy z Was będzie tak miał. WK nie przepisuje numeru homologacji bo nie ma takiego obowiązku.

[Przysek]

I również w rubryce K mam ----- , jako drugi właściciel każdy z Was będzie tak miał. WK nie przepisuje numeru homologacji bo nie ma takiego obowiązku.

Dobrze wiedzieć. Zawsze to dodatkowy argument żeby bronić swoich racji przy przeglądzie. Też mam kreski w tym polu.