Witam,
właśnie podjęliśmy ze znajomymi decyzję że za rok w lipcu ruszamy na wyprawę która będzie liczyła ok 9000 kilometrów przez takie państwa jak Ukraina, Mołdawia, Rosja, Turcja, Chorwacja, Włochy Węgry. Stąd moje pytanie:
jakiego quada polecacie na taką wyprawę, przypuszczam że większość trasy będą to drogi asfaltowe lub kamieniste, chcemy dziennie pokonywać 300- 500 km. Dobrze by było żeby sprzęt był łatwo naprawialny w razie wystąpienia jakiejś usterki, jakie części zapasowe zabrać? Ogólnie proszę o wszelkie sugestie i pomysły, za które będę wdzięczny.
pozdrawiam
krótka wycieczka 9000 km
- Grzegorz Głowienka
- Administrator
- Posty: 2030
- Rejestracja: ndz 14 sie, 2005
- Quad:: testowy :)
- Imię: Grzegorz
- Lokalizacja: mazowieckie
- Kontakt:
Re: krótka wycieczka 9000 km
Chińskie jednorazówki z Alle... odpadają
A tak na poważniej. To jedną z sensownych propozycji nad jaką warto się zastanowić to Honda Rincon 680.
Choć i na Suzuki KingQuadach 450 przejechano wiele kilometrów i nawet Album o tym wydano >> http://quadzik.pl/index.php?id=311
Bez względu na to jakiego quada wybierzecie, to na pewno trzeba się zabezpieczyć w podstawowe narzędzia oraz materiały eksploatacyjne i nauczyć się robić przeglądy quada - przypominam, że wymiana oleju w silniku powinna być robiona co 1000-2000 km, więc łatwo policzyć ile razy trzeba będzie przegląd quada zrobić na takiej wyprawie.
Warto pomyśleć o wybraniu odpowiednich opon, żeby nie okazało się, że po 4000 km po szutrówkach i asfaltach zostaną Wam łyse kapcie... Bardzo wytrzymałe są ITP MudLite XTR, bo spokojnie można by ogarnąć taką wyprawę i nie zjechać bieżnika do końca, ale są to raczej błotne opony, dodatkowo są ciężkie, więc raczej odpadają... Zatem myślę, że trzeba wybrać Maxxisy Bighorny. Dodatkowo na pewno kompresor/pompka oraz zestawy naprawcze do kół, bo "kilka" kapci uda wam się złapać...
Oczywiście to dopiero początek przygotowań...
Warto skontaktować się np. z Pingwinem Legnica >> http://quadzik.pl/forum/pingwin-legnica-u2819.html - bywał na kilku dalszych "wypadach" i mógłby co nieco podpowiedzieć...
Polecam również zapoznać się z artykułem/mini poradnikiem >> Quadowy turysta na krańcu Świata, który opublikowaliśmy w numerze (8) 1/2012 - numery archiwalne są dostępne w Sklepie Quadzik. Jest tam kilka przydatnych informacji związanych z takimi wyprawami.
I najważniejsze, trzeba zabrać ze sobą dobry aparat fotograficzny i robić dużo dobrych zdjęć
, żeby po wyprawie opublikować dobrą relację z wyprawy w dwumiesięczniku QUADZIK
...


A tak na poważniej. To jedną z sensownych propozycji nad jaką warto się zastanowić to Honda Rincon 680.
Choć i na Suzuki KingQuadach 450 przejechano wiele kilometrów i nawet Album o tym wydano >> http://quadzik.pl/index.php?id=311
Bez względu na to jakiego quada wybierzecie, to na pewno trzeba się zabezpieczyć w podstawowe narzędzia oraz materiały eksploatacyjne i nauczyć się robić przeglądy quada - przypominam, że wymiana oleju w silniku powinna być robiona co 1000-2000 km, więc łatwo policzyć ile razy trzeba będzie przegląd quada zrobić na takiej wyprawie.
Warto pomyśleć o wybraniu odpowiednich opon, żeby nie okazało się, że po 4000 km po szutrówkach i asfaltach zostaną Wam łyse kapcie... Bardzo wytrzymałe są ITP MudLite XTR, bo spokojnie można by ogarnąć taką wyprawę i nie zjechać bieżnika do końca, ale są to raczej błotne opony, dodatkowo są ciężkie, więc raczej odpadają... Zatem myślę, że trzeba wybrać Maxxisy Bighorny. Dodatkowo na pewno kompresor/pompka oraz zestawy naprawcze do kół, bo "kilka" kapci uda wam się złapać...
Oczywiście to dopiero początek przygotowań...
Warto skontaktować się np. z Pingwinem Legnica >> http://quadzik.pl/forum/pingwin-legnica-u2819.html - bywał na kilku dalszych "wypadach" i mógłby co nieco podpowiedzieć...
Polecam również zapoznać się z artykułem/mini poradnikiem >> Quadowy turysta na krańcu Świata, który opublikowaliśmy w numerze (8) 1/2012 - numery archiwalne są dostępne w Sklepie Quadzik. Jest tam kilka przydatnych informacji związanych z takimi wyprawami.
I najważniejsze, trzeba zabrać ze sobą dobry aparat fotograficzny i robić dużo dobrych zdjęć


Póki co quadowa emeryturka :)
- wacoQ
- Posty: 599
- Rejestracja: ndz 13 lis, 2011
- Quad:: Przerwa techniczna :)
- Imię: waco
- Lokalizacja: WPI
Re: krótka wycieczka 9000 km
Faktycznie ta HONDA boi się nie wielu rzeczy ja również jestem pod wrażeniem jej możliwości
a 9 tyś to już wyprawa na którą trzeba się przygotować w 100% najlepiej zabrać drugiego quada na części 


Nie ważne czym się śmiga, ale ważne ile to przynosi frajdy

●●●●●TRANS-SQUAD-TEAM●●●●●
●●●●●WWW.TRANS-SQUAD-TEAM.PL●●●●●