kq700 vs b-f 750 vs grizzlu 700

Co kupić, na co wymienić, jaki najlepszy na początek...
Awatar użytkownika
Marcolife
Posty: 507
Rejestracja: śr 29 lis, 2006
Lokalizacja: polskie bagno

Post autor: Marcolife » ndz 08 lip, 2007

Czosnkowi tez napisałem.

Ja się nie obrażam, chodzi mi o nie powielanie retoryki wymyślonej przez ludzi z deficytem psychicznym, intelektualnym i emocjonalnym, którzy piękną bajkę dla dzieci zamienili w karmę dla swoich fobii.

Oba motorki ciężko pracują, czy sobota, czy niedziela-trzeba orać :mrgreen: :mrgreen:


Miłej niedzieli
Już niedługo zwoduję delfina, założę pianę i fiu...na Ostrołękę!

Awatar użytkownika
Arecki
Moderator
Posty: 816
Rejestracja: śr 30 sie, 2006
Lokalizacja: Kabaty :)
Kontakt:

Post autor: Arecki » ndz 08 lip, 2007

Wzajemnie....
.:GALEON:.
_______________________________________
Ogień w sercu, diamenty na twarzy... a błoto na plecach...

yarow
Posty: 5
Rejestracja: wt 19 cze, 2007

Post autor: yarow » ndz 08 lip, 2007

Cześć,
Jeśli masz 35 tys to radzę Ci, kup za 32 tys KQ lub BF a za pozostałe 3 dokup wyciągarkę, osłony podwozia i jescze na handbary Ci zostanie.
W ten sposób masz w pełni doposażony sprzęt wysokiej klasy i możesz wjechać wszędzie.
Pozdrawiam.

yarow
Posty: 5
Rejestracja: wt 19 cze, 2007

Post autor: yarow » ndz 08 lip, 2007

Cześć,
Jeśli masz 35 tys to radzę Ci, kup za 32 tys KQ lub BF a za pozostałe 3 dokup wyciągarkę, osłony podwozia i jescze na handbary Ci zostanie.
W ten sposób masz w pełni doposażony sprzęt wysokiej klasy i możesz wjechać wszędzie.
Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
Strugal
Posty: 1037
Rejestracja: pn 19 lut, 2007
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post autor: Strugal » ndz 08 lip, 2007

wyciągarke i tak bym dokupił , ale g700 podobno jest duzo lepszy , mam pytanie do starych wyjadaczy na ile starczają klocki w g700??
[size=75]Jesli mieszkasz na prowincji, znasz prawdziwe, mocne przeżycia i gardzisz mieszczańską manierą, doskonale wiesz co czuję,gdy zasiadam za kierownicą mojego quada.Szacunek dla wszystkich, którzy kumają o co w tym wszystkim chodzi.[/size]

Awatar użytkownika
Motyf
Posty: 1159
Rejestracja: wt 09 sty, 2007
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Motyf » wt 17 lip, 2007

ręce mi opadaja od pytań na ile starczają klocki... Mój drogi Strugal: klocki starczaja na tyle na ile jestes w stanie o nie zadbac. można jeździc hamując silnikiem i wczesniej odejmując gazu, mozna ostro i przed kazdym zakrętem hebel. Do tego dochodza jeszcze rózne warunki eksploatacji. W błocie bywa ze podczas jednej jazdy mozna zedrzec hamulce a jezdzac po szutrach na 1000 km starcza. ogólnie nie mozna powiedziec na ile starczą hamulce w G700. Kolejną kwestią są jeszcze rózne rodzaje klocków gdyż możemy je kupić rozmaitej wytrzymałości,jakości ...

Awatar użytkownika
Motyf
Posty: 1159
Rejestracja: wt 09 sty, 2007
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Motyf » wt 17 lip, 2007

a teraz powróce do tematu.
nie da sie porównac moc grizzly z SP450.
Polaris SP450 ma dużo mocy. czy mu wystarcza? jemu tak, pytanie tylko czy wystarczy Tobie. Jezeli potrzebujesz rakiety do weż Grizzly lecz wydaje mi sie ze SP 450 ma wystarczająco dużo mocy by wszystko przejechac. jeździłem moim sprzetem przez kilka dni i jestem pod wrażeniem. uważam ze to super quad a w tej cenie jest to najlepsza propozycja dla kogoś kto nie koniecznie musi miec topowy model. Zastanawiałem sie czy bedzie mocniejszy od Suzuki Eigera 400 i na szuytrach nie jest wiele szybszy. Różnica pojawia sie przy wjeździe w teren. W wodzie głębokiej lub błocie Eigerowi bardzo szybo brakowało mocy i wyjeżdżał często ledwo ciągnąc kołami. Tu ze względu na nowoczesniejszy silnik mamy wiecej momentu obrotowego co widoczne jest bardzo własnie w takich ciężkich sytuacjach. Arecki tuninguje BF a to seryjnie nie jest slaby quad wiec wszystko zalezy od potrzeb.
Ja ARECKI jade do Sulejowa, nad Pilice i będe tam jeździl z przerwami przez całe wakacje

Awatar użytkownika
Strugal
Posty: 1037
Rejestracja: pn 19 lut, 2007
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post autor: Strugal » śr 18 lip, 2007

kurcze 1000km zwazywszy na to ze kosztują prawie 600zł a mogą sie skonczyc po jednym taplaniu to droga zabawa , zaczynem załowac ze nie kq tam z tyłu jest chamulec zamkniety co zmniejsza koszty bo w g700 koszty kloków moga byc spore
[size=75]Jesli mieszkasz na prowincji, znasz prawdziwe, mocne przeżycia i gardzisz mieszczańską manierą, doskonale wiesz co czuję,gdy zasiadam za kierownicą mojego quada.Szacunek dla wszystkich, którzy kumają o co w tym wszystkim chodzi.[/size]

Awatar użytkownika
Arecki
Moderator
Posty: 816
Rejestracja: śr 30 sie, 2006
Lokalizacja: Kabaty :)
Kontakt:

Post autor: Arecki » śr 18 lip, 2007

Motyf.... Arecki już stuningował co miał stuningować... Uszczelki musi wymienić bo kompresji nie wytrzymały ale...

A na PW poproszę gdzie kiedy będziesz... Pilica to moje strony i z wielką chęcią przyjadę.... Mogę w II tygodniu sierpnia.... Zabieram namiot i jedziemy na kilka dni.... Moje rejony to okolice Warki jako centrum bazy... Pozostała część to rejony od Sandomierza po W-wę... Od Wisły i w górę Pilicy do "Wodospadów" i Skansenu w okolicach Tomaszowa Maz.
Mogę przyjechać bo szukam pomysłu na tegoroczny urlop z Bestią :D
.:GALEON:.
_______________________________________
Ogień w sercu, diamenty na twarzy... a błoto na plecach...

Awatar użytkownika
Motyf
Posty: 1159
Rejestracja: wt 09 sty, 2007
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Motyf » śr 18 lip, 2007

co do kosztów związanych z hamulcami to bym sie nie przerażał... po prostu trzeba jeździc z glowa i nie katowac hamulcow w błocie. nalezy rowniez jak najczesniej odwiedzac rzeki oraz myjnie by dobrze przeplukac układ

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jakiego quada wybrać...”