Porownanie bardzo wstepne i na gorąco: Polarisa SP 700 2004 r. dosiadam od czerwca br. a KQ (750 AXi) zakupiłem w.. ostatni piatek i oto moje pierwsze spostrzezeinia. Quady generalnie nieco o różnym charakterze. Jak ktos ma problem z wyborem to... sam musi tego dokonac

Polarek - czołg, stabilny, masywny, wielki, wjezdzajacy pod strome wzniesienia bez obawy rolki do tylu, natomiast ze względu na wage nieco nieporadny błotku gdyz osiada na brzuchu... Przy 90km/h po szutrze zachowuje sie b. poprawnie. Poza tym duze siedzenie, spokojnie dla 2 osob, wygodny. Ma mocne aczkolwiek niepodatne na zgiecia plastiki ale.. 25kilogramowy dzieciak ich nie załamie tak łatwo

Silnik z seryjnym tłumikiem pracuje dosyc cicho, bez "sportowego" zaciecia - mniejsze problemy z sąsiadami.. Teraz Suka - porównujac... to w porównaniu do SP to taka ośka w skórze przeprawowca. Szybka, wymagająca większej kontroli (poslizgi na zapietym tylnym napędzie - jaka jest prawdziwa oska w takim razie??), lekka, zwinna, ale można łatwiej z niej wyleciec lub zaliczyc glebe na zakręcie. Siedzenie nieco mniejsze aczkolwiek nadal 2 osoby jada. Silnik z fabrycznym tłumikiem pracuje jak rasowe enduro - sąsiedzi nie bedą was lubić.. Znacznie lepsze oswietlenie do jazdy nocnej. Znacznie lepsze hamowanie - pewnie głównie dzieki mniejszej wadze. Pewnie nigdy nie powiem ktory lepszy ktory gorszy - to kwestia gustow i potrzeb. Po sprawdzeniu KQ w trudniejszym terenie dalsze spostrzezenia. Teraz czas na doposazenie Dziewczyny

Pozdrawiam fanów obu marek.