Jaki quad dla dziecka?
Jaki quad dla dziecka?
Witam. Zamierzam kupic quada tylko nie wiem czy 50cc bedzie dobry. Do jakiego wieku one sa? Chodzi o to czy nie bedzie za maly dla 7latka? Predkosc bedzie na pewno przykrecona. Syn od malego ma fiola na punkcie jezdzenia pojazdami. Z tym, ze zawsze byly pojazdy na ladowanie wiec frajdy 2h i 12h ladowania. Nie pytam o moc itp bo i tak bedzie jezdzil powoli. Tylko bardziej mi chodzi o wielkosc czy taki 50cc posluzy czy to kwestia roku. Bo wszedzie pisze ze one sa do 6 lat najbardziej odpowiednie. Syn ma okolo 125-130cm wzrostu. Czy moze lepiej jakis uzywany 110 albo 125 i tez oczywiscie przykrecona predkosc tyle, ze sam quad wiekszy i wystarczy na duzo dluzej? Ogolnie cos tanszego szukam, bo syn nie bedzie jezdzil wyczynowo. Quad nawet na ulice nie wyjedzie. Spokojna jazda po ogrodzie itp. Wszystko na ogordzonym prywatnym terenie.
Re: Jaki quad dla dziecka?
Też chętnie dowiem się czegoś. Może wśród tylu profesjonalistów ktoś kiedyś podpowie
Re: Jaki quad dla dziecka?
Witam
Nie mam ogromnego doświadczenia z quadami (ok 5 lat) ale już dużo widziałem więc w sumie mogę coś doradzić...
Na początek właśnie jakaś 50-ka najlepiej chińczyk a dlaczego ?
1.Są tanie
2.Nie wiadomo czy zostanie z tym na dłużej (Nie ma poco marnować kasy)
3.Ma dopiero 7 lat ...miałem tyle samo kiedy zaczynałem (a teraz mam 12) iii naprawdę to nie jest łatwa do poskromienia maszyna
A kiedy się rozleci to można tanio wymienić części,lecz są też minusy.
1.Nie jest to quad na off-road (słabe zawieszenie) typowy na PŁASKIE podwórko
2.Używane wymagają dokładnej inspekcji przed kupnem bo w sumie to chińczyki.
Kiedy się ktoś postara można tanio takiego wyhaczyć za nawet 600 zł
Nawet na olx jest bardziej markowy quad Aeon Cobra 100 2t - sam takiego posiadam , działa , jeździ po paru modyfikacjach jest cichutki ale wracając do tematu.(koszt 1100zł)
Podsumowując:
Jeżeli wciągnie się w quady polecam stopniowo zwiększać moc np: 50-100-200itp tak jest łatwiej gdyż bez profesjonalnego przeszkolenia ,kupując odrazu 700 można złamać sobie kark
A i podstawa to kask
I nie podaję się za profesjonalistę czy znawcę bo sam jeździłem na max 124cc ale tak z góry mówię . To moja Własna opinia.
Pozdrawiam
Nie mam ogromnego doświadczenia z quadami (ok 5 lat) ale już dużo widziałem więc w sumie mogę coś doradzić...
Na początek właśnie jakaś 50-ka najlepiej chińczyk a dlaczego ?
1.Są tanie
2.Nie wiadomo czy zostanie z tym na dłużej (Nie ma poco marnować kasy)
3.Ma dopiero 7 lat ...miałem tyle samo kiedy zaczynałem (a teraz mam 12) iii naprawdę to nie jest łatwa do poskromienia maszyna
A kiedy się rozleci to można tanio wymienić części,lecz są też minusy.
1.Nie jest to quad na off-road (słabe zawieszenie) typowy na PŁASKIE podwórko
2.Używane wymagają dokładnej inspekcji przed kupnem bo w sumie to chińczyki.
Kiedy się ktoś postara można tanio takiego wyhaczyć za nawet 600 zł
Nawet na olx jest bardziej markowy quad Aeon Cobra 100 2t - sam takiego posiadam , działa , jeździ po paru modyfikacjach jest cichutki ale wracając do tematu.(koszt 1100zł)
Podsumowując:
Jeżeli wciągnie się w quady polecam stopniowo zwiększać moc np: 50-100-200itp tak jest łatwiej gdyż bez profesjonalnego przeszkolenia ,kupując odrazu 700 można złamać sobie kark
A i podstawa to kask
I nie podaję się za profesjonalistę czy znawcę bo sam jeździłem na max 124cc ale tak z góry mówię . To moja Własna opinia.
Pozdrawiam
-
- Posty: 2
- Rejestracja: czw 30 maja, 2019
- Quad:: Yamaha Blaster
- Imię: Krzysztof
Re: Jaki quad dla dziecka?
Już widzę jak będzie jeździł powoli, złapie bakcyla i zaraz zacznie się jazda na 2 kołach z poślizgiem
Re: Jaki quad dla dziecka?
A jak sądzicie, jaką moc silnika rozważyć? Trochę mało się znam, ale chciałbym swojemu syno, który ma 12 lat sprawić kłada.
Re: Jaki quad dla dziecka?
Grig pisze:Witam. Zamierzam kupic quada tylko nie wiem czy 50cc bedzie dobry. Do jakiego wieku one sa? Chodzi o to czy nie bedzie za maly dla 7latka? Predkosc bedzie na pewno przykrecona. Syn od malego ma fiola na punkcie jezdzenia pojazdami. Z tym, ze zawsze byly pojazdy na ladowanie wiec frajdy 2h i 12h ladowania. Nie pytam o moc itp bo i tak bedzie jezdzil powoli. Tylko bardziej mi chodzi o wielkosc czy taki 50cc posluzy czy to kwestia roku. Bo wszedzie pisze ze one sa do 6 lat najbardziej odpowiednie. Syn ma okolo 125-130cm wzrostu. Czy moze lepiej jakis uzywany 110 albo 125 i tez oczywiscie przykrecona predkosc tyle, ze sam quad wiekszy i wystarczy na duzo dluzej? Ogolnie cos tanszego szukam, bo syn nie bedzie jezdzil wyczynowo. Quad nawet na ulice nie wyjedzie. Spokojna jazda po ogrodzie itp. Wszystko na ogordzonym prywatnym terenie.