hej !
hej !
Hej !
Chcialem przywitac sie i podziekowac za liczne posty i wypowiedzi w dziedzinie - co wybrac i na co zwracac uwage, co lepsze a co gorsze, etc. Dzieki temu od tygodnia jestem wreszcie posiadaczem wlasnego quadzika :
... i jest prze-swietnie Jestesmy juz po pierwszych wojazach, gdzie w otoczeniu Niedzwiedzi i Niedzwiadkow pan Krolewicz wspaniale i w pelni sie znajduje :
http://picasaweb.google.com/lorsol/Quadzik
Jeszcze raz pozdrawiam wszystkich, przechodze na dzialu Ustawki i szukam chetnych do dalszych eksploracji w okolicach Suchy Dwor, Mrzezino, Mechelinki itd
Do uslyszenia !
Chcialem przywitac sie i podziekowac za liczne posty i wypowiedzi w dziedzinie - co wybrac i na co zwracac uwage, co lepsze a co gorsze, etc. Dzieki temu od tygodnia jestem wreszcie posiadaczem wlasnego quadzika :
... i jest prze-swietnie Jestesmy juz po pierwszych wojazach, gdzie w otoczeniu Niedzwiedzi i Niedzwiadkow pan Krolewicz wspaniale i w pelni sie znajduje :
http://picasaweb.google.com/lorsol/Quadzik
Jeszcze raz pozdrawiam wszystkich, przechodze na dzialu Ustawki i szukam chetnych do dalszych eksploracji w okolicach Suchy Dwor, Mrzezino, Mechelinki itd
Do uslyszenia !
- Grzegorz Głowienka
- Administrator
- Posty: 2030
- Rejestracja: ndz 14 sie, 2005
- Quad:: testowy :)
- Imię: Grzegorz
- Lokalizacja: mazowieckie
- Kontakt:
Witam i gratuluję DOBREGO wyboru, bo to przecież KingQuad.... Trochę pojeździsz i poprzebywasz na Forum Quadzik.pl, a potem dojrzejesz do tego że tylko POLARIS się liczy To jest tylko kwestia czasu...
Pamiętam, że Zenek wtedy po raz pierwszy zalał skrzynię pasową, bo jeszcze nie wiedział gdzie jest korek spustowy... więc mu pomagałem
Później nie widziałem go na żadnym rajdzie... Aż do RRV - ale tam też nie startował...
Tak więc prawdą może być jego stwierdzenie, że w rajdach nie startował...
Tu chyba się muszę trochę wtrącić, bo widzę że sprzęcik od Zenka z Płocka... I z tego co mi wiadomo, to zdjęcia tego quada mogłybyć widziane na RRIV, ale Zenek nie jechał w rajdzie, tylko prowadził jednego z młodzików z Łukowa... A Zenek jechał lajtowo, bo mimo buzera i kasku to w adidaskach jechałlorsol:
ale na pytanie o przeszlosc rajdowa tego quadzika slyszalem: NIGDY, PRZENIGDY... i prosze, jakie krotkie nogi... ehhh, zycie
Pamiętam, że Zenek wtedy po raz pierwszy zalał skrzynię pasową, bo jeszcze nie wiedział gdzie jest korek spustowy... więc mu pomagałem
Później nie widziałem go na żadnym rajdzie... Aż do RRV - ale tam też nie startował...
Tak więc prawdą może być jego stwierdzenie, że w rajdach nie startował...
Póki co quadowa emeryturka :)
Na RRIII tez był o ile sie nie myle.
Ale tak na prawde to co za róznica czy quad był na "rajdzie" czy nie. Dla mnie rajd to cos typu enduro, czy cross country, gdzie jazda polega na zameczaniu sprzeta na pełnych obrotach, i liczeniu sie tylko z czasem i sekundami i wcisinietej manetce gazu na maksa.
Rajdy przeprawowe to sa tylko "rajdy" z nazwy. Czym tak na prawde rózni sie nasza normalna codzienna jazda quadem od tej na rajdzie. Niczym. Ten sam teren ta same błoto.
Na przeprawowkach nikt rozsadny nie cisnie na maksa i nie meczy quadów bo nie dojedzie do połowy trasy.
Rajd przeprawowy to przede wszystkim oszczednosc quada i delikatne jego uzytkowanie. Nawet najlepszy kierowca, nic nie zdziała jesli mu quad odmówi posłuszenstwa.
Jesli kupiłes quada od kogos kto jedził nnim na rajdy to mozna domniemac ze musiał sie troche znac na quadach. A takie osoby wiedza ze quad ma olej, filtry które sie czesto wymienia i dokonuja biezacych napraw i dbaja i sprzet.
Osobicie gdybym miał kupowac uzywanego quada to wolałbym kupic od kogos kto sie na tym zna, po kazdej jezdzie sprawdza poziom oleju i wie jak uzytkowac quada zeby był bezawaryjny. niz kupic od kogos kto jezdzi do tad dopóki nie zaswieci sie jakas czerwona kontrolka, lub quad odmówi posłuszenstwa.
Ale tak na prawde to co za róznica czy quad był na "rajdzie" czy nie. Dla mnie rajd to cos typu enduro, czy cross country, gdzie jazda polega na zameczaniu sprzeta na pełnych obrotach, i liczeniu sie tylko z czasem i sekundami i wcisinietej manetce gazu na maksa.
Rajdy przeprawowe to sa tylko "rajdy" z nazwy. Czym tak na prawde rózni sie nasza normalna codzienna jazda quadem od tej na rajdzie. Niczym. Ten sam teren ta same błoto.
Na przeprawowkach nikt rozsadny nie cisnie na maksa i nie meczy quadów bo nie dojedzie do połowy trasy.
Rajd przeprawowy to przede wszystkim oszczednosc quada i delikatne jego uzytkowanie. Nawet najlepszy kierowca, nic nie zdziała jesli mu quad odmówi posłuszenstwa.
Jesli kupiłes quada od kogos kto jedził nnim na rajdy to mozna domniemac ze musiał sie troche znac na quadach. A takie osoby wiedza ze quad ma olej, filtry które sie czesto wymienia i dokonuja biezacych napraw i dbaja i sprzet.
Osobicie gdybym miał kupowac uzywanego quada to wolałbym kupic od kogos kto sie na tym zna, po kazdej jezdzie sprawdza poziom oleju i wie jak uzytkowac quada zeby był bezawaryjny. niz kupic od kogos kto jezdzi do tad dopóki nie zaswieci sie jakas czerwona kontrolka, lub quad odmówi posłuszenstwa.
SUZUKI VINSON KING 500 4x4
BOMBARDIER RENEGADE X BLACK
BOMBARDIER RENEGADE X BLACK