Na wstępie chciałbym się ze wszystkimi przywitać, gdyż to mój pierwszy post na tym forum
![Wink ;)](https://quadzik.pl/forum/images/smilies/icon_wink.gif)
Mój problem dotyczy wyboru quada. Otóż chciałbym coś przeprawowego, które przejedzie przez dość mocny teren. W oko wpadł mi na początku Brute Force 750, ale ostatecznie jednak bardziej przypadła mi do gustu Yamaha Grizzly 700.
Czy w cenie do 25k kupi się używkę (wiem, że tak), ale taką która nie rozsypie się zaraz? Jakie remonty robi się w quadach i co ile km? Jeżeli jednak te 25k to za mało to jakie są alternatywy do yamahy?
Jeżdżę póki co motocyklem Yamahą DT 125ccm, a moje doświadczenie z quadami jest raczej znikome. Jeździłem póki co na Kawasaki KFX 700, Brute Force 750 i właśnie na grizzly 700 oraz chińskim "zielonym" quadem 450 (;D), który nawet nie podjechał pod łagodne wzniesienie przy bardzo lekkim śniegu. Zastanawiam się, czy pojemność 700 to nie jest za dużo jak na pierwszego quada? Bardzo bym chciał kupić odrazu coś mocniejszego, coś co mi się podoba, niż powiedzmy pojeździć rok, martwić się o sprzedaż i kupno etc..
Mam póki co 180cm i z 70kg wagi, ale jeszcze troszkę pewnie urosnę ;P.