Zauważyłem dzisiaj w swoim EGLu Mad Max 250, że mam przytopiony od wydechu jakiś plastikowy element. Jest on zamontowany na wężu gumowym i idzie od silnika chyba do filtra powietrza. Element ten na poniższym rysunku oznaczony jest numerem 1.

Uprzejmie proszę o podpowiedź co to jest za ustrojstwo i do czego służy. Czy wypalona mała w tym dziurka ma jakiś negatywny wpływ?.
Drugie pytanie dotyczy śrubki oznaczonej na rysunku numerem 2. Czy jest to śrubka od wolnych obrotów?
Trzecie pytanie: Odpalam quada na ssaniu. Pali od pierwszego strzału. Później muszę już dodawać minimalnie gazu i schodzić z ssania. Jak wyłączę ssanie to przez ok 2-3 minuty muszę dodawać delikatnie gazu, żeby quad nie zgasł. Później się nagrzewa i obroty silnika ma 1100-1200. Czy obroty biegu jałowego nie powinny być ustawione na ok. 1400? Wtedy nie będę musiał dodawać gazu przez 2-3 minuty?
Z góry serdecznie dziękuję za odpowiedź...