Witam serdecznie
Spotkała mnie dzisiaj bardzo dziwna sytuacja, a mianowicie wyprowadziłem Raptora z garażu odpaliłem i skoczyłem do sklepu. Potem stał jakieś 3 godzinki i gdy próbowałem go odpalić znowu 0 reakcji. Nie dzieje się kompletnie nic. Nie zapala się wyświetlacz z kontrolkami. Nie wzbudza się pompa paliwa. Nie słychać żadnego tykania z przekaźnika. Sprawdziłem bezpieczniki są ok, akumulator także, podłączałem go nawet na kable z auta i dale nic. Umarł czy co.
Pozdrawiam
Dziwny problem z odpaleniem Raptora 700
-
- Posty: 3
- Rejestracja: czw 29 wrz, 2011
- Quad:: Yamaha Raptor 700 SE
-
- Posty: 3
- Rejestracja: czw 29 wrz, 2011
- Quad:: Yamaha Raptor 700 SE
Re: Dziwny problem z odpaleniem Raptora 700
a może stacyjka? już dzisiaj ciemno ale rano zobacze
-
- Posty: 3
- Rejestracja: czw 29 wrz, 2011
- Quad:: Yamaha Raptor 700 SE
Re: Dziwny problem z odpaleniem Raptora 700
Witam ponownie
P przejrzeniu wszystkich kabli okazało się że kostka od stacyjki jest wpięta dobrze, niestety dalej nie było prądu. Gdy drążyłem temat dalej, zauważyłem że stacyjka 5 centymetrów dalej ma kolejną kostkę z takimi samymi kablami.
Tam wypięły się dwa piny i to powodowało brak jakiejkolwiek reakcji.
Teraz wszystko działa jak należy.
Pozdrawiam
P przejrzeniu wszystkich kabli okazało się że kostka od stacyjki jest wpięta dobrze, niestety dalej nie było prądu. Gdy drążyłem temat dalej, zauważyłem że stacyjka 5 centymetrów dalej ma kolejną kostkę z takimi samymi kablami.
Tam wypięły się dwa piny i to powodowało brak jakiejkolwiek reakcji.
Teraz wszystko działa jak należy.
Pozdrawiam