Eeee... Jak ma być zimno, deszczowo i śniegowo to my nie jedziemy - myślałem że pogoda będzie taka jak w ostatnią niedzielę (słoneczko i ciepełko), a tak to chyba w domku zostaniemy
Chyba będziemy musieli z Jarkiem wyposażenie alpinistyczne założyć, żeby po trasię się poruszać... A swoją drogą przydałaby się nam mała wciągarka montowna np. na szelkach do pleców

Czy organizator powycinał wszystkie niepotrzebne gałązki i krzaczki, żeby media dobrą widoczność miały?
My startujemy w piątek raniutko, do zobaczenia na miejscu...