Planuje zakup quda G700 rocznik 2010-2012 ....
..... myślę nad zakupem od dealera z Szamocin i dealera DORYS z Warszawy.
Czy może ktoś coś nie coś powiedzieć na ich temat. To są dwaj bracia.
Pozdrawiam!!
Dealer Qudów Szamocin i Warszawa
Re: Dealer Qudów Szamocin i Warszawa
Tak braciaki. Wiadomo każdy w tym kraju chce się dorobić - chcą i oni. Ja na Fistasia złego słowa nie powiem, byłem, widziałem, poznałem i gość z niego w porządku.
Co do samych sprzętów. Jak używane mogą być niespodzianki - trzeba bardzo dokładnie sprawdzić i o wszystkim co nam się nie podoba mówić. Sprzęty przyjeżdżają w kontenerach przez ocean, delikatny nalot rdzy jak i chmura białego dymu po odpaleniu może być.
Pójdź sprawdź i dodaj 100% do czujności.
Co do samych sprzętów. Jak używane mogą być niespodzianki - trzeba bardzo dokładnie sprawdzić i o wszystkim co nam się nie podoba mówić. Sprzęty przyjeżdżają w kontenerach przez ocean, delikatny nalot rdzy jak i chmura białego dymu po odpaleniu może być.
Pójdź sprawdź i dodaj 100% do czujności.
Ozo Drapers Squad
Re: Dealer Qudów Szamocin i Warszawa
Jak szukałem quada byłem i w Szamocinie. Wybór bardzo duży ale jakoś nie odważyłbym się tam dokonać zakupu ( kilka osób mi to też odradzało ). A już na pewno nie używany. Znajomi kupili nówki 2014 i też w każdym były jakieś niespodzianki, więc trzeba bardzo uważać ( strach pomyśleć co może wyjść w używce ). Jak masz kogoś kto się bardzo dobrze zna to zabierz koniecznie ze sobą i bardzo uważaj. A najlepiej nie napalaj się i szukaj jakiejś fajnej sztuki od któregoś z braci quadowych a nie handlarza, pytaj na forum, daj ogłoszenie w dziale KUPIĘ i cierpliwie szukaj. Mi się udało dzięki pomocy 2 kumpli, więc można.
Udanego polowania na Misia![Smile :)](https://quadzik.pl/forum/images/smilies/icon_smile.gif)
Udanego polowania na Misia
![Smile :)](https://quadzik.pl/forum/images/smilies/icon_smile.gif)
Re: Dealer Qudów Szamocin i Warszawa
Dzięki za pomoc Panowie.
Będę cierpliwie szukał, choć nie jest łatwo. Na pewno poczekam jeszcze na kilka opinii.
Dużym zaskoczeniem jest dla mnie mała ilość przejechanych kilometrów i motogodzin w 3-4 letnich Grizlaczach. Zastanawia mnie jak jest optymalna liczba km, dla np. 2011 roku, czy może 3.000 - 4.000 km, bo 700 km i 38 mh to aż nieprawdopodobne. Dealerzy w Szamocinie mają bardzo zróżnicowane przebiegi, ale plastiki, tłumiki i inne podzespoły mają jak nowe. Ciężko cokolwiek dojrzeć.
Pozdrawiam!!
Będę cierpliwie szukał, choć nie jest łatwo. Na pewno poczekam jeszcze na kilka opinii.
Dużym zaskoczeniem jest dla mnie mała ilość przejechanych kilometrów i motogodzin w 3-4 letnich Grizlaczach. Zastanawia mnie jak jest optymalna liczba km, dla np. 2011 roku, czy może 3.000 - 4.000 km, bo 700 km i 38 mh to aż nieprawdopodobne. Dealerzy w Szamocinie mają bardzo zróżnicowane przebiegi, ale plastiki, tłumiki i inne podzespoły mają jak nowe. Ciężko cokolwiek dojrzeć.
Pozdrawiam!!