Witam wszystkich którzy zainteresowali się tym tematem!
Niedawno po raz pierwszy miałem okazje przejechać się Quadem znajomego (HONDA RINCON 650) i złapałem bakcyla.
Niestety nie dysponuje takim budżetem abym mógł sobie pozwolić na podobny sprzęt.
Mógłbym przeznaczyć na zakup około 15.000-
I podczas poszukiwań (używanych quadów) zobaczyłem na aukcji między innymi
http://moto.allegro.pl/item160897295_ot ... 0_4_4.html
Prosiłbym o jakąś poradę, czy warto się zainteresować, czy to tylko wyrzucenie pieniędzy, bo będzie trzeba go remontować?
Pozdrawiam Konrado
Czy HONDA FOREMAN 400 (lub 300) OK 2000r TO SENSOWNY WYBÓR
Foreman ? Ja najbardziej tak ! Czy ten używany ? Straszne ryzyko, chyba że będizesz miał możliwość rozebrania silnika i sprawdzenia czy nie był np. zatarty.
W każdym razie, naprawa jest bajecznie prosta (pod warunkiem ze zna się postawy mechaniki i dysponuje instrukcją serwisową). Budowa Hondy ( w tym modelu) jest nieskomplikowana.
Kwestia kupienia cześci (najlepiej w USA, w Polsce zapłacisz za nie majątek).
Ostatecznie poleacałbym zadłuzenie się i kupno nowego, masz satysfakcję z eksploatacji swojego quadzika od poczatku.
W każdym razie, naprawa jest bajecznie prosta (pod warunkiem ze zna się postawy mechaniki i dysponuje instrukcją serwisową). Budowa Hondy ( w tym modelu) jest nieskomplikowana.
Kwestia kupienia cześci (najlepiej w USA, w Polsce zapłacisz za nie majątek).
Ostatecznie poleacałbym zadłuzenie się i kupno nowego, masz satysfakcję z eksploatacji swojego quadzika od poczatku.
Honda Foreman ES 450 '05
Kawasaki BF 750 '07
Kawasaki BF 750 '07