Can am outlander xxc w praniu.

Wasze doświadczenia i pytania związane z quadami Bombardier / Can-am
miro12a
Lucky ATV Team
Posty: 204
Rejestracja: wt 04 gru, 2012
Quad:: Taki fajny
Lokalizacja: Myślenice

Re: Can am outlander xxc w praniu.

Post autor: miro12a » czw 28 lut, 2013

Ja jeżdżę po górach i nie wyobrażam sobie canama bez osłon spodu. Na rynek powróciły ricochety rodem zza wielkiej wody które są o niebo lepsze od zygo. Miałem w KQ ricochety i teraz do reni też założyłem ricochety. Zygo mam w outlanderze xxc, są miękkie i nie są tak fajnie spasowane jak osłony konkurencji. Moim skromnym zdaniem osłony spodu są wrencz obowiązkowe w canamach szczególnie te wzdłuż ramy oraz pod stopniami. Osłony tylnych wahaczy czy tylnych przegubów lepiej zostawić plastikowe oryginały. Dla lubiących się ścigać info w sprawie paska. Pojawił się pasek od Maverica 1000 który jest wzmocniony dodatkowym płótnem w środku i ponoć jest bardziej odporny na wyższe temperatury. Mam mieć ten pasek w przyszłym tygodniu więc porównam go do standardowego i dam znać czy jest jakaś różnica wzrokowa.
"izolacja termiczna układu wydechowego bandażem z włókna - co by się cvt nie przypalało i obniżyć temp. spalin"
Raczej nie obniżysz temperatury spalin lecz taki zabieg daje zwiększenie prędkości spalin a co za tym idzie w teorii lepsze opróżnianie komory spalania = lepsze napełnianie. Raczej będzie to osłona termiczna przed przegrzaniem obudowy paska oraz baku. Przy okazji spraw odstęp między bakiem a blachą oddzielającą rurę wydechową. Blacha czasami lubi się stopić z bakiem a co za tym idzie paliwo będzie ciekło. Miałem już dwa takie przypadki, u siebie i u kolegi.
Pozdrawiam

ODPOWIEDZ

Wróć do „Bombardier / Can-am”