Can-Am Outlander 500 L (2015r) wrażenia i użytkowanie
- marioIII
- Posty: 692
- Rejestracja: wt 20 sty, 2015
- Quad:: siwy OUT 500L był: Sportsman 800 EFI i Rancher TRX 350 FE
- Imię: Mariusz
- Lokalizacja: Katowice
Can-Am Outlander 500 L (2015r) wrażenia i użytkowanie
I stało się wskoczyłem po raz pierwszy do rzeki zwanej Can-Am, no może rzeczki, bo to tylko 500-tka a może nie tylko.... i na to po cichu liczę i też o tym chciałbym napisać w tym temacie.
Sam jestem ciekaw jaki będzie wynik doświadczeń z mojej eksploatacji oraz wrażeń z jazdy w najrozmaitszych warunkach terenowych zakupionego quada. Czy okaże się, że faktycznie jest to tylko 500-tka.. czy też może jednak:
że jest to solidne 500cc z 46 KM które dają radę
To się okaże wraz z rosnącym stanem licznika.
sprzęt:
typ; Outlander L,
kolor: light grey czyli siwek
poj. 499,6cc
moc 46KM
rama SST G2
pakiet DPS
reszta danych na fotce
Ale skąd pomysł na taki sprzęt a no stąd, że mój poprzedni quad polaris sportsman 800EFI został "zatarty", więc po kilkutygodniowej wycenie i próbie naprawy silnika zapadła decyzja , że nie wiele drożej wyjdzie dorzucić co nie co i kupić nowego quada.
Budżet był ok 35 tys - warunek homologacja, wspomaganie i hamowanie silnikiem
Padło na outlandera, choć początkowo wcale nie patrzyłem na ten przedział pojemności, to jednak po zwiększeniu przez producenta mocy do 46 KM zacząłem zastanawiać się nad tym sprzętem, za wiele o nim w sieci jeszcze nie ma a w terenie łatwiej spotkać ojca Rydzyka niż 500L więc tym bardziej nie było łatwo podjąć mi decyzji.
Ale w końcu raz kozie śmierć jak okaże się za mało trzeba będzie się odkuć powoli i zbierać na większy...jednak liczę, że nie będzie źle w porównaniu choćby do mojej poprzedniej maszyny, która miała 54 KM no ale i 4 lata eksploatacji za sobą.
Z ciekawostek w kategorii d*** ale przydatnych wersja L posiada: zabudowaną sprytnie blokadę skrzyni biegów na klucz , korek wlewu na kluczyk, schowek otwierany z góry superr ale do czasu gdy nie ułożę tam kufra, wówczas kapa.
O refleksjach z jazdy napiszę za kilka tygodni może dni bo przejechane 23 km, sprzęt mam 4 dni i dwójkę chłopaków których trzeba wozić zamiast polecieć w teren.
Po raz pierwszy mam w quadzie wspomaganie - komentarz z wrażeń chyba zbędny - powiem tylko rewelka
cdn.......
Sam jestem ciekaw jaki będzie wynik doświadczeń z mojej eksploatacji oraz wrażeń z jazdy w najrozmaitszych warunkach terenowych zakupionego quada. Czy okaże się, że faktycznie jest to tylko 500-tka.. czy też może jednak:
że jest to solidne 500cc z 46 KM które dają radę
To się okaże wraz z rosnącym stanem licznika.
sprzęt:
typ; Outlander L,
kolor: light grey czyli siwek
poj. 499,6cc
moc 46KM
rama SST G2
pakiet DPS
reszta danych na fotce
Ale skąd pomysł na taki sprzęt a no stąd, że mój poprzedni quad polaris sportsman 800EFI został "zatarty", więc po kilkutygodniowej wycenie i próbie naprawy silnika zapadła decyzja , że nie wiele drożej wyjdzie dorzucić co nie co i kupić nowego quada.
Budżet był ok 35 tys - warunek homologacja, wspomaganie i hamowanie silnikiem
Padło na outlandera, choć początkowo wcale nie patrzyłem na ten przedział pojemności, to jednak po zwiększeniu przez producenta mocy do 46 KM zacząłem zastanawiać się nad tym sprzętem, za wiele o nim w sieci jeszcze nie ma a w terenie łatwiej spotkać ojca Rydzyka niż 500L więc tym bardziej nie było łatwo podjąć mi decyzji.
Ale w końcu raz kozie śmierć jak okaże się za mało trzeba będzie się odkuć powoli i zbierać na większy...jednak liczę, że nie będzie źle w porównaniu choćby do mojej poprzedniej maszyny, która miała 54 KM no ale i 4 lata eksploatacji za sobą.
Z ciekawostek w kategorii d*** ale przydatnych wersja L posiada: zabudowaną sprytnie blokadę skrzyni biegów na klucz , korek wlewu na kluczyk, schowek otwierany z góry superr ale do czasu gdy nie ułożę tam kufra, wówczas kapa.
O refleksjach z jazdy napiszę za kilka tygodni może dni bo przejechane 23 km, sprzęt mam 4 dni i dwójkę chłopaków których trzeba wozić zamiast polecieć w teren.
Po raz pierwszy mam w quadzie wspomaganie - komentarz z wrażeń chyba zbędny - powiem tylko rewelka
cdn.......
Jeśli ktoś chciałby pośmigać w zielonogórskim lub na Śląsku
https://www.facebook.com/marioIIIPL
https://www.youtube.com/playlist?list=PL5lFyuP3ZljO-U2x85z_Bt4eB7q_xu3hG
https://www.facebook.com/marioIIIPL
https://www.youtube.com/playlist?list=PL5lFyuP3ZljO-U2x85z_Bt4eB7q_xu3hG
- Zmora1966
- Quadowa Grupa Południe
- Posty: 2467
- Rejestracja: pt 30 sie, 2013
- Quad:: CanAm 800XT - była CFka X8, Keeway 300 GTX, Honda
- Imię: Sławek
- Lokalizacja: Czernichów k. Krakowa
- Kontakt:
Re: Can-Am Outlander 500 L (2015r) wrażenia i użytkowanie
Mario, super...- ciesze się tym bardziej że dzięki tobie i naszej znajomości w ramach QGP będziemy mieć okazję pojeździć razem i przy okazji porównać 800 z 500. Koledzy z teamu od CFek 500 też patrzą z zainteresowaniem na Twój zakup i myślę że Twoje opinie mogą być dla nich bardzo pomocne w podejmowaniu decyzji zakupowych
Czekam z niecierpliwością na nasze latanie w ten weekend kiedy żółte spotka się z siwym i będzie "bombowa" zabawa
Czekam z niecierpliwością na nasze latanie w ten weekend kiedy żółte spotka się z siwym i będzie "bombowa" zabawa
Zmora
www.quadowagrupapoludnie.pl
www.sqgp.pl
www.quadowagrupapoludnie.pl
www.sqgp.pl
- DKfan
- Posty: 1979
- Rejestracja: wt 21 sty, 2014
- Quad:: Smark 200,MXU500i IRS,KingKaczka 750, Koczkodan 800X, XXC, R850XXC
- Imię: Jacek
Re: Can-Am Outlander 500 L (2015r) wrażenia i użytkowanie
Ja też się bardzo cieszę z nabytku Mariusza, 500/570 Can-ama to b niedoceniany sprzęt ponieważ dla fanów Can-ama zaczyna się on od 800ki a potencjalni nabywcy nawet nie sprawdzają cen myśląc ze Outlandera można kupić za minimum 50K. Podczas gdy jest to bardzo poważna konkurencja dla Grizzly 700, KQ750 czy Rincona. Cenowo i kategorii osiągów pojazd jest b konkurencjyjny a w pewnych dziedzinach jak np wspomaganie bije powyższą konkurencję na głowę.
Chętnie porównałbym ten pojazd z którymś z Japończyków.
Chętnie porównałbym ten pojazd z którymś z Japończyków.
Zapraszamy do wspólnej jazdy. Jesteś z okolic Warszawy,samotna jazda Cię nuży, chcesz poznać ludzi których łączy pasja quadowania? Napisz do nas na PW
M&M sQuad
M&M sQuad
Re: Can-Am Outlander 500 L (2015r) wrażenia i użytkowanie
Fajnie wygląda. Taki jakby niepozorny na fotkach ale te 46 kucy przy tej masie powinno robić swoje. I mam nadzieję, że robi ponieważ
Inni też bardzo są ciekawi i czekają na info, że to napradę fajna bombka.
Bezpiecznych lotów i wielu wspaniałych przygód na nowym nabytku Mariusz życzę.
Pisz jak najwięcej.
Dokładnie Sławku. Nie tylko z Twojego teamuZmora1966 pisze:Koledzy od CFek 500 też patrzą z zainteresowaniem na Twój zakup i myślę że Twoje opinie mogą być dla nich bardzo pomocne w podejmowaniu decyzji zakupowych
Inni też bardzo są ciekawi i czekają na info, że to napradę fajna bombka.
Bezpiecznych lotów i wielu wspaniałych przygód na nowym nabytku Mariusz życzę.
Pisz jak najwięcej.
V2.....sound of madness
- DKfan
- Posty: 1979
- Rejestracja: wt 21 sty, 2014
- Quad:: Smark 200,MXU500i IRS,KingKaczka 750, Koczkodan 800X, XXC, R850XXC
- Imię: Jacek
Re: Can-Am Outlander 500 L (2015r) wrażenia i użytkowanie
W tej chwili w ofercie nie ma już 500L tylko 570L z mocą 48KM większym o 10% momentem obrotowym i skróconą L dająca lepszego kopa i większa precyzję jazdy na niskich prędkościach.
Zapraszamy do wspólnej jazdy. Jesteś z okolic Warszawy,samotna jazda Cię nuży, chcesz poznać ludzi których łączy pasja quadowania? Napisz do nas na PW
M&M sQuad
M&M sQuad
- marioIII
- Posty: 692
- Rejestracja: wt 20 sty, 2015
- Quad:: siwy OUT 500L był: Sportsman 800 EFI i Rancher TRX 350 FE
- Imię: Mariusz
- Lokalizacja: Katowice
Re: Can-Am Outlander 500 L (2015r) wrażenia i użytkowanie
Dzięki Robson, faktycznie przy ruszaniu nie ma typowej torpedy dla canama, bo z dołu mu jednak trochę brakuje ale to tylko na pierwszych 5-10 m potem idzie b ładnie - jednak wstrzymam się z pisaniem o osiągach jeszcze kilka chwil zanim go dotrę i dam mu konkretnie w palnik.
Ciekaw jestem drapek. 2 dni temu zrobiłem nerwową rundkę ulicą i po lesie (bez tablic jeszcze) złapałem jedną górkę nie za ostrą ale sporą i szedł bardzo ładnie, ucieszyło mnie niesamowicie skuteczne i płynne hamowanie silnikiem - teraz mogę w końcu zjeżdżać bez duszy na ramieniu ze stromych zjazdów.
Jacek skoro w 570 poprawili moc od dołu to będzie rewelka, a jeśli mi to zacznie przeszkadzać a jeszcze tego nie wiem... to wrzucę mu sprężynę w sprzęgło, myślę że to sporo poprawi w razie uciążliwego braku dołu ale to wyjdzie w praniu.
Wzdłuż mojej posesji mam test drogę ok 200 m prywatną szutrową i mam fajne porównanie do moich poprzednich quadów, bo pamiętam co i jak na niej "miałem/robiłem" i tak prędkość jaką udaje mi się rozwinąć na tym kawałku jest porównywalna z polarisem ( w odczuciu.. bo nie patrzyłem nigdy na licznik z uwagi na bramę sąsiada lub ruchliwą drogę asfaltową na drugim końcu ), więc z tym depnięciem chyba nie będzie aż tak źle a nie daje mu do końca jeszcze ,
Natomiast promień skrętu przy zawracaniu "zdecydowanie" mniejszy od poprzedników - polarem i hondą wjeżdżałem na działkę sąsiada teraz mam zapas, co dobrze wróży na kręcenie po lesie.
Koło domu mam też różne schody stopnie i inne murki - tu z kolei sprawdziłem prześwit - dobrze, że żona nie widziała - wypada to porównywalnie do polara tzn. nie zahaczam spodem podobnie, aczkolwiek w innych momentach się przechyla na boki/skosy ale to wynika z konstrukcji i innej lokalizacji środka ciężkości - to muszę wyczuć i by odpowiednio balansować, łatwiej też wciskam się między drzewka nie obdzierając ich.
To tyle na gorąco po 23 km cdn...
Postaram się tutaj pisać obiektywnie, choć wiadomo jak to z nami jest - pisząc o swoim ukochanym quadzie, często ciężko jest napisać, że tu jest słabszy lub to ma gorsze ... ale postaram się.. opamiętać
Ciekaw jestem drapek. 2 dni temu zrobiłem nerwową rundkę ulicą i po lesie (bez tablic jeszcze) złapałem jedną górkę nie za ostrą ale sporą i szedł bardzo ładnie, ucieszyło mnie niesamowicie skuteczne i płynne hamowanie silnikiem - teraz mogę w końcu zjeżdżać bez duszy na ramieniu ze stromych zjazdów.
Jacek skoro w 570 poprawili moc od dołu to będzie rewelka, a jeśli mi to zacznie przeszkadzać a jeszcze tego nie wiem... to wrzucę mu sprężynę w sprzęgło, myślę że to sporo poprawi w razie uciążliwego braku dołu ale to wyjdzie w praniu.
Wzdłuż mojej posesji mam test drogę ok 200 m prywatną szutrową i mam fajne porównanie do moich poprzednich quadów, bo pamiętam co i jak na niej "miałem/robiłem" i tak prędkość jaką udaje mi się rozwinąć na tym kawałku jest porównywalna z polarisem ( w odczuciu.. bo nie patrzyłem nigdy na licznik z uwagi na bramę sąsiada lub ruchliwą drogę asfaltową na drugim końcu ), więc z tym depnięciem chyba nie będzie aż tak źle a nie daje mu do końca jeszcze ,
Natomiast promień skrętu przy zawracaniu "zdecydowanie" mniejszy od poprzedników - polarem i hondą wjeżdżałem na działkę sąsiada teraz mam zapas, co dobrze wróży na kręcenie po lesie.
Koło domu mam też różne schody stopnie i inne murki - tu z kolei sprawdziłem prześwit - dobrze, że żona nie widziała - wypada to porównywalnie do polara tzn. nie zahaczam spodem podobnie, aczkolwiek w innych momentach się przechyla na boki/skosy ale to wynika z konstrukcji i innej lokalizacji środka ciężkości - to muszę wyczuć i by odpowiednio balansować, łatwiej też wciskam się między drzewka nie obdzierając ich.
To tyle na gorąco po 23 km cdn...
Postaram się tutaj pisać obiektywnie, choć wiadomo jak to z nami jest - pisząc o swoim ukochanym quadzie, często ciężko jest napisać, że tu jest słabszy lub to ma gorsze ... ale postaram się.. opamiętać
Jeśli ktoś chciałby pośmigać w zielonogórskim lub na Śląsku
https://www.facebook.com/marioIIIPL
https://www.youtube.com/playlist?list=PL5lFyuP3ZljO-U2x85z_Bt4eB7q_xu3hG
https://www.facebook.com/marioIIIPL
https://www.youtube.com/playlist?list=PL5lFyuP3ZljO-U2x85z_Bt4eB7q_xu3hG
- SOKOLIK
- Posty: 357
- Rejestracja: pt 13 cze, 2014
- Quad:: OUTLANDER XTP 1OOO
- Imię: GRZESIEK
- Lokalizacja: WPU
Re: Can-Am Outlander 500 L (2015r) wrażenia i użytkowanie
Panowie ja wcześniej miałem renie 800 i całe życie byłem brudny i zmieniłem na outlandera 500 G2 i go przerobiłem na xmr chłodnica snorkle i opony gorille 28/10/12 się mieszczą bo 30/9/14 obcierają przód ale za to 14 bighory się mieszczą i na szutry jak znalazł
pozdrawiam
pozdrawiam
- marioIII
- Posty: 692
- Rejestracja: wt 20 sty, 2015
- Quad:: siwy OUT 500L był: Sportsman 800 EFI i Rancher TRX 350 FE
- Imię: Mariusz
- Lokalizacja: Katowice
Re: Can-Am Outlander 500 L (2015r) wrażenia i użytkowanie
Sokolnik napisz cos więcej, masz gdzies temat o swojej maszynie?
Jeśli ktoś chciałby pośmigać w zielonogórskim lub na Śląsku
https://www.facebook.com/marioIIIPL
https://www.youtube.com/playlist?list=PL5lFyuP3ZljO-U2x85z_Bt4eB7q_xu3hG
https://www.facebook.com/marioIIIPL
https://www.youtube.com/playlist?list=PL5lFyuP3ZljO-U2x85z_Bt4eB7q_xu3hG
- DKfan
- Posty: 1979
- Rejestracja: wt 21 sty, 2014
- Quad:: Smark 200,MXU500i IRS,KingKaczka 750, Koczkodan 800X, XXC, R850XXC
- Imię: Jacek
Re: Can-Am Outlander 500 L (2015r) wrażenia i użytkowanie
Mariusz, już po weekendzie!! Pisz o wrażeniach.
Na temat zwykłej 500ki temat już był pisał o niej Demonic
Na temat zwykłej 500ki temat już był pisał o niej Demonic
Zapraszamy do wspólnej jazdy. Jesteś z okolic Warszawy,samotna jazda Cię nuży, chcesz poznać ludzi których łączy pasja quadowania? Napisz do nas na PW
M&M sQuad
M&M sQuad
- marioIII
- Posty: 692
- Rejestracja: wt 20 sty, 2015
- Quad:: siwy OUT 500L był: Sportsman 800 EFI i Rancher TRX 350 FE
- Imię: Mariusz
- Lokalizacja: Katowice
Re: Can-Am Outlander 500 L (2015r) wrażenia i użytkowanie
Czytalem na innym forum Ja od wczoraj plazuje a dzis dzwonil salon ze papiery dotarly dopiero. Takze testy poważne po plażingu będą.
Ostatnio zmieniony pn 20 lip, 2015 przez marioIII, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeśli ktoś chciałby pośmigać w zielonogórskim lub na Śląsku
https://www.facebook.com/marioIIIPL
https://www.youtube.com/playlist?list=PL5lFyuP3ZljO-U2x85z_Bt4eB7q_xu3hG
https://www.facebook.com/marioIIIPL
https://www.youtube.com/playlist?list=PL5lFyuP3ZljO-U2x85z_Bt4eB7q_xu3hG