Bashan - Kmx 250

Wszelkie sprawy związane z eksploatacją, serwisowaniem, silnikiem, elektryką, skrzyniami biegów, przeniesieniem napędu, zawieszeniem, oponami, tuningiem oraz wszelkimi poradami technicznymi...
ODPOWIEDZ
JefreYek
Posty: 3
Rejestracja: ndz 01 cze, 2008
Lokalizacja: Szczecin

Bashan - Kmx 250

Post autor: JefreYek » ndz 01 cze, 2008

Witam Serdecznie Wszystkich Forumowiczy portalu Quadzik.pl! Mam do was pytanie które od dłuzszego czasu strasznie mnie męczy. Jest ono skierowane przede wszystkim do włascicieli Bashan'a 200ccm. Jak w powitaniach pisałem planuje mały projekt. Szukam narazie bazy. Przeglądając allegro i inne portale moją uwage zwrócil uwage właśnie quad Bashan 200ccm. Nie ukrywam, że kusząca jest nowoczesna stylistyka. Jednak jak wszem i wobec wiadomo, że jest on Chinskiej produkcji. Nie jest to dobra renoma. Czytając posty na forum, wszyscy narzekaja na silnik i amortyzatory. Na szczescie te elementy mnie nie interesują. Prosze was o to abyście wypowiedzieli sie na temat ramy (czy jest ona wytrzymała?), wahacza, CHAMULCÓW, itp. części eksploatacyjnych. Rozwarzam również Yamahe Blaster, jednak pierw Bashan. Planuje umieszczecnie silnika 250ccm od kwasaki kmx, badz tej samej pojemnosci od Yamahy bądź Hondy. Zawieszenie podobnie jak z silnikiem od czegoś innego.
Mój koncept może wydać się dla niektórych conajmniej dziwny, jednak nie cierpię serii i tego co fabryka wypuścila. Jestem przekonany, że na modyfikacje wydam co najmiej tyle co cena 2 letniego Raptora, ale to już mój problem (Chodzi mi o to, że fabryka dała raptorowi 60km z 600ccm, a kmx 250 ma 56km - a rożnica wagi jest co najmniej duża)
Jeśli coś w moim poście jest nie tak proszę o poprwę.
Pozdrawiam!
PS: Zapomniałem o najważniejszym, silnik od kmx gwarantuje powarzne osiagi wiec czy rama i inne podzespoły to wytrzymają?

Awatar użytkownika
yamahator
Posty: 201
Rejestracja: sob 19 maja, 2007
Lokalizacja: Warszawa-Wawer

Post autor: yamahator » sob 07 cze, 2008

Pomysł z chińską ramą i hamulcami jest niebezpieczny.Wszystko jest przystosowane do 10-15 km(a i tak się rozlatuje).Jak załadujęsz do niego 56km to sie możesz zabić.A o hamowaniu w oryginale nie ma mowy a co dopiero przy takiej mocy.Szkoda kasy i twojego czasu.Kup sobie używaną mocną ośkę a zaoszczędzisz nerwów a zamiast siedzieć w garażu i kombinować upalaj bo sezon w pełni. :wink:

Awatar użytkownika
Mickey
Posty: 502
Rejestracja: sob 29 lip, 2006
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Kontakt:

Post autor: Mickey » ndz 08 cze, 2008

Hamulce w Bashanie się rozkręcają,
a jak dostaną trochę błotka, to przestają działać. :dobani:
Wiem, bo jeżdże z kumplem, który ma Bashana.
Pozdrawiam Mikołaj

JefreYek
Posty: 3
Rejestracja: ndz 01 cze, 2008
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: JefreYek » sob 14 cze, 2008

a co myslicie o Yamaszce Blaster 200??? Lepsza rama i hamulce??

Awatar użytkownika
patryksalos
Posty: 32
Rejestracja: sob 02 lut, 2008
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: patryksalos » sob 14 cze, 2008

Bardzo Polecam Yamaszke Blaster wytrzymala 31 koni . Polecam bo ją miałem

Awatar użytkownika
patryksalos
Posty: 32
Rejestracja: sob 02 lut, 2008
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: patryksalos » sob 14 cze, 2008

Aha a rama i hamulce sa BDB

ODPOWIEDZ

Wróć do „Garaż quadowy”