Siemanko wam .
Mam problem z quadem bashan 200 .
Gdy wsiadam z rana na quada nierozgrzanego odpala bez zarzutów, obroty 1,5 tyś , wszytko normalnie chodzi , gdy rozgrzeje silnik , jadę się przejechać . Dopiero historia zaczyna się gdy wyjeżdżam na drogę i gdzieś 100 metrów przejadę , dodaje mu cały gaz jadę jakieś 60 km/h , a następnie zwalniam powoli i potem puszczam całkowicie palec z gazu , quad się dusi-strzela , na nie równych obrotach chodzi i po chwili gaśnie, jakby łapał lewe powietrze , lub paliwa nie dostawał .
WYMIENIŁEM:
*Króciec łącznik gaźnika był zniszczony guma była popękana i myślałem że to jest wina i łapie lewe powietrze a następnie gaśnie
http://allegro.pl/krociec-lacznik-gazni ... 77731.html
*Nowy stożkowy filtr powietrza
*świece NGK
*filtr paliwa , razem z nowymi wężykami (paliwo leci do gaznika w mgnieniu oka)
-bak, Gaznik-dysze wyczyściłem
I NADAL TO SAMO nie mam już pomysłów , quad w dobrym stanie dopiero jak się nim szybko przejedzie to przerywa a następnie gaśnie , jeżeli od razu dam mu na maksa ssanie to chodzi przez 15 s i potem gaśnie
Proszę o pomoc , Z góry dzięki
Bashan 200 cc nie wiem co się dzieje
Re: Bashan 200 cc nie wiem co się dzieje
spróbuj podnieśc iglice na maxa i zobaczysz
Re: Bashan 200 cc nie wiem co się dzieje
jest podniesiona na maxa
Re: Bashan 200 cc nie wiem co się dzieje
spróbuj jeszcze zmienić przerwę na świecy najprawdopodobniej morze być za duża miałem tak przy krosie ale morze też być za mały luz na zaworze ssącym i jak się nagrzeje to się nie domyka
Tao fourcraft
Witam chciałbym się zapytać co może mi stukać w quadzie przy silniku tak mi delikatnie dzwoni z prawej strony gdzie jest taka czarna obudowa