Apteczka pierwszej pomocy do quada

[Ori_2]

czy wozicie ze sobą apteczkę pierwszej pomocy?

pytam, bo ostatnio na poligonie gość z crosa zaliczył drzewo i następnie glebę, rozwalił udo na drzewie, i dodatkowo podnóżek wbił mu się pod kostkę prując głeboko stopę (MIAŁ NA SOBIE TRAMPKI!!!, nie będę opisywał widoku i co się działo, 2 rany otwarte....) okazało się że apteczkę mieli TYLKO chłopaki z terenówek!!! Było crosów i quadów około 12-15 razem, nikt nie miał nawet plastra! nie wiem jak inni, ale ja już po drodze do domu kupiłem apteczkę i mam ją już w quadzie.

[mesel]

Nie wożę ale chyba zacznę...

Pozostaje jeszcze pytanie czy umielibyśmy jej użyć.

[oolsztyniak]

Ja mam ze sobą zawsze.

Jakiś plaster, nożyczki, chusta trójkąt, folia, chusteczki odkazające, kilka bandaży zwykłych i elastycznych, paracetamol, stoperan, rękawiczki z lateksu i jeszcze kilka rzeczy w środku jest. Życia raczej nie uratuje ale kiedyś nad jeziorem będąc quadem podarowałem bandaż dla dziewczynki co się skaleczyła i miałem taką mam na oparzenia ale zużył Zmora na pierwszej wyprawie bo zdjął kubek z kuchenki która była odpalona

[oolsztyniak]

Ta jest fajnie wyposażona i niedroga

http://allegro.pl/apteczka-samochodowa-na-europe-din13164-ustnik-koc-i6536536909.html

[mesel]

Co byście do niej dorzucili bo jak mniemam nie jest kompletna ? Jakieś leki, płyny, plastry ?

[oolsztyniak]

Żeby skompletować apteczkę "w miarę" trzeba byłoby wywalić z 300 zł i nawet jeśli już ktoś to zrobi to gdzie tą apteczkę wozić?

Dodałbym do niej chusteczki antybakteryjne, tabletki przeciwbólowe i coś na rozwolnienie
Bardzo fajny płyn dezynfekujący kupisz w aptece, nazywa się Asept i kosztuje chyba z 6 zł.
Można pryskać na otwartą ranę.
No i nie popadać w paranoję. Apteczką życia nie uratujesz.
Przyda się jednak jak podczas nacinania kiełbasy na ognisku trochę się skaleczysz
I może jakiś żel antybakteryjny bez mydła?
http://www.rossmann.pl/Produkt/CleanHan ... 98048,5842
Ja używam podobnego ale to ze względu na to, że mam bzika na punkcie czystości rąk

[mesel]

No i nie popadać w paranoję. Apteczką życia nie uratujesz.
Przyda się jednak jak podczas nacinania kiełbasy na ognisku trochę się skaleczysz

Tym bardziej, że żadna ze mnie Dr. Quinn .
Chodzi tylko o podstawowe zabezpieczenie bo apteczki mają z reguły takie minimum ....minimalne.

[oolsztyniak]

Ta z allegro co ją wkleiłem jest wystarczająca.
Jak w aucie nie masz to weź dwie.

Na pewno są lepiej wyposażone niż te z marketu za dwie dychy.
Tam znajdziesz koc termiczny, jeden plaster, jeden bandaż i plastikowe pudełko

[mesel]

I skrobaczka gratis

[Ori_2]

też zastanawiałem się gdzie ją "wsadzić" i znalazłem miejsce...obwinąłem srebrną taśmą i zamontowałem za przednim bumperem . w sumie to nawet nie rzuca się w oczy