25.10.2008 - SSQuad Integracja 2008

Post autor: **Arecki** » sob 25 paź, 2008

Dla mnie zbyt krótka integracja zakończyła się tuż po godzinie 12...

Przyjechało kilkanaście maszyn... Pierwsza konkurencja dość "zabawna" momentami a o pozostałych opowiedzą uczestnicy po powrocie

Post autor: **zibi_neo** » sob 25 paź, 2008

No piszcie, piszcie, bo mnie ciekawosć i zazdrosć zżera! Ja byłem któtko i bez gada, ale miałem wrażenie że było (jak zwykle) OK.

ZB

Post autor: **prezziguzzi** » sob 25 paź, 2008

było bosko

dziękujemy

Post autor: **ITAL** » ndz 26 paź, 2008

Sądząc po fotkach to było tak sobie

Post autor: **Grzegorz Głowienka** » ndz 26 paź, 2008

Masz rację ITAL...

A poniżej zdjęcie jednego z uczestników... Ciekawe kto to mógł być...

Na relację chwilkę będzie trzeba poczekać, ale przezornie zabraliśmy ze sobą i aparat i kamerę... Uczestnicy już wszystko widzieli, a Ci którzy nie dotarli jeszcze chwilkę muszą pocierpieć i poczekać

Post autor: **ITAL** » ndz 26 paź, 2008

Zupełnie nie zrozumiałem przesłania tej imprezy.

Myślałem, że riderzy mają się integrować między sobą i swoimi rodzinami, a to chodziło o integrację z błotem i inną szeroko pojętą naturą

PS Nie mam pojęcia, kto to może być na polarku?????

Post autor: **ROBIC** » ndz 26 paź, 2008

Impreza bardzo udana

.Po trasie kilka przygod i nie wszystkie pieczatki podbite

,za to kielbasa w barze gdzies za GK calkiem ok

.Chlopaki z SSQUAD spisali sie.

Polaris o ktorym mowa wychlapal cala wode ze stawu

Post autor: **zibi_neo** » pn 27 paź, 2008

Czyżby to TEN? ... ale quad się nie zgadza! (chodzi o pytanie Grzesia)

Post autor: **Romulus** » pn 27 paź, 2008

Czyżby to TEN? ... ale quad się nie zgadza! (chodzi o pytanie Grzesia

rider ten, a quad no coż od czasu do czasu trzeba spróbować czegoś innego

Impreza miła, bez ciśnienia trasa po roadbooku ciekawa, parę fajnych podjazdów, brodów, ale ogólnie lajtowo. Próba speed - fajny tor, co niektórzy trochę polatali (w przeciwną stronę niż quad), beczka błota - skończyła się niezłym show, zdjęcia i film quadzikowy pokażą to z całą okazałością ale próbkę już macie to to zdjęcie ubłoconego polarisa. A wieczorem sympatyczne spotkanie przy zastawionym stole z oglądaniem surowego materiału filmowo zdjęciowego.
Organizatorzy spisali się na medal.
ps. a wracając do domu miałem lekkiego dzwona i połamałem zderzak z przodu

Post autor: **zibi_neo** » pn 27 paź, 2008

Miło sluchac takich wypowiedzi. Postaram sie nastepnego razu nie odpuscic i przyjechac nie tylko z aparacikiem. STAHOO! Duze brawa!

modArecki: Poprawiłem małą literówkę.