Adrian,
szkoda, bo taka sytuacja może się już nie powtórzyć
Krystian,
może raczej masakra fusfaltowa ?
jazda ulicami to tragedia, ale jak bysmy się na nie nie zdecydowali to pewnie dopiero w niedzielę byśmy dotarli do domu
wyjazd "nauczka", bo następnym razem zrobimy wszystko aby nie dotknąć fusfaltu
Pamiętacie nasze pierwsze wyprawy nad zegrze i forty? dopiero za 3-4 razem nam się udało dojechać lasami, ale próbowaliśmy i nie poszliśmy na łatwiznę wyskakując na trasę.
wniosek? za wszelką cenę jazda w terenie nawet jeżeli nie mieli byśmy osiągnąć celu, bo zawsze można wrócić
Jazda przez centrum - zaje*****, ale nigdy więcej
Stefan, dzięki za ugoszczenie nas i za pyszne jedzonko z grilla - wrócimy, ale na dłużej
![Wink ;)](https://quadzik.pl/forum/images/smilies/icon_wink.gif)