10.02.07 sobota-Team-Extrem Płock na warszawskich terenach

[Darek W.]

W najbliższy sobotni poranek planujemy z Krzyśkiem Wronowskim ruszyć na podbój warszawskich terenów.
Nie wiem jak narazie jaki rejon, ale z tego co mówił Krzychu to raczej tereny, na których stale spotyka sie wiekszość quadowej braci.
Ruszamy ok.9-tej z pod siedziby MSG.
Będzie nareszcie okazja zobaczyć gdzie "walczy" Warszawa i porównać tereny z naszą nieujażmioną Brzeżnicą i jej doliną / tak wogóle informacja dla szykujących się na RR IV - przedłużajcie snorkle bo bobry przez ostatni czas zmieniły ją zupełnie i nawet dla nas stała się zupełnie nowym wyzwaniem /
Mam nadzieje, że spotkamy się gdzieś jutro w terenie i wspólnie troszkę poryjemy

Pozdrawiam
Darek Wyszyński

[prezziguzzi]

GRUPA POLARIS POLSON JÓZEFÓW jutro tez sie spotyka i z tego co ustalilismy z Krzysiem raczej sie spotkamy co prawda jutro raczej soft bo brakuje puki co extremalnych maszyn ale przecież najważniejsza jest integracja quadowa o 10.30 powinnismy zobaczyc sie w okolicach WATER GATE obok MSG

[Darek W.]

prezziguzzi:
GRUPA POLARIS POLSON JÓZEFÓW jutro tez sie spotyka

no to do jutra

[prezziguzzi]

w ilu będziecie

[Darek W.]

Napewno ja i Krzysiek czekam jeszcze na odpowidź Zajączka i Wróbelka ale oni się szykowali tak na 50%, także raczej tylko my.

[prezziguzzi]

jak byłem w zeszłym tygodniu co prawda samochodem..... był niezły saigon szkoda że troche to przysypało choć z drugiej strony czeka nas kupa niespodzianek

szkoda że nie będe mógł powalczyć szlag mnie trafia

[MaciekP]

Panowie,
Warszawa jest strasznie przeładowana quadami, szczegółnie południe i trzeba się liczyć z niechęcią i wzmożonymi kontrolami Policji.
Myślę, że doszliśmy do miejsca, gdzie nawet poprawa kultury quadowców juz niewiele da. Trzeba powoli myśleć o 50km pasie bezpieczeństwa wokół miasta i jeździć poza nim.
Dojechanie z przyczepa 50km to godzina. Wyjscie z domu o 8 rano, start o 9ej za miastem.
Po prostu uprzedzam, bo chyba nikomu taka adrenalina nie jest chyba potrzebna

[prezziguzzi]

było bardzo fajnie
dziekuje wszystkim uczestnikom spotkania......
-10 woda i błoto to jest to trudno było oderwać ręce od kierownicy

[Darek W.]

Właśnie wróciłem do Płocka,rozładowałem "BESTIE" i jadę do domku się wygrzać
Dziękuje również wszystkim za mile spędzony czas oraz za pomoc w reinkarnacji Krzyśka Kawy ale to niestety" zady i walety " jadącego jako pierwszy na zbadanie terenu - albo ma najlepiej albo najgorzej
Jak będziecie mieli chwilę to wklejcie fotki-Krzysiek też parę zrobił to pewnie też załączy.

jeszcze raz pozdrawiam

Darek

[hawranek]

Rowniez chcialem podziekowac za wspolna przejazdzke. Bylo b. przyjemnie i mokro . Nawet uzyczony od malzonki Bruinek dawal rade. Jestem zaskoczony mozliwosciami przeprawowymi quadow versus motocykle enduro.
Ze Zbikiem jezcze mielismy kawalek jazdy druga strona Wisly od Gory K. do W-wy, wiec wrocilismy lekko skostniali, ale warto bylo, nawet mimo -10 stopniowego mrozu.

Pozdrawiam
MarcinL