Nie zdradziłbym Yamahy gdyby 700'tka nie była mniejsza (w tym kanapa) od 660'tki.
Wielkość sprzętu była dla mnie zasadniczym kryterium wyboru.
Na Brutalu mam przejechanych dopiero 120 km, więc chyba za wcześnie na ocenę mojego wyboru.
Jedno mogę z pewnością powiedzieć - Brutal prowadzi się sporo ciężej niż G660.
Na taką ocenę mają jednak wpływ 26'cio calowe XTR'y które założyłem od nowości.
Na asfalcie i twardym podłożu - są okrutne (wtedy żałuję że nie kupiłem innych opon).
Ale już w błotku - wymiatają. W ostatnią niedzielę jeździliśmy z kolegami pod Radziejowicami (to chyba jakiś obiekt / mekka okolicznych offroadowców).
W dość głębokim dole zalanym wodą mój kolega na brutalu z fabrycznymi dunlopami musiał dość mocno walczyć żeby przejechać. Ja na swoich XTR'ach prawie "przepyrkałem" tą przeszkodę. W takich sytuacjach cieszę się z wybranych opon.
Gdzie mnie można spotkać ?
Zazwyczaj koło komina (blisko domu), ale kilka razy w roku udaje mi się wyrwać gdzieć na miłą imprezkę integracyjną (przecież przy takiej okazji się poznaliśmy Grzesiu).
Czekam więc na kolejną integrację SSQuadową
![Smile :)](https://quadzik.pl/forum/images/smilies/icon_smile.gif)
Poza tym chciałbym żebyśmy w okolicach dnia dziecka spotkali się z naszymi dzieciakami na jakimś nieformalnym spotkanku gdzieś nad wodą. Szkoda, że synek Marcina będzie jeszcze za mały
![Smile :)](https://quadzik.pl/forum/images/smilies/icon_smile.gif)