Linhai Allroad Challenger 300 4x4
Linhai Allroad Challenger 300 4x4
Proszę o opinie na temat challengera 300 4x4, może ktoś go ma? przymierzam się do niego.
- BadAmstaff
- Posty: 508
- Rejestracja: pn 26 mar, 2007
- Lokalizacja: Made in Poland
- Kontakt:
Wypowiem się, choć widzę że temat już kilka tygodni temu się zakończył. Mam linhaja i mogę coś na ten temat powiedzieć, a nie jestem bynajmniej osobą, która to co kupiła uważa za najlepsze i nie ma dyskusji (tak chyba Kaczyńscy mają ).
Prawda podstawowa: linhaj wymaga grzebania. Nie mam na myśli, że wymaga naprawiania ale wymaga poprawek, samemu robionych przeglądów, konserwacji i usuwania małych usterek. W porównaniu do Kymco 500 ewidentnie to zupełnie inna jakość wykonania (na korzyść Kymco). Cena jest też inna i tu trzeba sobie rozważyć. Nie prawdą natomiast chyba jest, że nie nadaje się do jazdy i to nawet w trudnym terenie. Fakt kolejny to, że trzeba uszczelnić skrzynię pasową, żeby się woda łatwo nie nalewała. Jeżeli to się wykona i przegląda się go w miarę regularnie dbając o ogólną kondycję pojazdu to nie można narzekać. Wiele osób, które jeżdżą tymi quadami bardzo sobie chwalą i uważają je za bezawaryjne sprzęty. Wspomnieć trzeba, że Yamacha czy inne japońskie marki to nie są przy takim użytkowaniu sprzęty bezawaryjne. One się psują co widziałem na własne oczy i to nawet całkiem nowe sprzęty. Wydatek na części jest w tedy spory.
Jeżeli ktoś lubi od czasu do czasu coś pogrzebać, sprawdzić dokręcenie, zakonserwować, np. osłonić elektrykę która wyjściowo jest średnio osłonięta itp. to może go kupić i się nim cieszyć. Poza tym jest dużo linhaji które jeżdżą latami w wypożyczalniach. Może to coś oznacza.
Prawda podstawowa: linhaj wymaga grzebania. Nie mam na myśli, że wymaga naprawiania ale wymaga poprawek, samemu robionych przeglądów, konserwacji i usuwania małych usterek. W porównaniu do Kymco 500 ewidentnie to zupełnie inna jakość wykonania (na korzyść Kymco). Cena jest też inna i tu trzeba sobie rozważyć. Nie prawdą natomiast chyba jest, że nie nadaje się do jazdy i to nawet w trudnym terenie. Fakt kolejny to, że trzeba uszczelnić skrzynię pasową, żeby się woda łatwo nie nalewała. Jeżeli to się wykona i przegląda się go w miarę regularnie dbając o ogólną kondycję pojazdu to nie można narzekać. Wiele osób, które jeżdżą tymi quadami bardzo sobie chwalą i uważają je za bezawaryjne sprzęty. Wspomnieć trzeba, że Yamacha czy inne japońskie marki to nie są przy takim użytkowaniu sprzęty bezawaryjne. One się psują co widziałem na własne oczy i to nawet całkiem nowe sprzęty. Wydatek na części jest w tedy spory.
Jeżeli ktoś lubi od czasu do czasu coś pogrzebać, sprawdzić dokręcenie, zakonserwować, np. osłonić elektrykę która wyjściowo jest średnio osłonięta itp. to może go kupić i się nim cieszyć. Poza tym jest dużo linhaji które jeżdżą latami w wypożyczalniach. Może to coś oznacza.
Re: Linhai Allroad Challenger 300 4x4
mam taki sprzęt oto kilka moich spostrzeżeń
nie jest to sprzęt wyczynowy
ma słabo zabezpieczoną elektrykę oraz komorę pasowa
to dwa główne mankamenty które trzeba dopracować aby sprzęt można było topić. Obydwa problemy można samemu dopracować. Mnie osobiście sprzęt miło zaskoczył bez problemu pokonuje bardzo trudne wzniesienia nieźle se radzi w błocie . Ja jeżdżę raczej rekreacyjnie ale od czasu do czasu lobię wjechać w jakieś błotko i sprzęt naprawdę daje rade.
Na pewno dużym plusem jest cena
sprzęt jest wygodny i bardzo łatwy w obsłudze
nie jest to sprzęt wyczynowy
ma słabo zabezpieczoną elektrykę oraz komorę pasowa
to dwa główne mankamenty które trzeba dopracować aby sprzęt można było topić. Obydwa problemy można samemu dopracować. Mnie osobiście sprzęt miło zaskoczył bez problemu pokonuje bardzo trudne wzniesienia nieźle se radzi w błocie . Ja jeżdżę raczej rekreacyjnie ale od czasu do czasu lobię wjechać w jakieś błotko i sprzęt naprawdę daje rade.
Na pewno dużym plusem jest cena
sprzęt jest wygodny i bardzo łatwy w obsłudze
- tomala0977
- Posty: 209
- Rejestracja: pt 10 sie, 2012
- Quad:: allroad 300is 4x4
- Imię: tomek
- Lokalizacja: WL
Re: Linhai Allroad Challenger 300 4x4
witam, mam allroad 300is, ostatnio wbiłem się nieraz w ostre błoto i wodę, dawał radę dopuki niezalało paska ale to tak na marginesie, mam pytanie, jakie macie obroty silnika przy 50km/h bo obawiam się że przypaliłem sprzęgło, albo napiszcie jak to sprawdzić,
POZDRAWIAM
POZDRAWIAM
-
- Posty: 4
- Rejestracja: śr 03 lut, 2016
- Quad:: allroad 300 4x4
Re: Linhai Allroad Challenger 300 4x4
witam, posiadam allroada 300 4x4 i mam problem z przdnim napedem a mianowice gdy mam zalaczone naped na 2x4 to gdy tylnie koła ,, miela w miejscu" to automatycznie zalacza sie przedni naped. co jest przyczyna ? bardzo prosze o pomoc
POZDRAWIAM
POZDRAWIAM