Witam bardzo serdecznie,
Chciałem zadać kilka pytań, które ułatwią mi podjęcie decyzji co do zakupu wymarzonego pojazdu.
Mam 28 lat i ważę 90kg na quadzie jezdziłem 30 min był to G350 (chyba) .
1. Chciałbym moim pojazdem poruszać cię po drogach leśnych, torze krosowym, plaży, ulicy asfaltowej, czasem również w nie dużym błotku, no i oczywiście w zimie, śniegu, po leśnych drogach. Pojazdu raczej zatapiać nie będe bo to nie skuter wodny, ani oczywiście dewastował żywego lasu - poruszanie się tylko w terenie leśnym do tego przeznaczonym. Swoją drogą czy quady mają racje bytu w polsce?? Docelowo zostały wymyślone aby wspomagać pracę na amerykańskich ranczach?
2. Czy pojazd w ogóle rejestrować i kupować z homologacją która jest o jakieś 6-8 tyścięcy droższa. (jeżeli będe dostawał mandaty w kwocie 100 zł to mam na jakieś 60 mandatów, oczywiście jeżeli zostanę zatrzymany), czy w ogóle istnieje możliwość rejestracji pojazdu zakupionego w polskim salonie bez homologacji? Czy policja taki niezarejestrowany pojazd, zatrzymany na drogach publicznych będzie chciała odcholować na swój parking??
3. Jaki jest najprostrzy sposób wyciszenia pojazdu, tak aby nie straszyć zwierząt w lesie?
4. Czy powinien być to pojazd przeprawowy typu KQ,G,BF czy może sportowy 2 na 4.
5. Czy będe musiał sam wykonywać dużo "tak zwanych małych napraw i wymianek" aby w miarę normalnie eksploatować pojazd? Czy wystarczą poprostu wizyty w serwisie raz na jakiś czas.
6. Ile może szacunkowo kosztować pełne ubezpieczenie powiedzmy KQ nowego (Cena salonowa 31tyś zł) czyli OC+AC+NW.
7. Czy wydanie 31 tyś zł na zabawke to dobry pomysł?
Bardzo gorąco i serdecznie dziękuje za odpowiedzi, cierpliwym, miłym i sympatycznym użytkownikom.
Bardzo proszę, nie komentujcie tego postu jeżeli możecie odpowiadajcie w punktach, bardzo mi zależy na konkretnych waszych opiniach drodzy quadowicze.
Pozdrawiam gorąco, dzięki wam może zdecyduje się na zakup pojazdu:-)
Ps. Nie przedstawiałem się na forum bo jeszcze nie mam pojazdu :myśl:
Przeniosłem temat tutaj bo do garażu quadowego nie bardzo pasowal.Fakt ,że nie posiadasz jeszcze quada nie preszkadza w tym abyś się przywitał w przywitaalni i napisał kilka słów o sobie
Zakup, rejestracja, użytkowanie 4-kołowca
Zakup, rejestracja, użytkowanie 4-kołowca
Ostatnio zmieniony pn 09 cze, 2008 przez Xionc, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Zakup, rejestracja, użytkowanie 4-kołowca
Bylem w jednej lokalizacji [W-wa Bemowo] brokera ubezpieczycieli www.motobank.pl i faciu przygotowal mi tylko jedna oferte na pelen pakiet [dwa dni wczesniej bylem prosic o zorientowanie sie i przygotowanie] - PZU. Przy quadzie z 2005 roku i cenie 20tys wyliczyl mi pakiet na sume 1050zl [mam 50% znizek w OC i 60% znizek przy AC].Xionc
6. Ile może szacunkowo kosztować pełne ubezpieczenie powiedzmy KQ nowego (Cena salonowa 31tyś zł) czyli OC+AC+NW.
Zakup akurat tej maszyny sie nie udal i teraz bede podchodzil drugi raz do sprawy. Tym razem chyba dam sobie spokoj z AC [no i przede wszystkim z KR, bo prawde mowiac tylko na tym mi najbardziej zalezalo]. Samo OC przy maszynie z 2005 roku i cenie 15tys wyliczyl mi na 60zł [PZU]. Jedynie z tych ubezpieczycieli co maja jeszcze Alianz oferowal OC na quada [bylo to jasne napisane w Ogolnych warunkach ubezpieczenia, ze ubezpieczaja taka maszyne - niestety Alianz jedynie tylko pojazdy zarejestrowane].
Ostatnio zmieniony pn 23 cze, 2008 przez rymi, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 100
- Rejestracja: ndz 04 maja, 2008
- Lokalizacja: Kampinos/Sochaczew/Pruszkow
- Kontakt:
AD.1 Jezeli chodzi o lasy to proponuje wycieczke do nadlesnictwa z mapa okolicy i niech pokaza palcem gdzie mozna a gdzie nie - ja juz jestem umowiony na spotkanie z nadlesniczym nadlesnictwa kampinos. Moim zdaniem quady w polsce maja racje bytu ale jako pojazdy rekreacyjne/wycieczkowe/ no i na zawody zorganisowane i legalne. świetne hobby btw.
AD.2 Moim zdaniem to z homologacja - pamietaj ze w lasach - drogi nieutwardzone publiczne wymagaja do poruszania sie po nich rejestracji pojazdu - a jak nie lubisz mniec na pienku z policja to lepiej miec zarejestrowany pojazd i ubezpieczony
AD3. Nie mam pojecia tez chetnie bym to zrobil.. moze ktos bardziej doswiadczony moze pomoc w tym temacie
AD.4 Ja wbralem na poczatek srednia przeprawowke z mysla o jezdzie zarowno na torze jak i po lesnych drogach publicznych - pamietaj ze przeprawowoki tez maja naped na tylnia os - ale oczywiscie inne przelozenia mocy na predkosc itp.
AD.5 na gwarancji to tylko serwis - ale gwarancja sie konczy kiedys - i wymiany filtro oleji klocow to nie jest rocket science wiec mozna w domowym garazu zrobic - pozatym wszytsko jest w instrukcji. A na inne naprawy regulacje to po gwarancji zostaja zaprzyjaznione serwisy itp.
AD.6 Jezeli chodzi o ubezpieczenie to ja ubezpieczylem nowego LS odes wartego 15k w calym pakiecie - problem polega na tym ze od 1 czerwca weszly nowe przepisu ubezpieczeniowe i nowe stawki 13,8% wartosci nowego quada z max znizkami na OC i AC - AC bralem majac na uwadze kradziez bo po co splacac kredyt po kradzierzy ... - a ostatnio dzieje sie duzo
Generalnie ubezpieczenie wyszlo mi 2,1k za rok (znizki po 50% na AC i OC - cholernie drogo niestety - ale myslac o tym ze bedzie zostawal w publicznych miejscach wole miec caly pakiet - co ciekawe roczy quad - bedacy juz uzywanym kosztowalby 800PLN - niezla roznica nie - cholerne zdzierstwo ale jak sie ktos chce zabezpieczyc to niestety nusi bulic... a i zapomnialem dodac ze osoba konczaca w tym roku 26 lat i bedaca wlascicielem quada musi doliczyc +15% do ubezpieczenia do AC ... kolejny absurdalny pomysl na zdzieranie kasy...
Wiec odpowiadajac na pytanie - pakiet na quada za 31k to wydatek rzedu 4000 PLN oczywiscie z maxymalnymi znizkami na OC i AC - bez nich dolicz jeszcze 2000 PLN
AD.7 Jezeli nie maszz co z pieniedzmi robic to jest to bardzo dobry pomysl - ale najpierw przespij sie z decyzja kilka razy - moim zdaniem: pojedz do wyporzyczalni jeszcze ze 3 razy wydasz moze z 1k ale bedziesz wiedzial czy ci sie znudzilo czy nie - 31k to nie jest mala kwota - ja tak zrobilem i po namowie zony kupilem a juz sie lamalem zeby nie kupowac
Mam nadzieje ze nie zrazilem w zaden sposob ale jest to opinia swierzo upieczonego posiadacza
AD.2 Moim zdaniem to z homologacja - pamietaj ze w lasach - drogi nieutwardzone publiczne wymagaja do poruszania sie po nich rejestracji pojazdu - a jak nie lubisz mniec na pienku z policja to lepiej miec zarejestrowany pojazd i ubezpieczony
AD3. Nie mam pojecia tez chetnie bym to zrobil.. moze ktos bardziej doswiadczony moze pomoc w tym temacie
AD.4 Ja wbralem na poczatek srednia przeprawowke z mysla o jezdzie zarowno na torze jak i po lesnych drogach publicznych - pamietaj ze przeprawowoki tez maja naped na tylnia os - ale oczywiscie inne przelozenia mocy na predkosc itp.
AD.5 na gwarancji to tylko serwis - ale gwarancja sie konczy kiedys - i wymiany filtro oleji klocow to nie jest rocket science wiec mozna w domowym garazu zrobic - pozatym wszytsko jest w instrukcji. A na inne naprawy regulacje to po gwarancji zostaja zaprzyjaznione serwisy itp.
AD.6 Jezeli chodzi o ubezpieczenie to ja ubezpieczylem nowego LS odes wartego 15k w calym pakiecie - problem polega na tym ze od 1 czerwca weszly nowe przepisu ubezpieczeniowe i nowe stawki 13,8% wartosci nowego quada z max znizkami na OC i AC - AC bralem majac na uwadze kradziez bo po co splacac kredyt po kradzierzy ... - a ostatnio dzieje sie duzo
Generalnie ubezpieczenie wyszlo mi 2,1k za rok (znizki po 50% na AC i OC - cholernie drogo niestety - ale myslac o tym ze bedzie zostawal w publicznych miejscach wole miec caly pakiet - co ciekawe roczy quad - bedacy juz uzywanym kosztowalby 800PLN - niezla roznica nie - cholerne zdzierstwo ale jak sie ktos chce zabezpieczyc to niestety nusi bulic... a i zapomnialem dodac ze osoba konczaca w tym roku 26 lat i bedaca wlascicielem quada musi doliczyc +15% do ubezpieczenia do AC ... kolejny absurdalny pomysl na zdzieranie kasy...
Wiec odpowiadajac na pytanie - pakiet na quada za 31k to wydatek rzedu 4000 PLN oczywiscie z maxymalnymi znizkami na OC i AC - bez nich dolicz jeszcze 2000 PLN
AD.7 Jezeli nie maszz co z pieniedzmi robic to jest to bardzo dobry pomysl - ale najpierw przespij sie z decyzja kilka razy - moim zdaniem: pojedz do wyporzyczalni jeszcze ze 3 razy wydasz moze z 1k ale bedziesz wiedzial czy ci sie znudzilo czy nie - 31k to nie jest mala kwota - ja tak zrobilem i po namowie zony kupilem a juz sie lamalem zeby nie kupowac
Mam nadzieje ze nie zrazilem w zaden sposob ale jest to opinia swierzo upieczonego posiadacza
In Arsene we trust......