Mój kolejny quad tym razem nowy z rejestr, budżet 33-40 tys

[robertmuszka]

Wpadnij,to sobie pośmigamy, akurat takiego mam.

[demonic]

Dawaj fotki ale wróćmy do kolegi zakupu

[marioIII]

can-am .... korci jednak budżet...
a używany czekam na okazje
a jesli nowy to poniżej 40 KQ ale nie odpowiada mi za bardzo pozycja na nim
więc zaczynam zerkać na can am outlander poj 500cc jest cenowo w moim zasięgu bo 650 sporo powyżej 40 tys
i tak po badaniu małym rynku wychodzi z nowych:

can am 500 (46 KM) 35.000 z homolog

KQ z homolog 38.500 ale nie kręci mnie coś do niego

ArticCat 700 za 35.000 z homolog ale słabsza jakość i mało dynamiczny jak dla mnie - testowałem jesienią

Grizllak niby w Szamocinie jest za 40 (gdzie indziej 42/43 tys) z rejestracją ale czy ma homologację? podobno z nim jest inaczej ....... sporo... ale może warto...

No i wraca mi jesszcze za 35 z homolog polaris sportsman 800 w wersji forest czyli parę dodatków cenie by było

Rincon 42 tys nie dokupienia obecnie tylko na zamówienie....



No i dumammmm

[Czoper]

no to masz zagwozdkę ja zaczynałem przy ostatnim zakupie od 30 000 a skończyłem ...........szkoda gadać

[Zmora1966]

Grizllak niby w Szamocinie jest za 40 (gdzie indziej 42/43 tys) z rejestracją ale czy ma homologację? podobno z nim jest inaczej ....... sporo... ale może warto...

Mario.. ja mam z rejestracja... jak masz zarejestrowany to ci homologacja juz nie jest potrzebna do niczego.
Nabywasz zarejestrowanego i następnie go przerejestrowujesz w wydziale komunikacji - tak jak kupiony z drugiej ręki.
Nie ma z tym żadnego problemu.

Co do Szamocina - generalnie nie ma problemu jak coś zgłosisz..choć jak wiesz ja olałem gwarancję bo nie przystaje ona w ogóle do sytuacji

[marioIII]

No wiem Sławek i też pewnie oleję gwarancję, zależy ile za przeglądy policzą bo jak będzie to blisko mnie to.....

Piotrek nawet mnie nie strasz bo jak kupowałem pierwszego quada w 2010 to zaczynałem od planu: " a kupie chinola za 2 tys i pług" a kupiłem hondę za kilkanaście razy więcej...

Coraz mocniej myślę nad nową 500tką can-am stoi taka w salonie 30 km ode mnie, 46 KM i 2 cylindry myślę że dałaby radę, nie planuje extremalnych wyścigów tylko turystyk z elementami jazdy tech i błotkiem, więc wizja zakupu nowego sprzętu zamiast mocniejszej używki korci...

Piotrek? da radę taki sprzęt w planowanej przez Was kolejnej wyprawie?
bo jak nie będziesz mnie holował pod drapki.

[Czoper]

can am 500 ma na pewno więcej wigoru niż nie jedna 700 setka !! Jak będziesz z nami jeździł dasz radę zawsze !!

[DKfan]

500 Rotaxa jest równoważna dla Singla klasy 700, od niektórych pewnie i żwawsza. Nie jeździłem Grizzly na tyle żeby porównać ale od KQ750 zbiera się żwawiej i lepiej reaguje na gaz ,a skoro np Muszka robi grube podjazdy na G700 i wcale nie brakuje mu mocy to tej 500ce też jej nie zabraknie.

Możesz też wziąć pod uwagę którąś z tych używanych G700, też powinieneś być zadowolony.

[demonic]

Kupuje canama 500 tylko w wersji xt. Będziesz naprawdę zadowolony.

[Diks1974]

MarioIII na wyjazdach z nami dasz zawsze radę , jak nie to moim G700 Cię pociągnę
A tak serio , nowy , to nowy. Masz pewność że nie topiony , co w używanych quadach często się zdarza. Na wyjazdach CF 500 dawały radę , a CAN-AM 500 z takim silnikiem spokojnie da radę.

Mimo , że podobają mi się również Outlandery to grubo bym zastanowił się nad G700. Pokazowy z małą ilością km , raczej nie topiony - kusząca oferta.

z quadów które mógłbym kupić to tylko Outlander 1000 lub G700 - inne mi się nie podobają