Warunki jak dla mnie idealne, nie ma skwaru, nie kurzy się i nie za dużo wody.
Starałem się wjeżdżać w nowe dróżki którymi nie jechałem bo jeszcze takie są
ale po kilku minutach okazywało się że wyjeżdżaliśmy w dobrze znanym mi miejscu 
Wiem że jest drugi mostek nad rzeką (Tomek Rafał i Łukasz wiem że go widzieli) szerokości chyba takiej samej jak ten nam wszystkim znany choc nie jestem tego pewien. Jednak jest dziwnie przekrzywiony i jazda po nim graniczy z cudem. Trzeba by go naprostować w kilka osob bo jest bardzo ciezki. N natomiast jego stan jest idealny.
Trafiłem też do waszej drugiej ścieżki zdrowia która jest niedaleko rzeki - niezła masakra
Ze jednostek zmechanizowanych spotkaliśmy tylko crossy, chyba z 6 szt.
Nagrałem kilka filmów, niebawem się ukażą, jeden materiał jest bezcenny jak Rafał sonduje wytrzymałość tego nowego mostku. Jaja będą ale oto chodzi. Szacun dla niego!
