Poligon w Wesołej(Warszawa)
Poligon w Wesołej(Warszawa)
Czy ktoś mógłby mi napisac jak wygląda sytuacja na Poligonie w Wesołej? Jezdzilem tam przez jakis okres, ale to bylo dłuższy czas temu... Moze ktoś wie czy tam nadal mozna jeździc, a jeśli można to niech napisze gdzie, co i jak. Bardzo prosze.
Pozdrawiam!
Pozdrawiam!
- Grzegorz Głowienka
- Administrator
- Posty: 2030
- Rejestracja: ndz 14 sie, 2005
- Quad:: testowy :)
- Imię: Grzegorz
- Lokalizacja: mazowieckie
- Kontakt:
- Grzegorz Głowienka
- Administrator
- Posty: 2030
- Rejestracja: ndz 14 sie, 2005
- Quad:: testowy :)
- Imię: Grzegorz
- Lokalizacja: mazowieckie
- Kontakt:
Tu macie program o quadowym terrorze m.in. w nadleśnictwie Drewnica, czyli również na poligonie w Wesołej (w Zielonce)... Quadowy terror
Są tam ujęcia właśnie z Poligonu...
Są tam ujęcia właśnie z Poligonu...
Póki co quadowa emeryturka :)
NIe będe się wypowiadał na temat Pani Borowskiej. Jeżeli chodzi o Poligon to przyznam szczerze, ze nie spotkałem tam jak do tej pory ludzi, którym w jakiś sposób przeszkadzała nasza jazda.Poligon jest tak duży i jest na nim tak dużo terenu, że każdy bez wyjątku może sie gdzieś podziać bez przeszkadzania sobie nawzajem. Domyslam sie ze to brzmi głupio co napisałem. co do rozjeżdżania ściółki to napewno zdarzają się quadowcy, którzy specjalnie to robią albo nawet nie umyślnie...ale i tak, bądźmy ze sobą szczerze, bardziej niz czołgiem to sie nie da rozjechać tego terenu. Jeżdziłem tam wzdłóż i wszesz i to co zostawiają po sobie czołgi i inne wozy pancerne... szkoda pisać.
Tak przy okazji któraś z Pań w tym wywiadzie powiedziala, ze quadzikowcy sa wulgarni, nie kulturalni. A jak sie zachowuja ludzie piesi!?!? nawet jeżeli quadowiec będzie kulturalny i spokojnie przejedzie obok danej osoby, to ile razy słyszałem wyzwiska, przekleństwa, nawet nie ktorzy chwytali po kije. Po takim przywitaniu.. :/ .My tez jesteśmy ludźmi, tez mamy emocje i nerwy...
Tak przy okazji któraś z Pań w tym wywiadzie powiedziala, ze quadzikowcy sa wulgarni, nie kulturalni. A jak sie zachowuja ludzie piesi!?!? nawet jeżeli quadowiec będzie kulturalny i spokojnie przejedzie obok danej osoby, to ile razy słyszałem wyzwiska, przekleństwa, nawet nie ktorzy chwytali po kije. Po takim przywitaniu.. :/ .My tez jesteśmy ludźmi, tez mamy emocje i nerwy...
-
- Posty: 600
- Rejestracja: wt 01 sty, 2008
- Lokalizacja: w-wa
czyli żeby chodzić pieszo po terenie wojskowym też trzeba mieć pisemne zezwolenie ?
większość tych materiałów co pokazali, to wydaje się znajomy teren poligonu, czyli teren przyrodniczo zniszczony przez wojsko - więc reportaż jest zakłamany - to jest oszukiwanie opinii publicznej
ten mostek zbudowali leśnicy
bagno wysycha bo wody gruntowe się opuszczają, zniszczenia przez quady są minimalne, oczywiście są. Tylko co to za straty kilka rozwalonych brzózek, rozjechane bagno - przyroda sobie doskonale z tym daje rade. To są tematy w stylu - motorówki napowietrzające wodę w jeziorze i przez to ryby się rozwijają i quady spulchniające ziemię, zawsze tam gdzie szła trasa rajdu roślinność się najlepiej rozwija ! GADAJĄ GŁUPOTY W TYM REPORTARZU !!!
powinni pobierać opłaty za jazde po poligonie i zabezpieczyć teren przyrodniczo delikatny, sukces finansowy murowany. znam teren z reportażu doskonale, dawno tam nie byłem jest piękny.
Wkurzają mnie tylko quadowcy co: wyrzucają śmieci, typu puszki butelki po wódce, wymieniają olej na poligonie po zalaniu silnika - spuszczają go w lesie. puste pojemniki po oleju wyrzucają do rzeki, dlatego między inn., przestałem tam jeździć, latam tam tylko w zime po zamarznietych stawach i zaśnieżonych drogach leśnych, nie ma wtedy śmieci.
większość tych materiałów co pokazali, to wydaje się znajomy teren poligonu, czyli teren przyrodniczo zniszczony przez wojsko - więc reportaż jest zakłamany - to jest oszukiwanie opinii publicznej
ten mostek zbudowali leśnicy
bagno wysycha bo wody gruntowe się opuszczają, zniszczenia przez quady są minimalne, oczywiście są. Tylko co to za straty kilka rozwalonych brzózek, rozjechane bagno - przyroda sobie doskonale z tym daje rade. To są tematy w stylu - motorówki napowietrzające wodę w jeziorze i przez to ryby się rozwijają i quady spulchniające ziemię, zawsze tam gdzie szła trasa rajdu roślinność się najlepiej rozwija ! GADAJĄ GŁUPOTY W TYM REPORTARZU !!!
powinni pobierać opłaty za jazde po poligonie i zabezpieczyć teren przyrodniczo delikatny, sukces finansowy murowany. znam teren z reportażu doskonale, dawno tam nie byłem jest piękny.
Wkurzają mnie tylko quadowcy co: wyrzucają śmieci, typu puszki butelki po wódce, wymieniają olej na poligonie po zalaniu silnika - spuszczają go w lesie. puste pojemniki po oleju wyrzucają do rzeki, dlatego między inn., przestałem tam jeździć, latam tam tylko w zime po zamarznietych stawach i zaśnieżonych drogach leśnych, nie ma wtedy śmieci.