Witam
Ponieważ jest to mój pierwszy post chciałbym się krótko przedstawić. Mam na imię Marcin i jestem zapalonym majsterkowiczem oraz wolontariuszem na Piaseczyńskiej kolei wąskotorowej (link). Wraz z kolegami z sekcji drezynowej (link 2) chcemy zbudować od podstaw drezynę jednak mamy kilka pytań i nadzieję że ktoś będzie umiał nam udzielić na nie odpowiedzi.
Do rzeczy. Zamierzamy zbudować od podstaw lekką, 2-osobową drezynę silnikową lecz nie mamy silnika. Silnik chcielibyśmy kupić nowy, jednak nasz budżet przewiduje na taki zakup maksymalnie 1000zł. Rozważamy kilka różnych, m.in. przemysłowe hondy stosowane w agregatach prądotwórczych czy maszynach budowlanych. Te silniki mają jednak kilka wad, np. brak instalacji elektrycznej oraz biegu wstecznego.
Poszukujemy zatem silnika o mocy 5-10 Km i pozbawionego tych wad. Znalazłem na allegro takie coś : SILNIK 110 CCM PEŁEN AUTOMAT + BIEG WSTECZNY ATV
Czy ktoś może mi coś o tym silniku powiedzieć? Oprócz tego że to chińszczyzna.
Jakie ma przebiegi międzynaprawowe?
Jak wygląda sprawa elektryki w takim silniku?
Czy prądnica/alternator(?) jest częścią silnika czy jest osobnym elementem napędzanym przez łańcuch?
Czy na biegu wstecznym prędkość jest taka sama(podobna) jak do przodu?
Czy ktoś może mi ewentualnie polecić inny silnik o podobnych parametrach? Zależy nam na małym max. 15-sto konnym silniku z biegiem wstecznym i instalacją elektryczną 12v.
Dobre rady mogę wynagrodzić darmową przejażdżką gotową drezyną.
Silnik od Quada....
Silnik od Quada....
Ostatnio zmieniony pt 08 maja, 2009 przez Marcin117, łącznie zmieniany 1 raz.
Sekcja drezynowa przy Piaseczyńskiej koleji wąskotorowej.
http://moto.allegro.pl/item594631805_qu ... zesci.html
mam taki w quadzie silnik ani razu się nie zepsuł od 2 lat psują się osprzęty polecam lub od mz 250
mam taki w quadzie silnik ani razu się nie zepsuł od 2 lat psują się osprzęty polecam lub od mz 250
Piszę poprawnie po polsku.
-
DZIKI - husky
- Posty: 198
- Rejestracja: ndz 30 lis, 2008
- Lokalizacja: Przysłup -Bieszczady
Witaj .
Super temat , u siebie na barze mam miniaturę kolei wąskotorowej z Piaseczna H1 . Robił mi ja Maciek Golonka , który zwiedził wszystkie koleje wąskotorowe na całym świecie ( takie hobby ) do tego jest konstruktorem , różnych bajerów i oczywiście quadowcem
Daj maila to ci wyślę do niego numer . U mnie pod knajpą przelatuje Bieszczadzka kolej wąskotorowa - trasa Majdan /Przysłup . Chłopaki latają na drezynkach z silnikiem od WSK , a jak zapitala
. Jeżeli ma to być lekka drezynka to 15 km to dużo ( a może to wyścigowa drezyna ) 
. Do tego istotne będzie również jaki rodzaj przeniesienia napędu ( stopniowy czy bez stopniowy ) . Myślę , że jaki to silnik by nie był istotna będzie masa całkowita z pasażerami drezyny , bo coś mi tu się nie zgrywa :myśl: . Wsteczny pewnie by obszedł . Tylko czy na pewno silnik od quada to dobry pomysł :myśl:
Super temat , u siebie na barze mam miniaturę kolei wąskotorowej z Piaseczna H1 . Robił mi ja Maciek Golonka , który zwiedził wszystkie koleje wąskotorowe na całym świecie ( takie hobby ) do tego jest konstruktorem , różnych bajerów i oczywiście quadowcem
Daj maila to ci wyślę do niego numer . U mnie pod knajpą przelatuje Bieszczadzka kolej wąskotorowa - trasa Majdan /Przysłup . Chłopaki latają na drezynkach z silnikiem od WSK , a jak zapitala
. Jeżeli ma to być lekka drezynka to 15 km to dużo ( a może to wyścigowa drezyna ) . Do tego istotne będzie również jaki rodzaj przeniesienia napędu ( stopniowy czy bez stopniowy ) . Myślę , że jaki to silnik by nie był istotna będzie masa całkowita z pasażerami drezyny , bo coś mi tu się nie zgrywa :myśl: . Wsteczny pewnie by obszedł . Tylko czy na pewno silnik od quada to dobry pomysł :myśl:Polaris 850 XP
Polaris 550 XP
Polaris 500 X2
Polaris Hawkeye
Dziękuje wszystkim za odpowiedzi. W dalszym ciągu szukam silnika który napędzałby moją drezynę ale dzięki waszym podpowiedziom stałem się odrobinę mądrzejszy 
Owszem, mają tam drezynkę z silnikiem motocyklowym WSK. Chciałbym zbudować coś podobnego i rozważam różne silniki, od Quad'a ,od motocykla, od go-karta czy też przemysłowy. Ponieważ to forum jest o quadach to postanowiłem się zapytać o silniki od quadów.
Mogę się pochwalić że ja też zwiedzałem wąskotorówki i to na 3 kontynentach a w Bieszczadach to nawet byłem drezyną ze znajomymi : -> link
Ta drezyna ma silnik od motocykla MZ (150) i jest w stanie bez problemu rozpędzić się do 60Km/h z 7 osobową obsadą. Raz wieźliśmy nią 7 osób + 8 na wagoniku i bez problemu się rozpędzaliśmy do 40 Km/h. Ja raczej nie planuje się tak rozpędzać dlatego rozważam silniki do 10 koni. Stare silniki mnie nie interesują gdyż chciałbym mieć automatyczną skrzynię biegów lub sprzęgło odśrodkowe a z tego co wiem to żaden popularny (i tani) motocykl takiego nie posiadał.
Co do biegu wstecznego to z doświadczenia wiem że jest to element niezbędny w przypadku manewrów na stacji. Ta drezyna o której było wyżej takowego nie posiadała i gdy chcieliśmy jechać w drugą stronę to trzeba było ją pchać albo ją obrócić. W mojej drezynie nie popełnię tego błędu i dlatego myślę że silnik od quada jest najbardziej optymalnym rozwiązaniem (motocykle, gokarty i silniki przemysłowe nie mają biegu wstecznego).
Byłbym wdzięczny za wszelkie podpowiedzi gdzie mógłbym się dowiedzieć czegoś więcej o tanich silnikach do quadów.
Owszem, mają tam drezynkę z silnikiem motocyklowym WSK. Chciałbym zbudować coś podobnego i rozważam różne silniki, od Quad'a ,od motocykla, od go-karta czy też przemysłowy. Ponieważ to forum jest o quadach to postanowiłem się zapytać o silniki od quadów.
Mogę się pochwalić że ja też zwiedzałem wąskotorówki i to na 3 kontynentach a w Bieszczadach to nawet byłem drezyną ze znajomymi : -> link
Ta drezyna ma silnik od motocykla MZ (150) i jest w stanie bez problemu rozpędzić się do 60Km/h z 7 osobową obsadą. Raz wieźliśmy nią 7 osób + 8 na wagoniku i bez problemu się rozpędzaliśmy do 40 Km/h. Ja raczej nie planuje się tak rozpędzać dlatego rozważam silniki do 10 koni. Stare silniki mnie nie interesują gdyż chciałbym mieć automatyczną skrzynię biegów lub sprzęgło odśrodkowe a z tego co wiem to żaden popularny (i tani) motocykl takiego nie posiadał.
Co do biegu wstecznego to z doświadczenia wiem że jest to element niezbędny w przypadku manewrów na stacji. Ta drezyna o której było wyżej takowego nie posiadała i gdy chcieliśmy jechać w drugą stronę to trzeba było ją pchać albo ją obrócić. W mojej drezynie nie popełnię tego błędu i dlatego myślę że silnik od quada jest najbardziej optymalnym rozwiązaniem (motocykle, gokarty i silniki przemysłowe nie mają biegu wstecznego).
Byłbym wdzięczny za wszelkie podpowiedzi gdzie mógłbym się dowiedzieć czegoś więcej o tanich silnikach do quadów.
Sekcja drezynowa przy Piaseczyńskiej koleji wąskotorowej.