Quad Eagle 250CC czy warto zainwestować kasę w taki sprzęt?
Quad Eagle 250CC czy warto zainwestować kasę w taki sprzęt?
Quad Eagle 250CC czy warto zainwestować kasę w taki sprzęt? Pozdrawiam
adminGrzegorz: Poprawiłem tytuł...
adminGrzegorz: Poprawiłem tytuł...
Ostatnio zmieniony ndz 17 sie, 2008 przez Fabio76, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 4
- Rejestracja: pt 18 lip, 2008
- Lokalizacja: Częstochowa
zalezy po jakim terenie bedziesz chcial nim jezdzic i czy chcesz go z homologacja czy nie bo z tego co wiem do tego quada homologacja wyniesie cie o jakies 2000 zl wiecej. Jesli jestes poczatkujacy w jezdzie na quadach to tym quadzikiem poszalejesz po terenie a takze po asfalcie no ale przy tej 2 opcji bedziesz musial nadlozyc kase na homologacje
Re: Do włascicieli chinczykow
Ja kupiłem w zeszłym roku Chińczyka jak go dowiozłem na lawecie do domu to już się zepsuł po 2 dniach jazdy pękła rama po tygodniu rozwaliła się skrzynia stoi popsuty do dziś ( nie ma części) teraz mam Honde i nic się nie dziejeFabio76
Quad Eagle 250CC czy warto zainwestowac kase w taki sprzet?Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony sob 09 sie, 2008 przez taktak, łącznie zmieniany 1 raz.
mam eagle i powiem tak
znasz sie na mechanice masz dostep do dobrych narzedzi i migomatu, lubisz dlubac i ulepszac rozne rzeczy to mozesz nawet na tym sprzecie poszalec,
zasada pierwsza po zakupie, rozlozyc i zlozyc uzywajac kleju do gwintow oraz wymieniajac śruby w ktorych "ktos" nieumiejetnie skrecajac po wyjeciu z kartonu oberwal gwinty,
SPRAWDZ OGRANICZNIKI SKRETU
bardzo duzy minus szer z przodu czyniaca eagle mocno niestabilnym
po zlozeniu i modyfikacjach /wachacze mam szersze/ zrobiłem dobre 1500km naprawde ostrej jazdy --do styczniowej rolki ktora skonczyla sie uwiecznieniem na rtg wnętrzności
traktuje gada jako hobby i odstresowanie po dniu pracy i czasem w jej trakcie
znasz sie na mechanice masz dostep do dobrych narzedzi i migomatu, lubisz dlubac i ulepszac rozne rzeczy to mozesz nawet na tym sprzecie poszalec,
zasada pierwsza po zakupie, rozlozyc i zlozyc uzywajac kleju do gwintow oraz wymieniajac śruby w ktorych "ktos" nieumiejetnie skrecajac po wyjeciu z kartonu oberwal gwinty,
SPRAWDZ OGRANICZNIKI SKRETU
bardzo duzy minus szer z przodu czyniaca eagle mocno niestabilnym
po zlozeniu i modyfikacjach /wachacze mam szersze/ zrobiłem dobre 1500km naprawde ostrej jazdy --do styczniowej rolki ktora skonczyla sie uwiecznieniem na rtg wnętrzności
traktuje gada jako hobby i odstresowanie po dniu pracy i czasem w jej trakcie
zmodyfikowany Eagle 250 /chinol/ :)
Odradzam kupowania eagle tak jak i bashana poniewaz te quady jak wchodziły na rynek to moze i były dobre ale jakies 2 lata temu, a teraz to robia na ilość i odwalaja fuszerke, te Quady nie nadaja sie nawet na niedzielne wyjazdy, psuje sie w nich wszystko, pada akumulator elektryka po przejechaniu po deszczu no i zawieszenie sie rozsypuje.
Jesli polecisz na to ze sprzedawca da ci gwarancje to i tak jej nie dotrzymasz bo kazda wlasna ingeręcja w sprzet = utrata gwarancji.
Jak masz kupic eagle za ponad 5 000 ł to dołóż 2000-2500 i kup sobie jakies Kymco lub Polarisa
Jesli polecisz na to ze sprzedawca da ci gwarancje to i tak jej nie dotrzymasz bo kazda wlasna ingeręcja w sprzet = utrata gwarancji.
Jak masz kupic eagle za ponad 5 000 ł to dołóż 2000-2500 i kup sobie jakies Kymco lub Polarisa
Marlon
Re: Quad Eagle 250CC czy warto zainwestować kasę w taki sprz
ciekawe jakiego polarisa kupisz za 7000-8000 tyś i w jakim stanie?
Re: Quad Eagle 250CC czy warto zainwestować kasę w taki sprz
a kupisz kolego polarisa phoenixa 200 albo kymco kxr l za 6 tys a za 7500 to mxu
bardziej polecam kymco sprzet bardzo dobry i mimo ze uzywany bedzie dzilal lepiej niz nowy chinol,
bardziej polecam kymco sprzet bardzo dobry i mimo ze uzywany bedzie dzilal lepiej niz nowy chinol,
Marlon