SUZUKI LTZ400 K6 - Jakie zebatki zeby byl szybszy?

Wszelkie sprawy związane z eksploatacją, serwisowaniem, silnikiem, elektryką, skrzyniami biegów, przeniesieniem napędu, zawieszeniem, oponami, tuningiem oraz wszelkimi poradami technicznymi...
ODPOWIEDZ
azzazel1980
Posty: 1
Rejestracja: pn 24 mar, 2008
Lokalizacja: Gloucester
Kontakt:

SUZUKI LTZ400 K6 - Jakie zebatki zeby byl szybszy?

Post autor: azzazel1980 » pn 24 mar, 2008

Witam wszystkich - dojezdzam quadem do pracy i sluzy mi jedynie jako alternatywa do mnotocykla na ktorego nie mam prawka. nie ukrywam ze zamiast mocy na asfalcie wolalbym wieksza predkosc. Domniewam ze mozna to zrobic za pomoca zebatek. czy kos pomoze mi wybrac cos dla siebie i przy okazji powie mi gdzie sie w takowe zebatki zaopatrzyc? mysle tez o zmianie kol na typowo drogowe Z gory dzieki za wskazowki i Pozdrawiam
Załączniki
Image_%N [%P].JPG
azzazel1980

Awatar użytkownika
BadAmstaff
Posty: 508
Rejestracja: pn 26 mar, 2007
Lokalizacja: Made in Poland
Kontakt:

Post autor: BadAmstaff » pn 24 mar, 2008

większa zębatka z przodu mniejsza z tył wtedy traci na przyśpieszeniu ale za to vmax jest większy
Bomba Atomowa 800 Zamienie GRIZZLY 700 EPS 2007 rok SALON POLSKA jeszcze 1 rok gwarancji na CAN-AM RENEGADE 800

romeck
Posty: 111
Rejestracja: śr 26 mar, 2008
Lokalizacja: Będzin
Kontakt:

Post autor: romeck » śr 09 kwie, 2008

ja przepraszam za głupie pytanie, ale czy wrzuciłeś na asfalcie piąty bieg ?
i jeszcze chcesz szybciej ?
powiem szczerze, ja sie prawie obs****
na twoim miejscu zaczął bym jednak od zmiany opon bo masz typowo piaskowe, wyglądają na Maxxis`y - komplet ponad 1000 pln, szkoda ich, asfalt zeżre je błyskawicznie a poza tym są lekko niestabilne na asfalcie (miękkie)
na wyspach asfalt wypaśnie gładki, nie to co u nas, kusi do upalania, ale nie szalej :no no no:
brak filozoficznych podpisów do podziału...

stajenka: SP 300U, czasem miśki 660 i 700

Awatar użytkownika
karolxp
Posty: 14
Rejestracja: pn 17 mar, 2008
Lokalizacja: K. Torunia
Kontakt:

Post autor: karolxp » ndz 13 kwie, 2008

Hm... jak jezdzisz tylko po asfalciue swym sprzetem to ja na twoim miejscu sprzedał bym quada i kopił sobie jakiegos scigacza..... bo moim zdaniem quadem na asfalcie to wiecej niz 100 km/h to strach w oczach ale i strasznie niebezpiecznie :D :D :D

ODPOWIEDZ

Wróć do „Garaż quadowy”