A może nowy can am outlander max 1000?

Co kupić, na co wymienić, jaki najlepszy na początek...
Awatar użytkownika
rafal412
Posty: 8
Rejestracja: pn 30 gru, 2019
Quad:: Can Am Outlander Max 650 XT
Lokalizacja: Kraina wygasłych wulkanów

A może nowy can am outlander max 1000?

Post autor: rafal412 » pn 30 gru, 2019

Witam wszystkich serdecznie.
Napaliłem się jak "szczerbaty na suchary" na nowiutkiego Outlandera max 1000 model na 2020 już z ABS i kagańcem na 105 km/h.
Im bliżej zakupu tym więcej niewiadomych:
- A co z tym ABS jak wpadnę do wody,
- A co jak się zaklei błotem,
- A czy ten kaganiec to się da usunąć,
- A może lepiej 1000R tylko bez "homologacji" i powyższych gadźetów.
Może ktoś mi z was pomoże wskoczyć na tor i uspokoi myślenie - w końcu 7 dyszek trzeba położyć, a może i więcej?
Może macie jakieś doświadczenia.

Pomożecie?

Awatar użytkownika
jarecki13
Posty: 627
Rejestracja: ndz 26 cze, 2011
Quad:: TraktoReX 680 :)
Imię: Jarek
Lokalizacja: Dolny Śląsk B-c

Re: A może nowy can am outlander max 1000?

Post autor: jarecki13 » pn 30 gru, 2019

Osobiści odpuścił bym sobie wersję Max , no chyba ,że interesują ciebie tylko wycieczki a nie jazda bardziej techniczna,przeprawowa lub cc - jest to kawał bydlaka który przez soje gabaryty psuje to co najlepsze off-road

Awatar użytkownika
rafal412
Posty: 8
Rejestracja: pn 30 gru, 2019
Quad:: Can Am Outlander Max 650 XT
Lokalizacja: Kraina wygasłych wulkanów

Re: A może nowy can am outlander max 1000?

Post autor: rafal412 » wt 31 gru, 2019

Zdecydowałem się na Maxa ponieważ trochę z dziećmi śmigam, a i stabilniejszy więcej jest od krótkiego.
Dzisiaj podzwoniłem po sprzedawcach i przyznam strzeże, że jeden lepszy od drugiego w prześciganiu się w wymyślaniu bajery byle tylko klienta zwabić.

Abs ludzie wyłączają - tylko Pan nie wie jak, a silniki 1000 i 1000R różnią się tylko programem w sterowniku - zmieniony może zostać za 1500 zł ale nie u nich. I jeszcze trochę innego" kitu na patyku".

Ma ktoś tego nowego, ewentualnie mieliście przyjemność skosztować jazdy?

Robsson
Posty: 935
Rejestracja: pn 25 sie, 2014
Quad:: canam

Re: A może nowy can am outlander max 1000?

Post autor: Robsson » wt 31 gru, 2019

Abs wylaczysz ale wtedy d*** z przednim napędem bo dezaktywujesz btc - będziesz miał tylko 3x4.
Abs/btc działa w wodzie, w lodzie, w błocie itepe itede. Koronki mogą być zalepione, czujniki zaklejone - będzie czytać.
Można z nim latać bokami, ryć, kopać, kręci baczki.
I nie odcina mocy (btc) bo i takie rzeczy potrafią ludzie pisać 😄😄
Działa przy hamowaniu jak powinien oraz w opcji 4x4 symuluje napęd 4x4. Symuluje bo to nie jest prawdziwe 4x4. Ale działa, da się z tym jeździć, wdrapywać na górki i góry. Robić dobre wyniki w rajdach. Trzeba się tykko przyzwyczaić do specyficznego działania.
W wersji abs jedynie wrzucenie w przedni dyfer torq lokera jak do wersji visco (jeśli nie ma przeciwwskazać konstrukcyjnych - nie wiem) albo wymiana dyfra na dyfer z visco pozwala wyłączyć abs i mieć 4x4. Wg mojej wiedzy.
Ale kupując wersję max obstawiam że hardcoru nie będzie także na spokojnie będzie Pan zadowolony.
Co do odblokowania prędkości jeszcze nie rozkminialem.
Czy lepiej kupić R?
Myślę że tak.
V2.....sound of madness :twisted:

Awatar użytkownika
rafal412
Posty: 8
Rejestracja: pn 30 gru, 2019
Quad:: Can Am Outlander Max 650 XT
Lokalizacja: Kraina wygasłych wulkanów

Re: A może nowy can am outlander max 1000?

Post autor: rafal412 » czw 02 sty, 2020


Robsson
Posty: 935
Rejestracja: pn 25 sie, 2014
Quad:: canam

Re: A może nowy can am outlander max 1000?

Post autor: Robsson » pt 03 sty, 2020

Patrząc że Szamocin na stronie ma maxa 2019 nowego w Rce za 81 z groszem to cena wydaje się spoko. Ale jak to na żywo wygląda to nie wiadomo po fotkach a i nie wiem jakie stawki chodzą w świeżych używkach. Także moje zdanie jest mało wartościowe tu.
Nie zmienia to dla mnie faktu że to chore stawki jak za autobus.
V2.....sound of madness :twisted:

Awatar użytkownika
rafal412
Posty: 8
Rejestracja: pn 30 gru, 2019
Quad:: Can Am Outlander Max 650 XT
Lokalizacja: Kraina wygasłych wulkanów

Re: A może nowy can am outlander max 1000?

Post autor: rafal412 » pt 03 sty, 2020

Obserwuje ogłoszenie i od dłuższego czasu nie może go sprzedać.
Rozmawiałem z pracownikiem tego salonu, człowiek zaprasza do siebie na oględziny, nic oprócz tego, że to nowy pojazd nie mówi "proszę przyjechać, pooglądać samemu ocenić"
Mam do niego 400 km. i nie uśmiecha mi się tylko na wycieczkę kopnąć.
Jest niezarejestrowany i bez pakietu homologacyjnego, bo sprzedawca nie potrzebował. Trzeba zaliczkę zostawić on wszystko przygotuje i za kilka dni do odbioru.

Robsson
Posty: 935
Rejestracja: pn 25 sie, 2014
Quad:: canam

Re: A może nowy can am outlander max 1000?

Post autor: Robsson » pt 03 sty, 2020

Aaaa no to zmienia ten fakt jak dla mnie wiele. Zarejestrowanie tego to dodatkowy koszt. Pytanie czy wtedy to ma już sens.
V2.....sound of madness :twisted:

Awatar użytkownika
oolsztyniak
Moderator
Posty: 4252
Rejestracja: wt 24 wrz, 2013
Quad:: xxc 1000r
Imię: Łukasz

Re: A może nowy can am outlander max 1000?

Post autor: oolsztyniak » śr 15 sty, 2020

Nie może bo się to nie opłaca z punktu widzenia przedsiębiorcy.
Lepiej kupić nowy traktor z homologacją, odpisać 23% VAT, 19% dochodu i masz quada praktycznie 40% tańszego a to już sporo.

Max jest spoko, czy gadanie, że to autobus ma sens? Nie wiem.
Miałem krótkiego i jeździło się dobrze, fakt, że zwinny to on jest, lepiej zawracać czy lawirować między drzewami.
Ale czy wersja długa przez to jest gorsza? Nie sądzę.
Długi jest bardziej stabilny, wybacza błędy, których krótki niestety nie.
To dobry quad zarówno do turystyki jak i taplania się w błocie.

Na forach pojawia się multum pytań o ABS "jak z jego awaryjnością" ale nie widziałem jeszcze aby ktoś miał z tym jakikolwiek problem.
Tym bym się wcale nie przejmował.
jest Renegade xxc 1000r
był krótki XTP 1000
był Renegade 800r xxc :(
był CF Moto 800
Prawdziwa przygoda zaczyna się tam .....
.... gdzie kończy się droga :twisted:

Team Father&Son
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.

Outek2019XTP
Posty: 1
Rejestracja: pn 13 kwie, 2020
Quad:: Can Am Outlander 1000 XTP MAX

Re: A może nowy can am outlander max 1000?

Post autor: Outek2019XTP » pn 13 kwie, 2020

Witam,

Ja Ci napiszę jak to wygląda z mojego punktu widzenia - wersję XTP 1000 MAX z 2019 roku kupiłem pod koniec zeszłego roku. Też śmigam z dziećmi i nie wyobrażam sobie żeby jeździć na krótkiej wersji. Wersja MAX to też dłuższa rama, większa stabilność, można spokojnie atakować strome podjazdy pod warunkiem panowania nad dźwignią gazu. Polecam model 2019 bo:
- ma szerszy rozstaw osi o 50 mm - jest mniej wywrotny na trawersach i kręceniu bączków,
- ma 3 tryby jazdy - kiedy kierują dzieci włączam "WORK" i quad jest ospały - idealny dla nieprawionego jeźdźca, ten tryb także nadaje się do pracy, polecam pług Prestige, bez problemu równam nim drogę, nie odśnieżałem bo nie było co, z kolei tryb SPORT to totalny ogień, zacząłem na nim jeździć dopiero po 3 miesiącu.
Model 2020 ma w porównaniu do 2019 licznik elektroniczny, brak zamka wlewu paliwa oraz lakierowane (zamiast matowych) niektóre plastiki. Mam quada ze Śremu, moc 82 km, jest wystarczająca. Także ABS nie przeszkadza, quad kręci bączki, wjeżdża i wyjeżdża dosłownie z każdego błota, w większości nawet bez zapiętego 4x4. Jest to mój drugi quad - wcześniej Grizzly 700 z blokadą dyfra i nie widzę póki co żadnych minusów elektronicznej pseudo blokady dyfra i ABS-a. Z perspektywy pół roku użytkowania uważam go za najlepszy zakup. Też kupiłem na fv więc realnie tak jak napisał oolsztyniak mamy nówkę za 58% ceny brutto, dodatkowo świadczę też usługi rolnikom i ogrodnikom gdzie nie można uzyć dużego sprzętu.
P.S. Jeszcze kilka słów o zawieszeniu, naprawdę warto mieć zawieszenie FOX-a czyli te co są w wersji XTP, w porównaniu do zwykłego jest jak niebo i ziemia, komfort nieporównywalnie większy od zwykłych olejowych.

P.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jakiego quada wybrać...”