Ile G660 moze brac oleju aby nie wpadac jeszcze w panike??

[Miłosz]

20.000km 800mth

Chodzi super, pali zimny cieply, rwie do przodu jak pocisk, nie smierdzi, nie kopci.... ale bez przerwy trzeba dolewac oleju, zaczelo mnie to irytowac i postanowilem zaczac dokladnie mierzyc. Wychodzi mi srednio okolo 100-150ml co kazde tankowanie, czyli mozna powiedziec +/- 100km. Jazda rozna, od ciezkiej przeprawy po lekka turystyke, ale zadnych rajdow, cieglego duszenia w manetke czy jazdy z predkosciami bliskimi maksymalnej.

Szukalem wycieku ale wszystko suche jak pieprz.

Czy ktos posiada wiedze i doswiadczenie czy przy takim stanie rzeczy jeszcze moge dolewac i jezdzic czy takie spalanie oleju przekracza juz wszelkie normy i zaraz bedzie powazny problem.

Sezon w pelni, jezdze niemal co weekend dosc sporo, w sierpniu Rumunia, ledwie skonczylem remontowac silnik drugiego quada wszystko wprowadza mnie w lekkie zaklopotanie.

Prosze o odpowiedzi podparte wiedza lub podobnymi doswiadczeniami. Teksty typu "Mam quada X z przebiegiem Y i nie bierze ani grama" ,a tylko takie udalo mi sie znalezc na forum przy podobnych zapytaniach, nie wnosza mi nic do rzeczy.

Z gory dziekuje i pozdrawiam.

[Ikar]

No ogólnie to jest tak ze jak Ośka sobie chlipnie 50ml na wyjazd przy częstej jeździe na kole to jest okej. Przeprawa nie powinna brać oleju wcale a nawet jeśli to śladowe ilości rzędu 150 ml na 1000km ...

Niestety pierścienie sie skończyły będzie remont

[Panther]

Gdzie wyczytalem ze jak kopci przy wkrecaniu na obroty to pierscienie a jak pusci baka przy schodzeniu z obrotow to uszczelniacze zawor. Masz olej w obudowie filtra?

[Paulus71]

Jak rozbierze górę to warto i to i to wymienić .