Szalałem quadem po błocie raz mi zgasł wypchałem na drogę pchałem i strzelał z tłumniku ale odpalić i wróciłem do domu 3 km

Następnego dnia chciałem go odpalić ale już nie odpalał ale jak go pchałem było czuć paliwo
Więc trochę go chciałem naprawić i
1.wymieniłem uszczelki bo były popękane i połamane i powietrze bokiem uciekało
2.wyczyściłem gaznik
3.wlałem nowy olej
4.i złożyłem
Ale dalej nie chce odpalić iskra jest . rozrząd ustawiony prawidłowo
Macie jakieś pomysły ?
Ps. bak jest dziurawy i paliwo na kable kapie już nowy zamówiłem