SSQuad w Rumunii...

Zobacz jak bawi się SSQuad Team...
Awatar użytkownika
ROBIC
Posty: 68
Rejestracja: pt 15 lut, 2008
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna

Post autor: ROBIC » ndz 19 lip, 2009

Hmmm jednak ten moj urlop na Mazurach z rodzina to chyba bylo przeznaczenie,ze nie pojechalem z Wami.Raptor stalby na lawecie lub ewentualnie dowozil bulki na sniadanie :D
:I love YAMAHA:

Awatar użytkownika
stahoo
Posty: 802
Rejestracja: pn 28 lis, 2005
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: stahoo » pn 20 lip, 2009

byly tez trasy na raptusa... generalnie pionow nie mialbys sie co bac, gorzej z kamienistymi szlakami, potokami i zwalonymi pniakami, o ile na rownym jakos sie "bujasz" to na podjezdzie musisz isc na gwizdku...
.:GALEON:.

Awatar użytkownika
stahoo
Posty: 802
Rejestracja: pn 28 lis, 2005
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: stahoo » pn 20 lip, 2009

kilka zupelnie przypadkiem wybranych zdjec - "na zachete" :)
Załączniki
widoki... i choc nie dla nich sie wspinalismy, zapieraly dech w piersiach...
widoki... i choc nie dla nich sie wspinalismy, zapieraly dech w piersiach...
piekny, nieprawdaz...? z poczatku wysmiany nie raz otrzymal nalezny mu szacunek... czolg to pies na kamieniste podjazdy...
piekny, nieprawdaz...? z poczatku wysmiany nie raz otrzymal nalezny mu szacunek... czolg to pies na kamieniste podjazdy...
pierwsze poslizgi na lisciach i badanie terenu - zjazd kamienistym potokiem to byla przygoda
pierwsze poslizgi na lisciach i badanie terenu - zjazd kamienistym potokiem to byla przygoda
namiastka integracji z lokalesami - ludzie przemili a i zawsze maja co nieco na sprzedaz...
namiastka integracji z lokalesami - ludzie przemili a i zawsze maja co nieco na sprzedaz...
gesiego, poczatki sa zawsze trudne, kazdy sie boi oddalic od grupy, z biegiem czasu trzeba bedzie co niektorych nawet szukac...
gesiego, poczatki sa zawsze trudne, kazdy sie boi oddalic od grupy, z biegiem czasu trzeba bedzie co niektorych nawet szukac...
pierwszy potok, quady czyste, az lsnia...
pierwszy potok, quady czyste, az lsnia...
.:GALEON:.

Awatar użytkownika
stahoo
Posty: 802
Rejestracja: pn 28 lis, 2005
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: stahoo » pn 20 lip, 2009

a wiecej zdjec bedzie jak mnie admini odblokuja, bo cos tam im przekroczylem... jakis upload, czy cos takiego...
.:GALEON:.

Awatar użytkownika
stahoo
Posty: 802
Rejestracja: pn 28 lis, 2005
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: stahoo » wt 21 lip, 2009

kolejne zdjatka...
Załączniki
dadza mi manierke z gorzalczyna... w plastiku lokalna "palinka" - sliwowica a w manierce oryginalny swierzy, przed chwila sciagniety przez gorala miod - jak zauwazyl jeden z uczestnikow - my nic nie jemy :)
dadza mi manierke z gorzalczyna... w plastiku lokalna "palinka" - sliwowica a w manierce oryginalny swierzy, przed chwila sciagniety przez gorala miod - jak zauwazyl jeden z uczestnikow - my nic nie jemy :)
serwis Kymco z Piaseczna sie nie popisal, zalozyli waz tak, że walek przedniego napedu przetarl go... plyn spierpapier a quad sie grzal... tasma hydrauliczna wystarczyla tylko na kilka godzin, z pomoca pospieszyl lokalny hydraulik, ktory zorganizowal rurk
serwis Kymco z Piaseczna sie nie popisal, zalozyli waz tak, że walek przedniego napedu przetarl go... plyn spierpapier a quad sie grzal... tasma hydrauliczna wystarczyla tylko na kilka godzin, z pomoca pospieszyl lokalny hydraulik, ktory zorganizowal rurk
jak mowili miejscowi lasu wiecej ubywa niz przybywa - skutkiem tego sa takie widoki, powodzie i zaburzenie regulacji srodowiska w gorach - dominuje jednak wycinka drzew na sprzedaz...
jak mowili miejscowi lasu wiecej ubywa niz przybywa - skutkiem tego sa takie widoki, powodzie i zaburzenie regulacji srodowiska w gorach - dominuje jednak wycinka drzew na sprzedaz...
trasy byly zwalone i pozornie nieprzejezdne, podczas, gdy reszta cierpliwie czekala - "delegacja" badala temat w gorze, "delegacje" byly wymienne wiec każdy chetny mógl przerzyc to cos...
trasy byly zwalone i pozornie nieprzejezdne, podczas, gdy reszta cierpliwie czekala - "delegacja" badala temat w gorze, "delegacje" byly wymienne wiec każdy chetny mógl przerzyc to cos...
Wbrew obiegowej opinii MXU500 wcale nie "puchly", chociaz ich wlasciciele nie ukrywali, ze bylo juz ciezko... Niektorzy na pionach nerwowo szukali czekanów... :P
Wbrew obiegowej opinii MXU500 wcale nie "puchly", chociaz ich wlasciciele nie ukrywali, ze bylo juz ciezko... Niektorzy na pionach nerwowo szukali czekanów... :P
gdzie sie nie pojawilismy zaraz zbiegaly sie tlumy obserwatorow, niektorzy nawet wesolo podzwaniali dzwoneczkami zawieszonymi na szyjach...
gdzie sie nie pojawilismy zaraz zbiegaly sie tlumy obserwatorow, niektorzy nawet wesolo podzwaniali dzwoneczkami zawieszonymi na szyjach...
.:GALEON:.

Awatar użytkownika
stahoo
Posty: 802
Rejestracja: pn 28 lis, 2005
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: stahoo » wt 21 lip, 2009

i nastepne losowo wybrane... :)
Załączniki
kazdy mial swoj bezpieczny sposob na pokonanie blokady
kazdy mial swoj bezpieczny sposob na pokonanie blokady
ten z tylu to Siersciu na Kodiaku 400 4x2 - zdecydowanie najlepszy quad na wyjezdzie - moc silnika i fantazja rider'a nie raz uratowala ich z opresji...
ten z tylu to Siersciu na Kodiaku 400 4x2 - zdecydowanie najlepszy quad na wyjezdzie - moc silnika i fantazja rider'a nie raz uratowala ich z opresji...
co jakis czas czekala na nas niespodzianka w postaci blokady przejazdu - jakos trzeba bylo sobie radzic a nie bylo nisko...
co jakis czas czekala na nas niespodzianka w postaci blokady przejazdu - jakos trzeba bylo sobie radzic a nie bylo nisko...
zmeczeni ale zadowoleni, tego dnia wszyscy dostalismy w D i do tego poraz pierwszy nie osiagnelismy celu, sciezka byla juz nie przejezdna dla quadów...
zmeczeni ale zadowoleni, tego dnia wszyscy dostalismy w D i do tego poraz pierwszy nie osiagnelismy celu, sciezka byla juz nie przejezdna dla quadów...
Bruin radzil sobie wrecz doskonale, mocy az tak nie brakowalo a jego zwinnosc w gorach quadla wszystkich na kolana...
Bruin radzil sobie wrecz doskonale, mocy az tak nie brakowalo a jego zwinnosc w gorach quadla wszystkich na kolana...
.:GALEON:.

Awatar użytkownika
stahoo
Posty: 802
Rejestracja: pn 28 lis, 2005
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: stahoo » wt 21 lip, 2009

jedni dolem a drudzy gora, wazne aby bezpiecznie do przodu
Załączniki
IMG_1334.jpg
.:GALEON:.

Awatar użytkownika
stahoo
Posty: 802
Rejestracja: pn 28 lis, 2005
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: stahoo » wt 21 lip, 2009

i nastepne juz ostatnie...
Załączniki
Doswiadczenie z "Afgana" nie pozwoliło przejsc obojetnie obok wszedzie rozstawianych w Rumunii armat...
Doswiadczenie z "Afgana" nie pozwoliło przejsc obojetnie obok wszedzie rozstawianych w Rumunii armat...
gdybysmy przyjechali na grzyby to bysmy sie z pewnoscia oblowili...
gdybysmy przyjechali na grzyby to bysmy sie z pewnoscia oblowili...
zdradliwe strome zjazdy i podjazdy kryly w sobie zleby powstale na skutek plukania plynacej z gory wody - nieuwaznych stawialy w pion...
zdradliwe strome zjazdy i podjazdy kryly w sobie zleby powstale na skutek plukania plynacej z gory wody - nieuwaznych stawialy w pion...
.:GALEON:.

Awatar użytkownika
stahoo
Posty: 802
Rejestracja: pn 28 lis, 2005
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: stahoo » wt 21 lip, 2009

typowa droga rumunska, droga publiczna bedaca na mapie i istniejaca w nawigacji, nie jako sciezka, czy szlak, ale droga! :) takich drog bylo wiele...
Załączniki
IMG_1359.jpg
.:GALEON:.

Awatar użytkownika
stahoo
Posty: 802
Rejestracja: pn 28 lis, 2005
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: stahoo » wt 21 lip, 2009

a to przygoda Sierscia, juz ostatniego, najcięższego dnia... najezdzajac na galaz, ta podbila inna, ktora przeszla obok chlodnicy i wyginajac uchwyt przewodu hamulcowego przebila plastik w oslonie podestu, galaz pekla dopiero wtedy, kiedy zaparla się o bagaznik, szczescie, ze na drodze nie spotkala nogi...

nie moglismy wyjac galezi z plastiku, trzeba bylo ja zacinac scyzorykiem :)
Załączniki
IMG_1371.jpg
.:GALEON:.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Relacje z działań SSQuad Team”