FORUM Quadzik.pl

Musze przyznać że impreza się udała sądząc z tego co słyszę. Dziękuję Łukaszowi i Markusowi że pozwolili mi sędziować (wyjazd oes 4), łatwo nie było zwłaszcza z drzewem na opał które wiecznie się kończyło. Szkoda że prezziemu na oesie 4 nawalił team-partner a właściwi quad :załamany: (zapewne zajął ...

bo my w Bieszczadach to grubo jeździmy i się nie obijamy zwłaszcza przed DZICZĄ , szkoda że w ten weekend nie było mnie po głosie taty stwierdziłem że musiało być nieźle

a sorki nie zczaiłem myślałem że bład

na zdjęciu Łukasz masz 2-29.03 zamiast 27-29.03 trzeba poprawić

robertyamaha

z tym myleniem imion to potwierdzam, trzeba się przyzwyczaić.,.. on prowadzi fajny pensjonat odwiedza go setki ludzi.. moze mu kupić coś na pamięć, jakieś witaminy?

Szampon do włosów z odżywką jakąś dostał więc witaminki albo preparat na zakwasy to można by mu skołować

robertyamaha napisał... jednak wątpie żeby się utrzymał, zawieje halnym to w tydzien zrobi się błotniście.... hehehe jak kto lubi... do dziczy jeszcze duzo czasu mi i Robertowi (pozdrowienia dla niego :hejka: ) to się śnieg podoba, czy śnieg czy błoto ważne, że na quadach A co do dziczy to raczej b...

tak pomarańczowa landrynka aż żal pakować w błoto

robertyamaha DZIKI - husky: Prezzi a może tak dla treningu ustawka na 6 oesie z II dziczy w wąwozie :boisię: od ostatniej dziczy pewnie jeszcze nie stygła po twojej ostaniej bytności wojnie :hura: :hura: w weekend? :D Jak dla mnie może być to sobie na Ojca popatrzę jak razem walczycie. Ciekawi jak ...

no takie "gorące" 17,18 to nie głupi pomysł ale lepiej aby dużo błota było; hosstesy to na koniec rajdu

Już jestem po przywitaniu (dzięki za przypomnienie Ruszko )