Dzieci i quady - relacje z zaszczepiania zainteresowań

Tutaj możecie napisać wszystko co nie jest związane z quadami...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
milu$
Moderator
Posty: 163
Rejestracja: czw 28 gru, 2006
Quad:: Przedrajdowy
Imię: Marek
Lokalizacja: legionowo

Dzieci i quady - relacje z zaszczepiania zainteresowań

Post autor: milu$ » czw 03 sty, 2013

Witam

Zaczęło się od tego że tatuś chciał kupić 3 letniemu synkowi pierwszego quadzika.

Wycieczka do najbliższego sprzedawcy chińskich quadzików, do Konina :mrgreen: tak tak najbliżej Legionowa tam był w 2005 roku ktoś kto miał w normalnej cenie.

Przywieziony w oplu astrze :shock:

Złożony w domu w dużym pokoju i tam były pierwsze testy odpalenia :mrgreen: :oklaski:



Kiedy już można było zacząć ćwiczyć z młodzieżą jazdy problemem było ubrać dziecko na takie jazdy :?: ok szukamy buzera i kasku....... ok jest super ale w usa a nie w naszym kraju. (był rok 2006)

Podobno ktoś kiedyś gdzieś sprowadził odzież dla dzieci i potem przez rok nikt nic nie kupił, żaden sklep nie chciał mi nic sprzedać dla dzieci. Kombinowałem nawet odzież motocyklową dla mini kobiet. Bez szans na rozmiar 90-110cm wzrostu :mrgreen:

Szybki import z usa i już można było testować zabawkę.



Pierwsze jazdy i pierwsze awarie które nastąpiły już po tygodniu użytkowania i te które następują bez przerwy.

:arrow: cylinder, tłok (bo pękł cylinder)

:arrow: wszystkie śrubki które się ukręcały w palcach

:arrow: pękł plastikowy zbiornik paliwa (ciekło na silnik)

:arrow: skrzywiona oś

:arrow: modyfikacja elektryki (wycięcie alarmów i pilotów)

:arrow: nowy gaźnik

:arrow: większe felgi i opony

:arrow: nowy łańcuch (chiński się rozciągał jak gumka)

:arrow: nowy układ paliwowy i kranik (bo zawsze ciekło paliwo)



Ale są za to efekty zabawy i nauki z dzieciakami:



Zdjęcia od 2006 do dzisiaj



Obrazek



Obrazek



Obrazek



Obrazek



Obrazek



Obrazek



Obrazek



Obrazek



Obrazek



Obrazek



Warto było :I love QUADZIK:





ps: teraz jest problem bo dzieci nie chcą jeździć ze mną :( chcą sami na moim quadzie

Awatar użytkownika
Pingwin Legnica
PingwinSquad
Posty: 1891
Rejestracja: pn 17 lis, 2008
Quad:: osiołek :)
Imię: Daniel
Lokalizacja: Legnica dolnośląskie
Kontakt:

Re: Dzieci i quady - relacje z zaszczepiania zainteresowań

Post autor: Pingwin Legnica » pt 04 sty, 2013

Swietny tekst. Napisz proszę jak pięciolatek radzi sobie na takim quadziku? Czy 110 nie będzie za dużą pojemnością? Jakie prędkości są osiagalne dla takiego malucha, zeby sobie kuku nie zrobił ?
yslalem nad czyms elektrycznym dla mojego mlodego ale może faktycznie cos mini salinowego sie nada ?

Awaryjnoscie się nie boję bo sobie poradzę, Mlody też da radę smigac tylko boje soe o jego bezpieczenstwo.
www.pingwinsquad.pl
www.pingwin.com.pl

Rumunia, Albania, Korsyka, Islandia, Czarnogóra, Chiny, Tadzykistan, Kirgistan, Uzbekistan, Kazachstan, Rosja, Białoruś

w trakcie szukania nowego kierunku...

Awatar użytkownika
milu$
Moderator
Posty: 163
Rejestracja: czw 28 gru, 2006
Quad:: Przedrajdowy
Imię: Marek
Lokalizacja: legionowo

Re: Dzieci i quady - relacje z zaszczepiania zainteresowań

Post autor: milu$ » pt 04 sty, 2013

Mój starszy pierwsze jazdy odbywał jak miał 3 lata :oklaski:
Na początku jeździłem z nim z tyłu jako pasażer, bo przy pierwszej jeździe ten niby pilot co wyłącza sprzęt na odległość zadziałał ale siłą rozpędu i tak przypakował w bramę.
Jeździłem jako pasażer tak z 10 godzin.
Potem przykręciłem śrubkę przy cynglu z gazem i dawał już rade sam jechać.
Silnik 110 lub 150 przy kołach 6 cali osiągał max 30km/h
Do nauki było ok ale teraz do wyjazdów ma większe koła 7 cali i prędkość przelotowa zwiększyła się do 45km/h
Problemem jest brak biegu wstecznego i niemożliwe odpalenie quada z pychu, a akumulatory w nim lecą dwa na sezon.
Jak będziesz kupował dla swojego go tylko ze skrzynia biegów i lewarkiem a nie jak skutery mają. :idea:

Dzieci jak są tylko ze mną jest ok, ale jak są inni koledzy na quadach lub tylko oglądają to niestety wstępuje w nich szatan i już kilka wydzwonień było przez to.
W każdy weekend w lato piszczą że chcą na wycieczkę pojechać

Naprawdę polecam dla Ciebie i dzieciaka bo można razem fajnie pojeździć, a wypadki ..... well..... jak wszędzie, jak przypilnujesz i nauczysz reguł i zasad to się obędzie bez dramatów. Moi teraz mogą iść na egzamin na prawo jazdy i teoretyczny pewnie by zdali :mrgreen:

ps.na FB masz więcej zdjęć z naszych wspólnych jazd

Awatar użytkownika
milu$
Moderator
Posty: 163
Rejestracja: czw 28 gru, 2006
Quad:: Przedrajdowy
Imię: Marek
Lokalizacja: legionowo

Re: Dzieci i quady - relacje z zaszczepiania zainteresowań

Post autor: milu$ » pt 04 sty, 2013

Problemem było jeszcze hamowanie a dokładnie nie mógł dosięgnąć do klamki hamulca tzn albo trzymał kierownice albo naciskał klamkę - delikatny tuning i teraz jest ok

Quady 50cm to nawet nie oglądaj (chyba że na miesiąc kupisz), one odpychają się chyba przez strumień powietrza z wydechu a warczą głośniej od 500cm
Przy skręconych kołach nie maja siły ruszyć - poważnie nie warto nawet oglądać
Kup nie skundlone 110-150 za grosze, popraw chińczyków i czerp radość z jazdy z dzieckiem

Ten mniejszy szkodnik na zdjęciach ma 5 lat i daje rade takie wycieczki po lasach 15-20 km robić :mrgreen:

Awatar użytkownika
wacoQ
Posty: 599
Rejestracja: ndz 13 lis, 2011
Quad:: Przerwa techniczna :)
Imię: waco
Lokalizacja: WPI

Re: Dzieci i quady - relacje z zaszczepiania zainteresowań

Post autor: wacoQ » pt 04 sty, 2013

No i w taku sposób aż miło spędzać weekendy :D

Nie ważne czym się śmiga, ale ważne ile to przynosi frajdy :ok:

●●●●●TRANS-SQUAD-TEAM●●●●●
●●●●●WWW.TRANS-SQUAD-TEAM.PL●●●●●

Awatar użytkownika
milu$
Moderator
Posty: 163
Rejestracja: czw 28 gru, 2006
Quad:: Przedrajdowy
Imię: Marek
Lokalizacja: legionowo

Re: Dzieci i quady - relacje z zaszczepiania zainteresowań

Post autor: milu$ » pt 04 sty, 2013

Tylko żona nie trawi w żadnej postaci quadów
w ogóle, nigdy, nie jechała, nie chce i w ogóle beeeee

link do FB gdzie jest więcej zdjęć:
https://www.facebook.com/media/set/?set ... 038&type=3

Awatar użytkownika
milu$
Moderator
Posty: 163
Rejestracja: czw 28 gru, 2006
Quad:: Przedrajdowy
Imię: Marek
Lokalizacja: legionowo

Re: Dzieci i quady - relacje z zaszczepiania zainteresowań

Post autor: milu$ » ndz 13 sty, 2013

Spadł śnieg i to pojeździć trochę można:
Załączniki
DSCF1826.JPG
DSCF1829.JPG
DSCF1832.JPG
DSCF1839.JPG
DSCF1840.JPG
DSCF1842.JPG
DSCF1846.JPG
DSCF1855.JPG
starszy uczy młodego kręcić bączki :-)
starszy uczy młodego kręcić bączki :-)
ten brak wstecznego wrrrrrrrrrrrr
ten brak wstecznego wrrrrrrrrrrrr

Awatar użytkownika
k3k
Posty: 95
Rejestracja: wt 25 wrz, 2012
Quad:: JEST: G7 MY2014 BYŁ: Yamaha Wolvo 450
Imię: Krzysiek
Lokalizacja: Lubin (dolnośląskie)

Re: Dzieci i quady - relacje z zaszczepiania zainteresowań

Post autor: k3k » czw 18 wrz, 2014

Edukacja ..."Dzieci na quady " tekst by Rafał Sonik

Mój "Quadowiec" jeszcze za mały, ledwo siada na pupę :), ale jak już podrośnie i zapała miłością do motoryzacji, a przynajmniej będzie go ciągnęło do takich "używek" to quad faktycznie wydaje się najlepszym narzędziem edukacji motoryzacyjnej oczywiście pod czujnym okiem TATY :)

LINK:"Dzieci na quady"

http://rafalsonik.natemat.pl/117257,dzieci-na-quady

Awatar użytkownika
oolsztyniak
Moderator
Posty: 4252
Rejestracja: wt 24 wrz, 2013
Quad:: xxc 1000r
Imię: Łukasz

Re: Dzieci i quady - relacje z zaszczepiania zainteresowań

Post autor: oolsztyniak » czw 18 wrz, 2014

Ogólnie jak wypalił RS tym tekstem, że dziwi się iż ludzie idący do lasu na spacer nie zabierają ze sobą procy na quadowców to dla mnie gość jest skreślony.
Za bardzo zrobił się zadufany w sobie i zarozumiały.
Chyba dakarowa euforia zagotowała mu coś w głowie.
jest Renegade xxc 1000r
był krótki XTP 1000
był Renegade 800r xxc :(
był CF Moto 800
Prawdziwa przygoda zaczyna się tam .....
.... gdzie kończy się droga :twisted:

Team Father&Son
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Na luzie”