Problem Z Moim Bashanem ;/// Proszę O Szybką Pomoc

[kafitek]

Witam wszystkich szczęśliwych quadowiczów...ja też byłem szczęśliwym do dziś . Jest to mój pierwszy temacik więc proszę o wyrozumiałość jeśli bedzie coś źle.A zatem do rzeczy mam Bashana już od ponad roku nic strasznego sie z nim nie działo bo jak już to same głupoty...A więc mam taką sprawe bo zatankowałem quada koło domo na stacji a wiem że tam paliwo jest sporo chrzczone a najbliższa stacja to 20km a taki kawał szosówką bez prawka nie będę jechał ... zatankowałem niby chodził dobrze do czasu... po jakimś czasie zaczął sie dusić jak dawałem mu większe obroty podczas jazdy. Po przemyśleniach myślałem że może filtr powietrza łapie "dzikie" powietrze...nie sprawdzałem bo dojście jest złe. Dziś chciałem nim wyjechać odpaliłem pochodził chwile na ssaniu i zgasł patrze a tam pusto no to wlałem taty paliwo też z tej samej stacji. Odpaliłem pochodził rozgrzał sie i chciałem wyjechać i w tym momencie sie zaskoczyłem...nie miał siły w ogóle jechać wypchnąłem go i próbowałem normalnie na ulicy ale nic ruszyłem nie miał siły jechać ledwo co sie toczył dusił się a po czasie zaczął chyba kopcić i pluć z tłumika ale nie jestem tego pewny bo sporo sie działo ;/ jeśli coś wam wpada do głowy proszę o szybkie odp i pisanie każdej możliwej ewentualności ... No i Szczęśliwego Nowego Roku!!!

[kafitek]

Fajnie że ktoś jest zainteresowany pomocą...Pozdro

[Prezo16]

Nie mam pewności co do tego ale może pomoże. Nalej denaturatu do baku około dużą łyżkę na zbiornik ponieważ denaturat się łączy się z wodą i ją zabiera. Ja jak miałem bashana to dolałem denaturatu jak śnieg dostał mi się do baku i pomogło.Nie wiem jak u ciebie ale spróbuj.

[PIOTR_15]

Odpowiedz na twoje pytanie jest na forum, druga sprawa sam piszesz, że nie chce ci się zajrzeć do filtra powietrza bo trudny dostęp, co znaczy że jesteś leniem, nikt za ciebie po przez forum tego nie zrobi, paliwo które wlałeś, twierdzisz że jest chrzczone, brudne, wylałeś je i zalałeś normalne, czyste?? w takich sytuacjach często gaźnik się zatyka, wszystko jest opisane, trza tylko trochę poczytać, temat kieruję do ŚMIETNIKA.

[kafitek]

Panowie filtr sprawdzony czysty. Świeca wyczyszczona sprawdzona działa ...a co do paliwa wleje dziś nowa i zobaczę czy coś pomoże

[kafitek]

A czy to jest realne że gdy wtawiałem quada do garażu i był cały w śniegu to mogło sie wody zebrać w baku ...?

[PIOTR_15]

jest to realne, już nie będę się rozpisywał dlaczego, wyczyść gaźnik i powinno być wszystko ok.

[kafitek]

Dobra dziś wleje nowe paliwo jak nie pomoże to wyczyszczę gaźnik i powiem czy jest wszystko ok....a gadałem ze znajomym i pow ze miał coś podobnego ale jemu się zawór uciął jest to możliwe?

[kafitek]

Heh Panowie i nie wiem co się dzieje ... zalałem normalnego paliwa z "orlenu" 100% dobrej jakości i nie chciał wcale odpalić na ssaniu dopiero po kilku minutowym kręceniem rozrusznika załapał bez ssania ale musiałem trzymać w połowie gaz ale cóż dalej się dusił i przez jakieś 3min na odpalonym tak było nakopcone w garażu że szok !!! może to być wina gaźnika?? od razu zaznaczam przy wyjmowaniu filtra paliwa dmuchałem sprężarką do gaźnika...ale może to nie być to... więc proszę niech ktoś szybko da odp

Z góry dziękuje!!!

[PIOTR_15]

od razu zaznaczam przy wyjmowaniu filtra paliwa dmuchałem sprężarką do gaźnika.

gaźnik musisz wyjąć i rozebrać.