Motyf

Post autor: **ITAL** » sob 17 sty, 2009

a to pogratulować!!

Post autor: **Grzesiek G** » ndz 18 sty, 2009

Całe szczęście , że nie skończyło się gorzej . Pewnie się mocno chłopaku nacierpisz ? Wspólczuję . Zyczę rychłego powrotu do formy .

Post autor: **ASTERIX_4x4** » wt 20 sty, 2009

Motyf, wyraźnie ktoś na górze czuwa nas Tobą i uznał, że masz jeszcze dużo do zrobienia na tym świecie.
Cieszę się, że tylko tak się to skończyło...
Trzymam kciuki za Twój szybki powrót do pełnego zdrowia.
Grzegorz (Asterix)

Ps. Piszesz o wrzuceniu nad fotel pasażera. Jechałeś w pasach ?

Post autor: **Motyf** » śr 21 sty, 2009

tak, pasy były, one przytrzymały moja dolna część ciała a górna całe szczescie prześlizgnęła się i znalazła sie nad prawym fotelem.

Post autor: **Motyf** » wt 17 mar, 2009

dobra, trzeba zwijac te temat:-) bo ja juz chodze na kulach i myślę ze za 2 tygodnie wskocze juz bez kul:-) jestem w szoku jak sie szybko zrastam, wszystkie prognozy ortopedów wyprzedzam kilka tygodni a rehabilitant mówi na mnie X-men.

Post autor: **prezziguzzi** » wt 17 mar, 2009

naprawdę to niewiarygodne

Post autor: **Arecki** » śr 18 mar, 2009

Rozmawiałem ze służbami moimi o tym wypadku....
Przy takim zderzeniu Motyfa moglibyśmy pożegnać i chwała Panu że sie wywiskał....

Przyjacielu - nauczkę już masz na całe życie....
W swoim przypadku jesteś No1.... I stoisz na pudle.... zwycięzców

Post autor: **robertyamaha** » pt 15 maja, 2009

ale chłopie zaj__es, niewiedziałem że miałes tak poważny wypadek - GRATULUJE dojścia do zdrowia, nie zazdroszcze

pamiętajmy że auta 4x4 napędzają się na lodzie szybko i bez problemu ale hamują tak samo jak inne samochody - tzn nie hamują na lodzie

poznałem jedną dziewczynę co po złamaniu kręgosłupa chodzi mimo braku czucia w nogach, lekaże nie wierzą a ona chodzi.. szacunek dla upartych ludzi, jeszcze raz gratuluje tobie